Witam Opiekunki i Opiekunów. Od dłuższego czasu zaglądam na forum przeczytałem prawie wszystkie wątki, czasami byłem przerażony czasami rozbawiony. Z myślą o wyjeździe jako opiekun nosze się już dosyć długo ale zawsze jakoś tak się nie składało ciągle coś w moim życiu się działo co nie pozwalało mi wyjechać. Teraz temat powrócił. Dzisiaj wstałem rano i postanowiłem podzwonić po agencjach tak z rzutu bez jakiegokolwiek przygotowania. Nigdy nie przechodziłem takiej rozmowy więc pierwsza była trochę stresująco ale później poszło z górki, rozmawiałem chyba z pięcioma agencjami w każdej przeszedłem od razu rozmowę po niemiecku i okazało się że mój niemiecki według nich jest więcej niż komunikatywny
jakoś w to wątpię ale jak tak mówią to może tak jest. Chcę na początek wyjechać na miesiąc sierpień podobno bez problemu znajdą mi ofertę pożyjemy zobaczymy. Jedna firma ma mi przedstawić oferty w piątek przez telefon i chcą jeszcze raz rozmawiać po niemiecku, druga firma umówiła mnie na spotkanie w biurze przedstawią mi oferty pracy. Do pozostałych wysłałem jeszcze kwestionariusze i czekam. Jestem ciekawy czy mi coś zaproponują. Na cud nie liczę. jedna z firm podała mi stawkę 1100 euro miesięcznie czy jak na pierwszy raz to w miarę ok ? Pewnie pojadę na zastępstwo ale to mi pasuje. Oj mam nerwa strasznego przed tym pierwszym wyjazdem
A na szyi nic nie noszę.
