09 grudnia 2017 16:24 / 4 osobom podoba się ten post
MalinaPowiem tak mnie właściwie to nic nie denerwuje ja mam tu spokoju aż za dużo,moja pd jest dusza człowiek ona chętnie by mnie adoptowała żebym tu została do konca jej dni,babka jak się patrzy zadbana uśmiechnięta,gra w golfa,miała nawet osiągnięcia w tenisa wysportowana świetnie pływa,jeżdzi autem, pomimo 92 lat jest w super kondycji.Mam 3 godz wolnego jadę do koleżanki na kawę,siadam w autobus jadę do większego miasta wszystko ok,tylko czasem czuję się jak w więzieniu,bo jednak tej swobody wolności, nie mamy.I nawet się nie dziwię że niektórym opiekunkom psycha siada.
Ciiii...malutka . Zaraz mi siądzie . Wnuczka z mężem i dziećmi wyszli ...Myślałam , że czegoś zapomnieli , bo dzwoneczek zaklingał ...Jakaś siostrzenica , czy inna bratanica . Zapalić spokojnie na balkonie nie mogę ....buuuuu....Malinka ...podwójnego grzańca za mnie pierdyknij . Jeszcze się uśmiecham....fałszywie , bo fałszywie , ale staram się . Słońca brak a ja zęby suszę ...Córka ( druga ) teraz dryndnęła i poleciła kuzynce jakiegoś dzbanka do herbaty szukać . Grzebie po szafkach ...kręci się jak sputnik a ja bidulka tylko odpowiadam " nie wiem ...nie widziałam ...nie mam zielonego pojęcia " ....Co tam podwójny ....potrójny grzaniec za mnie .