No i pora na mnie. Egzaminy na półrocze prawie pozaliczane, śnieg ani pieniadze z nieba nie lecą.
Trzeba zabrać się do pracy w DE. Motywację mam i obawy także.
Dzieki Forum wiem mniej wiecej kogo ominąć.
Wasze wpisy nauczyły mnie wiele,a przede wszystkim tego zeby nie poddawać sie.
Mam nadzieję szybko wszystko ogarnąć. Tak wiec trzymajcie kcuki za mnie kochane dziewczynki :)
...kurcze, ale mam strachacza.