Powitajki przy kawie 78

05 maja 2025 08:28 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Dzień dobry. :chaplin: I już kolejny tydzień przed nami. Kawkę sobie zrobiłam i się delektuje. Spałam niby dobrze aje o 5 koniec i tyle więcej już nie próbowałam . Szyja mnie boli albo mnie przewiało albo źle poduszkę pod głowę wsadziłam. Po 7 podjadę do sklepu bo mi się w lodówce prześwit zrobił. Dużo nie będę kupować bo czekam na info z agencji bo coś ich ten dlugi weekend zatrzymał w domu a nie w pracy i nie wiem nic dalej. 🤔 Jeśli nic nie wyszło szukam innego zlecenia. 
Póki co za oknem słońca ☀️ brak a i dziś nadają opady deszczu . Zaraz trzeba pójść do psa 🐕 i kota 😺 i jakoś próbować brać się za życie po tym weekendzie. Spokojnego dnia i całego tygodnia opiekunkowo. 

Korzystaj z wolnego od pracy 
Pobaw się z pieskiem , pewnie tęskni jak wyjedziesz . Życzę dobrego, lekkiego zlecenia . Będzie dobrze 
05 maja 2025 08:38 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Majówka, majówka i po majówce:moje_wakacje:.
Trochę w ogródku porządku zrobiłam:zywoplot:, z kilkoma sąsiadami kawka wypita:piknik1:, gęś na obiad upieczona :gotowanie1:
Dziś w końcu trochę deszczu spadło:pada_deszcz:, ale i temperatura z letniej na wczesnowiosenną spadła:najlepszego1:
W tym tygodniu jeszcze ogarnięcie domu:sprzatanie:, a w następnym już pakowanie na wyjazd urlopowy:moje_wakacje:

Życie towarzyskie kwitnie 
Fajnie jest jak z sąsiadami są poprawne stosunki .
U  mie już się skończyły sąsiedzkie pogaduchy . Mam samych młodych sąsiadów, to już nie to . Teraz to biegają tylko coś pożyczyć jak zabraknie, powiedzieć., że jadą na zakupy ,może coś potrzebuję . Młodszych podrzucić w razie potrzeby . A jeszcze nie raz po plaster albo z pytaniem o roślinki . 
 
To co dla nich jest problemem dla mnie to już pestka  Mimo wszystko fajnie są i o auto nie muszę teraz sama dbać 
Doleją czego trzeba i powiedzą o ukrytych zaletach różnych guziczków w samochodzie 

 
05 maja 2025 14:57 / 1 osobie podoba się ten post
05 maja 2025 15:05 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Życie towarzyskie kwitnie :-)
Fajnie jest jak z sąsiadami są poprawne stosunki .
U  mie już się skończyły sąsiedzkie pogaduchy . Mam samych młodych sąsiadów, to już nie to . Teraz to biegają tylko coś pożyczyć jak zabraknie, powiedzieć., że jadą na zakupy ,może coś potrzebuję . Młodszych podrzucić w razie potrzeby . A jeszcze nie raz po plaster albo z pytaniem o roślinki . 
 
To co dla nich jest problemem dla mnie to już pestka :-) Mimo wszystko fajnie są i o auto nie muszę teraz sama dbać 
Doleją czego trzeba i powiedzą o ukrytych zaletach różnych guziczków w samochodzie 
:jade:
 

Dobrych masz sąsiadów. Ja na swoich też nie mogę powiedzieć złego słowa, ale nie każdy ma tak kolorowo. Niektórzy potrafią napsuć nerwów.
05 maja 2025 15:10 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Dzień dobry..:chaplin: Czy wyspana jestem? Trudno powiedzieć. 🤔 Obudził mnie deszcz dzwoniący o dach . W nowym domu wyjątkowo słychać bo poddasze jest nieużytkowe i jeszcze nie ma tam dużo gratów 😜😂 więc wyjątkowi daje po blachodachówce i rozlega się szum. Wczoraj cmentarze resztę odwiedziłam, obiad u rodziców przezyłam. 😂 Nawet było spokojnie. 😁 Ciasta sobie na dziś do kawki przywiozłam a na obiad dziś jadę do restauracji bo mam ☹️ lenia na gotowanie. U nas we wsi jest i wyjątkowe ma bardzo dobre jedzenie. Byłby mąż to bym gotowała a tak to mi się nie che. ☹️ Córka w trasie z Sindbadem wraca jutro dopiero. 
Zaraz wstanę kawkę sobie zapodam żeby jakoś się rozruszać. Spokojnego dnia opiekunowo. 

Piję teraz kawę bez kofeiny ale raczej wrócę do mojej ulubionej. Jakoś mi ta nie smakuje, czegoś w niej brak. Dusiu a jak ma się twój mąż? Z okiem już lepiej? Ja jeszcze jestem w domu, wyjazd planuję na końcówkę maja.
05 maja 2025 16:28
Anetaaa

Piję teraz kawę bez kofeiny ale raczej wrócę do mojej ulubionej. Jakoś mi ta nie smakuje, czegoś w niej brak. Dusiu a jak ma się twój mąż? Z okiem już lepiej? Ja jeszcze jestem w domu, wyjazd planuję na końcówkę maja.

Z okiem ok. No wiadomo, że jest jeszcze wrażliwe na promienie słoneczne ale niestety już zwolnienia nie dostał i musiał jechać do Norwegii. Pracy jest dużo więc codziennie po 9-10 godzin pracują plus soboty.