Jak robi się w domu przetwory to do niektórych też trzeba octu dodać:)Ale masz rację,poczytam etykiety:)
Przepisy kulinarne
kasia63
Ocet jest konserwantem, jak najbardziej, ale zalewa może być delikatna i nawet smaczna jak jest dobrze zrobiona. Aktualnie mam kapustę czerwoną w słoiku i ta woda z niej jest mocno kwaśna i ostra, sam ocet bez przypraw bleeee
kasia63
Jak robi się w domu przetwory to do niektórych też trzeba octu dodać:)Ale masz rację,poczytam etykiety:)
Kasiu, na początku moich wyjazdów do De spróbowałam te szparagi. Były tak wstrętne, że naprawdę myślałam, że są zepsute i wywaliłam do śmieci. Nie były, one są tak okropne w smaku, że wg mnie niejadalne :D. Nie kupuję, nie jadam.
Fasolki też nie lubię, ale robię tak, jak Basiaim napisała (ocet, olej, sól, cukier, pieprz, cząber czyli Bohnenkraut ;), i młoda cebulka lub cebula sałatkowa), bo mój szef czasami sobie życzy na obiad.
Ani szparagi, ani fasolka (niemieckie pieczarki w słoikach też) octu w zalewie nie mają.
Fasolki też nie lubię, ale robię tak, jak Basiaim napisała (ocet, olej, sól, cukier, pieprz, cząber czyli Bohnenkraut ;), i młoda cebulka lub cebula sałatkowa), bo mój szef czasami sobie życzy na obiad.
Ani szparagi, ani fasolka (niemieckie pieczarki w słoikach też) octu w zalewie nie mają.
Mam pytanie. Czy ktoś z szanownych uzytkowników i uzytkowniczek konsumował jajko w takiej dziwnej brązowej zalewie? Jesli tak, to jakie doznania smakowe, jajko to powoduje?
kasia63
Pytanko:)
Mam tu w słoikach,w zalewie jasną fasolkę szparagową i szparagi.Jak, poza użyciem ich do zupy można je zagospodarować?:)
Z jasnej fasolki możesz zrobić sałatkę wg uznania, 2 ugotowane ziemniaki i to jest najprostsza wersja, kawałek 1/4 czerwonej cebuli, wszystko w dość sporą kostkę, fasolkę na 3 przekrój i przyprawy,olej,sól,pieprz ocet lub 1/4 cytryny,troszeńkę na czubku noża cukru i tyle.
Z tych szparagów ze słoika robię zupę, nie chce mi się pisać przepisu, bo bardzo prosta jest,baza jak na zupę ziemniaczaną potem te szparagi w kawałki pokrojone na kawałku mięsa wg uznania i 1 torebkę gotowej zupy szparagowej Maggi, wychodzi przepyszna.....ale jak byłam w gościach to te szparagi zostały podane tak wyjęte ze słoika jako przystawka do mięsa / ryby...
Z tych szparagów ze słoika robię zupę, nie chce mi się pisać przepisu, bo bardzo prosta jest,baza jak na zupę ziemniaczaną potem te szparagi w kawałki pokrojone na kawałku mięsa wg uznania i 1 torebkę gotowej zupy szparagowej Maggi, wychodzi przepyszna.....ale jak byłam w gościach to te szparagi zostały podane tak wyjęte ze słoika jako przystawka do mięsa / ryby...
salazar
Kasiu, na początku moich wyjazdów do De spróbowałam te szparagi. Były tak wstrętne, że naprawdę myślałam, że są zepsute i wywaliłam do śmieci. Nie były, one są tak okropne w smaku, że wg mnie niejadalne :D. Nie kupuję, nie jadam.
Fasolki też nie lubię, ale robię tak, jak Basiaim napisała (ocet, olej, sól, cukier, pieprz, cząber czyli Bohnenkraut ;), i młoda cebulka lub cebula sałatkowa), bo mój szef czasami sobie życzy na obiad.
Ani szparagi, ani fasolka (niemieckie pieczarki w słoikach też) octu w zalewie nie mają.
Pieczarki w słoiku to moje ulubione jedzonko do kolacji:)A tę fasolkę zrobię na ciepło z boczkiem ,natomiast szparagi w sobotę wylądują w zupie,tam im chyba najlepiej będzie:)
ania37
Z jasnej fasolki możesz zrobić sałatkę wg uznania, 2 ugotowane ziemniaki i to jest najprostsza wersja, kawałek 1/4 czerwonej cebuli, wszystko w dość sporą kostkę, fasolkę na 3 przekrój i przyprawy,olej,sól,pieprz ocet lub 1/4 cytryny,troszeńkę na czubku noża cukru i tyle.
Z tych szparagów ze słoika robię zupę, nie chce mi się pisać przepisu, bo bardzo prosta jest,baza jak na zupę ziemniaczaną potem te szparagi w kawałki pokrojone na kawałku mięsa wg uznania i 1 torebkę gotowej zupy szparagowej Maggi, wychodzi przepyszna.....ale jak byłam w gościach to te szparagi zostały podane tak wyjęte ze słoika jako przystawka do mięsa / ryby...
Odrobina czosnku w sałatce , podkręci kubki smakowe .
)
)
Mam pytanie czy trafili się Wam PDP wegetarianie? Co im gotujecie na obiady? Ja osobiście jestem mięsożercą i chyba będę mieć mały kłopot. Poradźcie cosik proszę.
Malgoszg
Mam pytanie czy trafili się Wam PDP wegetarianie? Co im gotujecie na obiady? Ja osobiście jestem mięsożercą i chyba będę mieć mały kłopot. Poradźcie cosik proszę.
Poradzimy . Przyjedz na miejsce. Dowiesz sie jaki masz budżet, ustal, że Ty miesko jadasz, tak jak oni nie jadają i będzie dobrze. Przepisów i improwizacji na bezmięsne jest dużo 
. Przyjedz na miejsce. Dowiesz sie jaki masz budżet, ustal, że Ty miesko jadasz, tak jak oni nie jadają i będzie dobrze. Przepisów i improwizacji na bezmięsne jest dużo Jutro będę robiła, pierwszy raz Muzenmandel . Znalazłam już przepis, bo posmakowały mi te z piekarni 
. Znacie te smażone pączusie migdałowe ?
. Znacie te smażone pączusie migdałowe ?Malgoszg
Mam pytanie czy trafili się Wam PDP wegetarianie? Co im gotujecie na obiady? Ja osobiście jestem mięsożercą i chyba będę mieć mały kłopot. Poradźcie cosik proszę.
Ja miałam Szanownego Pana Bio i light , a co najśmieszniejsze ok 50 € na tydz na 2 osoby . I to była porażka na całej linii. Pierwszy i ostatni raz. Kiedys miałam propozycje zlecenia z tylko włoską kuchnią, nie zdecydowałam się . Na pewno jest to jakiś kłopot , a ludzie mogą okazać się kapryśni i wybredni. A poza tym podwójne gotowanie dla siebie i pdp. Oraz nauka .Ustal szczegóły i tego się trzymaj .
KALAREPKA NADZIEWANA
Kalarepę obgotować około 10 min,zostawić do ostygnięcia.Farsz taki jak na gołąbki,albo inny -co komu pasi.Kalarepce ściąć kapelutek,środek wydrążyć,nałożyć farsz,przykryć kapelutkiem i albo do garnka i podlać rosołkiem /z kostki jest ok/ albo do żaroodpornego naczynka i do piekarnika.
PURRE MARCHEWKOWE-marchew zetrzeć na tarce plus jeden duży ziemniak.Zalać wodą,gotować do miękkości,w między czasie dorzucić to co wydrążyliśmy z kalarepki.Dosmaczyć po swojemu,na słono albo na słodko bardziej,porządnie odparować,dodać albo łychę masła albo śmietany albo mleka-nie za dużo żeby wodniste nie było.Porządnie ugnieść lub zblendować i już.Na tym purre zasiądzie kalarepka:)Można ją przedpodaniem posypać startym serem,albo polać jakimś sosem-biały,serowy,pieczarkowy,czosnkowy ,ale niekoniecznie.
Kalarepę obgotować około 10 min,zostawić do ostygnięcia.Farsz taki jak na gołąbki,albo inny -co komu pasi.Kalarepce ściąć kapelutek,środek wydrążyć,nałożyć farsz,przykryć kapelutkiem i albo do garnka i podlać rosołkiem /z kostki jest ok/ albo do żaroodpornego naczynka i do piekarnika.
PURRE MARCHEWKOWE-marchew zetrzeć na tarce plus jeden duży ziemniak.Zalać wodą,gotować do miękkości,w między czasie dorzucić to co wydrążyliśmy z kalarepki.Dosmaczyć po swojemu,na słono albo na słodko bardziej,porządnie odparować,dodać albo łychę masła albo śmietany albo mleka-nie za dużo żeby wodniste nie było.Porządnie ugnieść lub zblendować i już.Na tym purre zasiądzie kalarepka:)Można ją przedpodaniem posypać startym serem,albo polać jakimś sosem-biały,serowy,pieczarkowy,czosnkowy ,ale niekoniecznie.
Kasia dzięki fajne to jest i na pewno zrobię.
aaa pytanie jeszcze: Kalarepkę trzeba przed obgotowaniem obrać ze skórki?
aaa pytanie jeszcze: Kalarepkę trzeba przed obgotowaniem obrać ze skórki?
Marta2
Kasia dzięki fajne to jest i na pewno zrobię.
aaa pytanie jeszcze: Kalarepkę trzeba przed obgotowaniem obrać ze skórki?
Ja nie obierałam i chyba nie trzeba bo się rozpadnie z miękkości i będzie ciapa w garnku:)Się dusi właśnie:)A do purre dodałam troszkę vegety i pieprzu,zanim ugniotę to jeszcze piertuszki zielonej dodam.
Malgoszg
Mam pytanie czy trafili się Wam PDP wegetarianie? Co im gotujecie na obiady? Ja osobiście jestem mięsożercą i chyba będę mieć mały kłopot. Poradźcie cosik proszę.
Warzywa z patelni z mleczkiem kokosowym, wszelakie, placki ziemniaczane, , cukini itp, kasze sporo jest mozliwosci, soczewica, prazony slonecznik, orzechy, dynia , tr,eba uzupel ic bialko. Ja tez jestem miesozerca troche, ale wtedy troche zapom ialam o miechu.
dorotee
Warzywa z patelni z mleczkiem kokosowym, wszelakie, placki ziemniaczane, , cukini itp, kasze sporo jest mozliwosci, soczewica, prazony slonecznik, orzechy, dynia , tr,eba uzupel ic bialko. Ja tez jestem miesozerca troche, ale wtedy troche zapom ialam o miechu.
Dziękuje, to prawda że zapomina się o mięchu, ale niestety siostrzyczki jedzą tylko swoje dania, bez żadnych udziwnień.