Jutro jadę na 10 do firmy wiec sie okaze, a wyjazd mam o 15 jak juz.
Jutro jadę na 10 do firmy wiec sie okaze, a wyjazd mam o 15 jak juz.
Witam, troszke sie potoczyla ta rozmowa na ten temat. Otoz wyjasnie sytuacje, dostalam dzisiaj oferte telefonicznie z akcenten na to, ze wyjazd jest na "dzis", warunki zatrudnienia sa mi znane, stan podoppiecznej równiez. Z racji tego, ze wyjazd jest jutro a biuro firmy miesci sie w moim miescie, zaproponowano mi podjechanie do firmy, podpisanie umowy i odebranie biletów. Na umowie sprawdze czy zgadza sie wszystko, co zostalo ustalone, stan podopiecznego, miejsce itd. Uwazam równiez, ze ta praca jest dla kazdego, kto potrafi zacisnac dupe i pracowac. Zycie w PL nie jest lekkie a 2msc wyjazdu to nie dlugi i mozna ten czas jakos przetrwac i pieniadze zarobic. Jak bedzie okaze sie na miejscu, nie mowie, ze sie sprawqdze, ze bede zadowolona, ale dam z siebie wszystko i postaram sie przetrwac te 2miesiace. Prosilabym raczej o porady jak sie zachowac w tych pierwszych dniach, juz ktos tu pisal co ustalic w pierwszych rozmowach za co dziekuje, co moga mi probowac narzucic itd. Czytalam troche Wasze forum i wiem mniej wiecej na czym to polega
Jutro jadę na 10 do firmy wiec sie okaze, a wyjazd mam o 15 jak juz.
Ej , tam Doda , tu nie chodzi o doświadczenie tylko o konkretne zdołowanie dziewczyny , do której być może uśmiechnął się los !-:)...Bo nic tak cłowieka nie ciesy jak ludzkie niescęście -:)... to cytat z jakiejś bardzo dawnej audycji radiowej -:)
Czemu posądzasz kogos o złe intencje,moim zdaniem wszyscy tu piszą posty w trosce o Agę wiedzac że nie ma doswiadczenia...kazdy radzi jej jak umie,jedni ostrzegają drudzy pocieszają,ale nikt nie życzy jej zle.... A czy los sie do niej uśmiechnął to sie dopiero okaże,oby.
Witam, troszke sie potoczyla ta rozmowa na ten temat. Otoz wyjasnie sytuacje, dostalam dzisiaj oferte telefonicznie z akcenten na to, ze wyjazd jest na "dzis", warunki zatrudnienia sa mi znane, stan podoppiecznej równiez. Z racji tego, ze wyjazd jest jutro a biuro firmy miesci sie w moim miescie, zaproponowano mi podjechanie do firmy, podpisanie umowy i odebranie biletów. Na umowie sprawdze czy zgadza sie wszystko, co zostalo ustalone, stan podopiecznego, miejsce itd. Uwazam równiez, ze ta praca jest dla kazdego, kto potrafi zacisnac dupe i pracowac. Zycie w PL nie jest lekkie a 2msc wyjazdu to nie dlugi i mozna ten czas jakos przetrwac i pieniadze zarobic. Jak bedzie okaze sie na miejscu, nie mowie, ze sie sprawqdze, ze bede zadowolona, ale dam z siebie wszystko i postaram sie przetrwac te 2miesiace. Prosilabym raczej o porady jak sie zachowac w tych pierwszych dniach, juz ktos tu pisal co ustalic w pierwszych rozmowach za co dziekuje, co moga mi probowac narzucic itd. Czytalam troche Wasze forum i wiem mniej wiecej na czym to polega
Witam, troszke sie potoczyla ta rozmowa na ten temat. Otoz wyjasnie sytuacje, dostalam dzisiaj oferte telefonicznie z akcenten na to, ze wyjazd jest na "dzis", warunki zatrudnienia sa mi znane, stan podoppiecznej równiez. Z racji tego, ze wyjazd jest jutro a biuro firmy miesci sie w moim miescie, zaproponowano mi podjechanie do firmy, podpisanie umowy i odebranie biletów. Na umowie sprawdze czy zgadza sie wszystko, co zostalo ustalone, stan podopiecznego, miejsce itd. Uwazam równiez, ze ta praca jest dla kazdego, kto potrafi zacisnac dupe i pracowac. Zycie w PL nie jest lekkie a 2msc wyjazdu to nie dlugi i mozna ten czas jakos przetrwac i pieniadze zarobic. Jak bedzie okaze sie na miejscu, nie mowie, ze sie sprawqdze, ze bede zadowolona, ale dam z siebie wszystko i postaram sie przetrwac te 2miesiace. Prosilabym raczej o porady jak sie zachowac w tych pierwszych dniach, juz ktos tu pisal co ustalic w pierwszych rozmowach za co dziekuje, co moga mi probowac narzucic itd. Czytalam troche Wasze forum i wiem mniej wiecej na czym to polega
Ja nie wiedzialam na co zwracac uwage jak jechalam pierwszy raz,mimo że bylam juz 'dużą dziewczynką', i to sie zemsciło,stad moje przestrogi...
A zazdroscic nie ma czego,nie jest problemem wyjechac,problemem jest dobrze trafić.