Nie widze nic niewłaściwego w tym stwierdzeniu-dziewczyna jest mlodziutka ,wyjezdża 1x ,normalne że się boi i pokazanie umowy komuś mądrzejszemu z pewnościa ujmy na honorze jej nie przyniesie:)Lepiej pokazac jak nie pokazać i potem płakać.Na jej miejscu sama bym tak zrobiła:)Lepiej :)Jak wyjeżdżałam z agencją wysłaąłm umowę do przejrzenia zaprzyjaźnionemu prawnikowi,a nie mam juz dawno 24lat:)
W KRAZ są wpisane firmy ,któe mają status agencji zatrudnienia i pozwolenie na dziaąłlnośc w tym zakresie od Marszałka województwa.Inne firmy typu spółka zo.o czy cywilna -też działaja legalnie ,mają nip i regon ,ale agencjami zatrudnienia nie są i tak naprawdę nie maja prawa wysyłąc do pracy czy to w PL czy do innego kraju.Takie prawo mają wyłącznie agencje pracy.Jak sie mylę -poprawcie:)