Przepisy kulinarne

08 stycznia 2014 16:36
Taa....Już widzę , jak u mnie tydzień postoją .Mój mąż znajdzie na pewno - do słodkiego to on pierwszy.
Ale upiekę i dam połowę - drugą  schowam .
08 stycznia 2014 16:59
Tali

Aniu a co robisz z pozostałymi białkami? 

A nic , nie mam pomysłu na wykorzystanie ich:)) Jest ich za mało na cokolwiek.
08 stycznia 2014 17:27
aniananowo

A nic , nie mam pomysłu na wykorzystanie ich:)) Jest ich za mało na cokolwiek.

ja z białek robię Kokosmakronen-- wiórki kokosowe, troche mąki bądż nie , sok z cytryny i pyszne/proste ciasteczka wychodzą:)
08 stycznia 2014 17:32
dorotee

ja z białek robię Kokosmakronen-- wiórki kokosowe, troche mąki bądż nie , sok z cytryny i pyszne/proste ciasteczka wychodzą:)

No właśnie tak pomyślałam, że można wykombinować na oko jakieś makaroniki..
 
08 stycznia 2014 18:21
Super dziękuję za podpowiedż
08 stycznia 2014 18:41
U mnie w piekarniku piecze się ciasto karmelowo-wiśniowe:

1/4 l mleka
30 dag cukru
5 jaj
1 żółtko
1 cukier waniliowy
30 dag margaryny
40 dag mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 słoik wiśni w kompocie,bądz niemieckie rote grütze-wiśnie


Mleko zagrzać.
W osobnym garnku podrumienić 5 dag cukru,aby wytworzył się karmel,im ciemniejszy tym ciemniejsze będzie ciasto.
Dodać małymi porcjami ciepłe mleko,stale mieszając zagotować,odstawić.
Utrzeć 2 jajka,1 żółtko,5 dag cukru,cukier waniliowy.Dodać masę jajeczną do mleka karmelowego i ucierać na krem na małym ogniu.Nie gotować !
Ostudzić masę.
Margarynę utrzeć z cukrem,dodając pozostałe jajka,mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia,połączyć z kremem karmelowym..Wiśnie odsączyć na sicie,a jeśli były to niemieckie wiśnie to całość też na sicie odsączyć i połączyć delikatnie z ciastem.
Ciasto wyłożyć do formy keksówki,wyłożonej papierem do pieczenia i piec w nagrzanym do 175 st piekarniku 45-50 min,sprawdzić czy upieczone surowym makaronem.
Po upieczeniu można ostudzone polać polewą czekoladową...

Smacznego
08 stycznia 2014 19:28 / 1 osobie podoba się ten post
Muszę się pochwalić-moje roladki wyszły kapitalne--hmmm:) St pani już planuje kiedy mogę następne przyrządzić- czasem oszczędnośc ma swoje dobre strony-- kupisz gotowca i zgłowy gotowanie:)
10 stycznia 2014 10:06
Wszystko fajnie - apropos ciasteczek z orzechami - ale niech ktos mi je naluska! :P
10 stycznia 2014 15:32
aniananowo

Podam Ci link z przepisem na pyszne ciasteczka , sprawdzony wiele razy.Na święta robiłam z orzechami tak jak w przepisie i w z migdałami. Polecam też tą stronę z przepisami , jest tam wiele fajnych nieskomplikowanych przepisów:)
http://www.mniammniam.com/Ciasteczka_mocno_orzechowe_i_kruche_rozkosznie-213p.html

Dzięki! na pewno wypróbuje :)
10 stycznia 2014 15:33
aniananowo

A nic , nie mam pomysłu na wykorzystanie ich:)) Jest ich za mało na cokolwiek.

na wykorzystanie białek polecam bezy :) takie domowe, kruche... mmm, sklepowe się chowają! :)
10 stycznia 2014 18:10
Dorarado

na wykorzystanie białek polecam bezy :) takie domowe, kruche... mmm, sklepowe się chowają! :)

dziękuję bardzo , tylko że z dwóch białek nie za wiele wyjdzie , ale zawsze coś:)
17 stycznia 2014 13:24
Faktycznie :P ale z drugiej strony, są tak słodkie, że więcej niz 10-15 sie ich nie zje, a tyle powinno wyjsc z 2 bialek :)
17 stycznia 2014 14:42
Jak robicie tiramisu? W Niemczech mozna dostac serek mascarpone?
17 stycznia 2014 16:05 / 2 osobom podoba się ten post
jagoda_12

Jak robicie tiramisu? W Niemczech mozna dostac serek mascarpone?

Tiramisu nie robie, ale serek mascarpone kupuje bo lubie:) W Netto jest:)
22 stycznia 2014 16:04 / 1 osobie podoba się ten post
aniananowo

Podam Ci link z przepisem na pyszne ciasteczka , sprawdzony wiele razy.Na święta robiłam z orzechami tak jak w przepisie i w z migdałami. Polecam też tą stronę z przepisami , jest tam wiele fajnych nieskomplikowanych przepisów:)
http://www.mniammniam.com/Ciasteczka_mocno_orzechowe_i_kruche_rozkosznie-213p.html

Jutro po południu mam gości i właśnie druga tura ciasteczek się piecze...
Juz spróbowałam i muszę przyznać, że są pychaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!
Dzięki Aniu za przepis!
Dopisuję go do moich ulubionych!
 
Kurde muszę się powstrzymać, bo do jutra wszystko zniknie... hihi!!!