Aston, Margolciu, Aston.
Aston, Margolciu, Aston.
Aston
Nie, nooo widze przecie, ze to on !!!! Ladniutki,..
Aston jako Łajka
Kołnierz musi być jeszcze tydzień, aż się szwy wchłoną.
A tak w ogóle to nie jest źle, bo nadal sika na stojąco i w "woreczku" coś się ostało. Nie będę się wstydził wychodzić z nim poza ogród.
Oj, a czego sie masz wstydzic ? Ja mam psiaka ze schroniska i tam sa obowiazkowo sterylizowane. Psina nie ma zadnych problemow, dba o swoja pozycje w stadzie psow wiejskich, wyposazonych we wszystko. Ale, jak przychodzi wiosna - nie musimy go trzymac pod kluczem, w bojkach nie mialby szans, jest za maly ...I nie ginie na pare dni ! I nie jest agresywny !