Ty najpierw dojedź spokojnie do pracy:ksiaze na rumaku: i wtedy przejmiesz odliczajki:pisze_listy:. Te kilka dni porachuję ja:kocha nie kocha:

Środa minie - tydzień zginie

Miłego dnia wszystkim

Ty najpierw dojedź spokojnie do pracy:ksiaze na rumaku: i wtedy przejmiesz odliczajki:pisze_listy:. Te kilka dni porachuję ja:kocha nie kocha:
Dzień dobry w mroźną środę -10 st. brrry zimno,wczoraj wyszłam na spacer i już mam katar i jeszcze zimno mi wychodzi na wardze. Dziś chyba nosa nie wyściubiem bo nie chcę być chora. Tego by mi jeszcze tu brakowało,kto by się seniorką zajął i jeszcze mną, niech się wreszcie ociepli. Miłego i spokojnego dnia wszystkim :balwanek: :angel1: :najlepszego2:
No to ja mam rekordowa temp.
Załamka :-)
Dzień dobry, odbieram parę wolnych dni - muszę to zrobić do końca lutego. Przeglądając gazety z Migrosa ze stycznia, natknęłam się na zdjęcie ToliTosi - na bank tak wygląda, ja to wiem - data z 13 stycznia tego roku na ekologicznym papierze jakby ktoś nie zakumał :-) Pochmurno i -1 , na sobie nie sprawdzałam, bo z obawy, że mogłabym ludzi wystraszyć - wychodzę ubrana na zewnątrz :lol3:
Nie patrz w lustro,czapka na głowę,szalik na szyję,ciepłe skarpety i buty i maszeruj do lasu na spacer:-).Chyba masz blisko? Zazdroszczę ,tam musi być pięknie w taką pogodę
Trudno nie patrzeć spacerując po lesie :lol3:
Gusiu , mamy sunie labradorkę , spacer musi być .Inaczej dom rozniesie. Tylko ja bez czapki w walonkach za nią podążam.
Dzień dobry zaczynam z grubej rury - 13 st.C i niech to się skończy .
Po śniadaniu dopinam kawę i planuję dzień .
Za bardzo nie szzwendam się do południa, bo nie chce się narażać na to, że dopadnie mnie przeziębienie .Jestem już pod ochroną , bo odporność z wiekiem spada. A ja twierdzę , że przezorny ........:-)
Moim minusem jest brak czapki na głowie , brak szalika i pod płaszczem czy kurtka jest ubogo .Ubierać to ja się nigdy nie lubiłam czego nie mogę powiedzieć o rozbieraniu :lol3:
Dobrego dnia i humoru życzę usmiechajcie się do słoneczka .:przytula: