Madzia25Ojej ja zrozumiałam, że najpierw przez telefon, a potem juz taka rozmawa w realu :O ale w sumie to dziwne. Miałam parę dni temu przez telefon i szczerze mówiąc to zdażało się, że nie rozumiałam przez telefon co kobitka do mnie mówi (dość niewyraźnie wypowiadała pewne słowa, nawet po polsku), dlatego prosiłam o powtórzenie ;/ przez to w sumie można gorzej wypaść :(
No - też tak kiedyś miałam, że jakoś słabo słyszałam rozmówczynię podczas rozmowy po niemiecku. Mogła pomyśleć, że jej nie rozumiem, bo ciągle prosiłam o powtórzenie. Ale w końcu powiedziałam, że jej niemal nie słyszę, a ona zdjęła, czy też założyła słuchawki i wtedy było już dobrze.
Na rozmowy się raczej nie jeździ - mojej kuzynce jedna firma kazała przyjechać i pojechała. Ja przerobiłam już rozmowy z przynajmniej 20-stoma firmami i żadna nie kazała przyjeżdżać. Gdyby kazali, to i tak bym nie pojechała - no chyba, że super zarobki by oferowali.