Jesteś z Gdyni a kilka opiekunek chce się spotkać właśnie w Gdyni. Może też się spotkasz i któraś coś ci podpowie.Tylko prośba do ciebie odpowiedz na zaproszenia do zaprzyjażnienia. Pozdrawiam Pomorzanka.
Jesteś z Gdyni a kilka opiekunek chce się spotkać właśnie w Gdyni. Może też się spotkasz i któraś coś ci podpowie.Tylko prośba do ciebie odpowiedz na zaproszenia do zaprzyjażnienia. Pozdrawiam Pomorzanka.
a u mnie dalej nic:( pozglaszalam sie do wielu firm, mialam nawet kilka proppozycji, ale rodziny mnie poodrzucaly ze wzgledu na mlody wiek;(
a u mnie dalej nic:( pozglaszalam sie do wielu firm, mialam nawet kilka proppozycji, ale rodziny mnie poodrzucaly ze wzgledu na mlody wiek;(
a u mnie dalej nic:( pozglaszalam sie do wielu firm, mialam nawet kilka proppozycji, ale rodziny mnie poodrzucaly ze wzgledu na mlody wiek;(
Dobrze. Ale troche tak głupio mi bedzie przyjsc/ Wy sie znacie chociazby tutaj z forum, duzo gadacie a ja tam jak 5 kolo u wozu;)
To prawda, że rodziny boją się, że młoda osoba sobie nie poradzi psychicznie, że będzie tęsknić i płakac. Za mnie została wybrana młoda osoba, mimo właśnie takich obaw i wysokich wymagań. Jednak przyznam się nieskromnie, że to ja się do tego przyczyniłam.
OK DZIEKI:) teraz musze juz isc, ale jutro sie odezwe. MOZE jutro jakas firma sie odezwie, kto wie;)
a u mnie dalej nic:( pozglaszalam sie do wielu firm, mialam nawet kilka proppozycji, ale rodziny mnie poodrzucaly ze wzgledu na mlody wiek;(
nie słyszlem ,zeby sie ktos obawiał ,jak sobie poradzi psychicznie ktos młody ,raczej Niemcy się boją niedoswiadczenia,trzeba im tłumaczyc ,ze pani ktora całe zycie w pl siedziała w biurze w wieku 55 lat jedzie do Niemiec ,czesto umie dużo mniej niz dziewczyna 24 lata po studiach typu "pielęgniarstwo czy fizjoterapia,no i młode znają jezyk i szbciej sie go uczą:)
TEz mówie niemieckim rodzinom,że nie trzeba sie bac młodych :)
wiecie co nie sadze zeby byla regula na to kto w jakim wieku sobie poradzi a kto nie....... zalezy od charakteru czlowieka.....ale wiadomo ze podopieczni musze sie jakos z opiekunka dopasowac bo jak nie pasi to nawet najbardziej doswiadczona po szkole pielegniarskiej z perfekcyjnym jezykiem moze sie okazac be :)
pewnie tak, moja poprzedniczka była przed70, jak się dowiedziała, że przyjeżdża "młoda", od razu poszły pogłoski: o ciekawe czy ona sobie pradzi, ta babcia to ciężka, upierdliwa, itp., na razie siedzę, jest ok, babcia nie dzwoni do córek i się nie skarży, aż jedna z nich zadzwoniła do mnie i zapytała się czy wszystko jest w porządku bo jej mam nie dzwoni do niej, tak jak pisałam wcześniej na razie jest ok, ale czas może pokazać wszystko