Tylko dodam ,że do tego maseczka na twarz i plasterki ogorka na oczy ,nie zapomnij Orim :)
Tylko dodam ,że do tego maseczka na twarz i plasterki ogorka na oczy ,nie zapomnij Orim :)
a widzisz.Nie trzeba ich ze soba wozic.Sa w prawie kazdym sklepie.I maja jeszcze jedno zastosowanie : pelna wanna goracej wody z piana i zapalone swieczki w łazience.Tak sobie lezysz pol godziny,cisza,spokoj lub mp3 i sluchawki.Sprobuj
Orim, jak się ląduje na szteli w zapadłej dziurze, w której jest 30 domów z gasthausem, remizą i jakimś warsztatem włącznie, babcia wymaga całkowitej uwagi, nocki są co półtorej godz. przerywane alarmem głośności trąb archanielskich a do sklepu trzeba się gibać piechotą kilka km, to zakupy stają czynnością niekoniecznie pierwszej potrzeby :)))
Ale spanie w pokoju pełnym dymu jest mało przyjemne nawet dla palacza (mówię o sobie, jak inni - nie wiem).
Może nie tyle dymu co smrodu po dymie...
Ach, to nie tylko ja zgrzytałam zębami na ostatnim wyjeździe świeżo po przybyciu??? No cóż, o świeczkach nie pomyślałam, będę pamietać :)))
Orim, jak się ląduje na szteli w zapadłej dziurze, w której jest 30 domów z gasthausem, remizą i jakimś warsztatem włącznie, babcia wymaga całkowitej uwagi, nocki są co półtorej godz. przerywane alarmem głośności trąb archanielskich a do sklepu trzeba się gibać piechotą kilka km, to zakupy stają czynnością niekoniecznie pierwszej potrzeby :)))
Ale spanie w pokoju pełnym dymu jest mało przyjemne nawet dla palacza (mówię o sobie, jak inni - nie wiem).
Może nie tyle dymu co smrodu po dymie...
Rozumiem, że babcia Cię budzi co półtorej godziny. A dlaczemu, jak pytał Czesio. Jest niemowlęciem i wymaga karmienia z butelki?
Przed wyjazdem tutaj miałam ofertę do pana, wstawanie 2-3 razy w nocy. Podziękowałam. Noc jest do spania i jeszcze czegoś, ale nie ma to związku z pdp...
Ja zainwestowałam w takiego psikacza Brisa.
Stoi na szafie i robi psik co pól godziny rozpylając zapach bialych róz.
Tylko wkłady muszę wozić z PL , bo tutaj nie ma o zapachu białych kwiatów,
a żaden z tutejszych mi się nie widzi.
Jeden starcza na ok 1, 5 m-ca.
Ale ja neutralizuję własne smrodki, bo sama palę i to w pokoju przy kompie. ha...ha...
To tym bardziej potrzebny ci relax.Jakos musisz sobie to zorganizowac nawet kosztem nie zwracania uwagi na te alarmy glosnosci trąb archanielskich.Wierze w Ciebie chociaz masz dosc duzego pecha co do miejsc.
Orim, na razie w domu jestem, ale dopadło mnie wspomnienie wejścia w gościnne progi pokoju opiekunki na ostatniej szteli... Stąd myśl żeby zabierać bodaj jedną malusią świeczusię zapachową na dzień dobry, bo nigdy nie wiadomo ;)))
Ja zainwestowałam w takiego psikacza Brisa.
Stoi na szafie i robi psik co pól godziny rozpylając zapach bialych róz.
Tylko wkłady muszę wozić z PL , bo tutaj nie ma o zapachu białych kwiatów,
a żaden z tutejszych mi się nie widzi.
Jeden starcza na ok 1, 5 m-ca.
Ale ja neutralizuję własne smrodki, bo sama palę i to w pokoju przy kompie. ha...ha...
A ja jestem niepaląca. W domu PDP nie pali sie. Nie mają nic przeciw palaczom , ale było powiedziane , ze palenie na balkonie. No i jestem w domu. Dzwoni na skypie zmienniczka i wyciąga przy mnie papierosa. Nie zdążyłam zareagować , bo akurat zakończyłyśmy rozmowę. Ale skoro przy mnie wyciągnęła papierosa, tzn. ze pali tam cały czas. Nie podoba mi się to. Dobrze , ze chociaż lato idzie to bede mogłą cały dzień wietrzyć. No i chyba musze potem swieczki zapachowe kupic i palic.:((
A ja jestem niepaląca. W domu PDP nie pali sie. Nie mają nic przeciw palaczom , ale było powiedziane , ze palenie na balkonie. No i jestem w domu. Dzwoni na skypie zmienniczka i wyciąga przy mnie papierosa. Nie zdążyłam zareagować , bo akurat zakończyłyśmy rozmowę. Ale skoro przy mnie wyciągnęła papierosa, tzn. ze pali tam cały czas. Nie podoba mi się to. Dobrze , ze chociaż lato idzie to bede mogłą cały dzień wietrzyć. No i chyba musze potem swieczki zapachowe kupic i palic.:((
Wisienka,
ja nie mam zmienniczki.
Pali się w całym domu, Opcie nałogowcy.
"Dzięki" koleżankom, które nie przestrzegają zasad kończy sie tym, że rodziny życzą sobie tylko niepalące opiekunki.
Ja jestem na takiej szteli. Papierosy palę tylko na przerwie, a w ciągu dnia e-papierosa. Dr nie ma zastrzeżeń, ale gdyby miał więcej niż 4 dni
na znalezienie zmienniczki, pewnie zrezygnowałby ze mnie przez palenie <czytaj przez dziewczyny, które zamiast na balkonie, paliły w oknie>