Powitajki przy kawie 78

06 marca 2025 08:22 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry wszystkim w czwartek dla mnie od rana szalony bo pdp jest w coraz gorszym stanie i dała mi popalić. Umyłam ją ,ubrałam a tu niespodzianka  musiałam przebiierać i na nowo myć ufff dobrze że zdąźyłam zrobić wszystko na czas zanim przyjechał bus po seniorkę. Teraz muszę chwilkę odpocząć i delektować się błogim spokojem . Coś dziś źle spałam i jeszcze ta niespodzianka .Wszystkim bez niespodzianek życzę a jak już to niech są miłe  oraz spokojnego dnia.
06 marca 2025 09:11 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry przy kawusi,kolejny dzień na tarasie. Jeszcze rześko ale słońce od rana i tak ma zostać do wieczora. Ciepełko do 18 st ma nas otulać ,to w słońcu na pewno będzie jeszcze cieplej. Dzisiaj oprócz śniadania i codziennych,porannych zajęć wokół seniorki,to chyba nic nie zrobię . O 12-tej przychodzi fizjo na godzinę ,a zaraz po drenażu przyjeżdża brat pdp. I tutaj,chcę czy nie,muszę towarzyszyć ,bo na 100% będą chcieli gdzieś iść czy wyjechać ,a z wózkiem to i brat,i syn,nie zabardzawo .W tych wizytach młodszego,i jedynego już żyjącego z rodzeństwa brata Pedeoci,akurat bardzo lubię uczestniczyć. Tak ciekawie opowiada ,że godzinami mogłabym słuchać z rozdziawioną gębusią. Do sklepów dzisiaj nie pobiegnę ,gotować też nie będę,już się wczoraj zastanawiali do jakiego restorana by się udać . Nasiedzę się dzisiaj,oby moja chuda doopa odcisków od tego siedzenia nie dostała 
Wszystkim życzę słońca i przyjemnego dnia 
06 marca 2025 12:21 / 2 osobom podoba się ten post
Powodzenia życzę.
07 marca 2025 05:18 / 5 osobom podoba się ten post
Witam.  wczesnym rankiem. Kawkę już pije i czekam na zmienniczkę. Ma być koło 6 a ja muszę się troche ogarnąć jeszcze. Kiepsko spałam bo rozmyślałam o naszym Luke. Naszym, bo tak długo tu byliśmy, że jak członek rodziny był. 😥🖤Jestem w kontakcie z żoną i w razie czego może liczy na moje wsparcie. 
Gusia dziękuje Tobie za wsparcie językowe w sprawie Luke w szpitalu.  ❤️
Ja mam busa późnym popołudniem więc cały dzień jestem jeszcze z seniorami. Wszystkim życzę spokojnej dalszej pracy , szybko mijających dni a po skończonym zleceniu szczęśliwe dotarcie do domu.  Ja niedługo do Was spowrotem dołącze więc mówię do zobaczenia/ usłyszenia/ popisania. 
Spokojnego dnia opiekunowo i " bywajcie" jak to pisał do mnie zawsze Luke. ☹️
Ps. Chce dodać jakaś fajny obrazek ale wybaczcie nie potrafię dziś.  Tylko kawkę Wam zostawiam. ☕
07 marca 2025 07:08 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry opiekunowo.mysle cały czas o Luke życzę wszystkim spokojnego dnia
07 marca 2025 07:11 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Witam. :chaplin: wczesnym rankiem. Kawkę już pije i czekam na zmienniczkę. Ma być koło 6 a ja muszę się troche ogarnąć jeszcze. Kiepsko spałam bo rozmyślałam o naszym Luke. Naszym, bo tak długo tu byliśmy, że jak członek rodziny był. 😥🖤Jestem w kontakcie z żoną i w razie czego może liczy na moje wsparcie. 
Gusia dziękuje Tobie za wsparcie językowe w sprawie Luke w szpitalu. :aniolki: ❤️
Ja mam busa późnym popołudniem więc cały dzień jestem jeszcze z seniorami. Wszystkim życzę spokojnej dalszej pracy , szybko mijających dni a po skończonym zleceniu szczęśliwe dotarcie do domu.  Ja niedługo do Was spowrotem dołącze więc mówię do zobaczenia/ usłyszenia/ popisania. 
Spokojnego dnia opiekunowo i " bywajcie" jak to pisał do mnie zawsze Luke. ☹️
Ps. Chce dodać jakaś fajny obrazek ale wybaczcie nie potrafię dziś.  Tylko kawkę Wam zostawiam. ☕

Szczęśliwej drogi i spokojnego urlopu Dysku wracaj do nas szybko
07 marca 2025 07:14 / 4 osobom podoba się ten post
Witam serdecznie Miłego dnia życzę wszystkim spokojnego szybko mijającego dla pracujących uśmiechniętego dla wszystkich 😊😁😄😃😀No I piątek, piatunio piąteczek weekendu poczateczek  
07 marca 2025 07:30 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry .
07 marca 2025 07:56 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry moje myśli są też od wczorajszego wieczoru cały czas przy Luke, znam go tylko z forum, ale już sporo lat, to bardzo smutne, że odszedł....
Spokojnego dnia życzę wszystkim, wyrazy współczucia rodzinie i dużo sił...
Luke, odpoczywaj w spokoju, w pamięci pozostaniesz na zawsze...
07 marca 2025 08:28 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Witam. :chaplin: wczesnym rankiem. Kawkę już pije i czekam na zmienniczkę. Ma być koło 6 a ja muszę się troche ogarnąć jeszcze. Kiepsko spałam bo rozmyślałam o naszym Luke. Naszym, bo tak długo tu byliśmy, że jak członek rodziny był. 😥🖤Jestem w kontakcie z żoną i w razie czego może liczy na moje wsparcie. 
Gusia dziękuje Tobie za wsparcie językowe w sprawie Luke w szpitalu. :aniolki: ❤️
Ja mam busa późnym popołudniem więc cały dzień jestem jeszcze z seniorami. Wszystkim życzę spokojnej dalszej pracy , szybko mijających dni a po skończonym zleceniu szczęśliwe dotarcie do domu.  Ja niedługo do Was spowrotem dołącze więc mówię do zobaczenia/ usłyszenia/ popisania. 
Spokojnego dnia opiekunowo i " bywajcie" jak to pisał do mnie zawsze Luke. ☹️
Ps. Chce dodać jakaś fajny obrazek ale wybaczcie nie potrafię dziś.  Tylko kawkę Wam zostawiam. ☕

Dusiu,nie masz za co dziękować,zrobiłam tylko to,co należało zrobić . Przyznaję,że dzwoniąc do szpitala,nie spodziewałam się takiej wiadomości. Byłam w takim szoku,że nawet nie spytałam,kiedy to się stało. Jak wiesz,czekam dzisiaj na telefon ze szpitala, ordynator oddziału ma do mnie zadzwonić i udzieli  informacji,co dalej,abym mogła przekazac żonie Luke,jaka jest procedura i dalszy tok postępowania. Lekarz dyżurny z którym rozmawiałam ,takich informacji nie posiadal.Byłaś dobrą i najbliższą przyjaciółką naszego Luke ❤️.
Dojedź szczęśliwie do domu,odpocznij,naciesz się wspólnym czasem z mężem.
I dzień dobry wszystkim. Spokojnego dnia 
07 marca 2025 08:46 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry wszystkim w piątek na razie chłodny ale będzie cieplej. Też myślę o Luke i przykre to źe nie będzie go na forum 😢.Wszystkim spokojnego dzionka i aby do wiosny. 
07 marca 2025 08:55 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Witam. :chaplin: wczesnym rankiem. Kawkę już pije i czekam na zmienniczkę. Ma być koło 6 a ja muszę się troche ogarnąć jeszcze. Kiepsko spałam bo rozmyślałam o naszym Luke. Naszym, bo tak długo tu byliśmy, że jak członek rodziny był. 😥🖤Jestem w kontakcie z żoną i w razie czego może liczy na moje wsparcie. 
Gusia dziękuje Tobie za wsparcie językowe w sprawie Luke w szpitalu. :aniolki: ❤️
Ja mam busa późnym popołudniem więc cały dzień jestem jeszcze z seniorami. Wszystkim życzę spokojnej dalszej pracy , szybko mijających dni a po skończonym zleceniu szczęśliwe dotarcie do domu.  Ja niedługo do Was spowrotem dołącze więc mówię do zobaczenia/ usłyszenia/ popisania. 
Spokojnego dnia opiekunowo i " bywajcie" jak to pisał do mnie zawsze Luke. ☹️
Ps. Chce dodać jakaś fajny obrazek ale wybaczcie nie potrafię dziś.  Tylko kawkę Wam zostawiam. ☕

Dusia szerokiej drogi i szczęśliwej  do domku 
07 marca 2025 12:43 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dusiu,nie masz za co dziękować,zrobiłam tylko to,co należało zrobić . Przyznaję,że dzwoniąc do szpitala,nie spodziewałam się takiej wiadomości. Byłam w takim szoku,że nawet nie spytałam,kiedy to się stało. Jak wiesz,czekam dzisiaj na telefon ze szpitala, ordynator oddziału ma do mnie zadzwonić i udzieli  informacji,co dalej,abym mogła przekazac żonie Luke,jaka jest procedura i dalszy tok postępowania. Lekarz dyżurny z którym rozmawiałam ,takich informacji nie posiadal.Byłaś dobrą i najbliższą przyjaciółką naszego Luke ❤️.
Dojedź szczęśliwie do domu,odpocznij,naciesz się wspólnym czasem z mężem.
I dzień dobry wszystkim. Spokojnego dnia :angel3:

Powiem Wam tak jestem w szoku jak można nie mieć serca rozumiem Rodo,ale trzeba być człowiekiem .Nie znam dokładnie sytuacji ,ale myślę .że firma powinna się skontaktować z rodziną dowiedzieć się co i jak i dać rodzinie znać i jeśli się nie mylę to tego nie zrobili mi a po drugie jeśli chodzi o rodzinę to też mogli udać się na policję z telefonem  gdzie i poszukać tłumacza i zadzwonić do rodziny przynajmniej ja tak bym zrobiła.Mysle .że to jest przestroga dla nas ja i moja zmienniczka mamy numer telefonu do naszych mężów .bo nigdy nie wiem co może się wydarzyć .Piszcie .czy któraś się ze mną zgadza .Szok i niedowierzanie Przytulam rodzinę do serca,ogromna strata.
07 marca 2025 12:45 / 3 osobom podoba się ten post
Uff,wracam do swoich obowiązków. Całe przedpołudnie na telefonach. Uzyskałam już ze szpitala ,mimo ochrony danych,po przedstawieniu całej sytuacji ,wszystkie niezbędne informacje dotyczące Luke .
Jestem pozytywnie zaskoczona reakcją firmy Veritas. Dyrektor był ze mną w stałym kontakcie. Teraz agencja i PZU podejmą działania związane ze sprowadzeniem Luke do Polski. 
07 marca 2025 12:51 / 3 osobom podoba się ten post
creyzy

Powiem Wam tak jestem w szoku jak można nie mieć serca rozumiem Rodo,ale trzeba być człowiekiem .Nie znam dokładnie sytuacji ,ale myślę .że firma powinna się skontaktować z rodziną dowiedzieć się co i jak i dać rodzinie znać i jeśli się nie mylę to tego nie zrobili mi a po drugie jeśli chodzi o rodzinę to też mogli udać się na policję z telefonem  gdzie i poszukać tłumacza i zadzwonić do rodziny przynajmniej ja tak bym zrobiła.Mysle .że to jest przestroga dla nas ja i moja zmienniczka mamy numer telefonu do naszych mężów .bo nigdy nie wiem co może się wydarzyć .Piszcie .czy któraś się ze mną zgadza .Szok i niedowierzanie Przytulam rodzinę do serca,ogromna strata.

Creyzy,ważne że już wszystko się wyjaśniło. Jak i po co firma, która o niczym nie wiedziała,miała się kontaktować z rodziną? 
Po poinformowaniu jej,przez Dusię i mnie,agencja stanęła na wysokości zadania.
Nie znamy sytuacji rodzinnej,nie wiemy co,kto i kiedy,nie nam więc osądzać. A co do zostawiania namiarów na siebie naszym bliskim, kiedy wyjeżdżamy za granicę,zgadzam się z Tobą w 100%