Brukselke ,gotujesz w osolonej wodzie, nastpnie wrzucasz na patelnie z maslem i lekko podsmazasz, tak jest u mnie.
2jaja bocianie
3 luski karpia
3 szczurze lapy
2 ćmy
6 nietoperzy.
I jus jest zupa na 6 talerzy

Takie tam moje przepisy

Brukselke ,gotujesz w osolonej wodzie, nastpnie wrzucasz na patelnie z maslem i lekko podsmazasz, tak jest u mnie.
Smażę cebulkę w garnku, dodaję brukselkę, przyprawy i zalewam wodą tyle, żeby brukselka była przykryta . Gdy jest już miekka zagęszczam serkiem topionym śmietankowym czy ziołowym i finito . Jest brukselka i jest sos . Mnie bardzo smakuje .
Fajny przepis. W pracy go wykorzystam bo w Niemczech Bruksela jest bardziej popularna niż u nas :-)
Kika67, masz ten przepis na amciu z jelenia?
Nie, ukradli "mi wszystkie moje przepisy a może raczej przywlaszczyli. Nie mam do nich wglądu :-(
Jeśli chcesz, to zamieszczę go tutaj, bo swego czasu spisałem go i mam go w domowym archiwum. Ale wieczorem:-)
Nic w tym dziwnego.... Bo bruksela blizej:lol3:
Brukselka miało być :-)
Zamieszczam przepis od Kika67
Gulasz z podrobów jelenia
Składniki :
Ok.1 kg podrobów z jelenia (serce ,wątroba,nerki i płucka),
1 cebula pokrojona w piórka,
3-4 ząbki czosnku drobniutko posiekane (można przez praskę przecisnąć),
3-4 cm kawałek imbiru obrany ze skórki i pokrojony w drobną kosteczkę.
Wykonanie:
Podroby umyć, osuszyć i pokroić w kostkę dość drobną, tak 1 cm na 1 cm, max 1,5 cm. Do garnka włożyć trochę smalcu, rozgrzać, wrzucić powyższe składniki i chwilę przesmażyć, tak max 5 minute, ale żeby się nie zrumieniło, raczej tylko poddusiło . Następnie dodać do tego wody, nie za dużo i zagęścić, zaklepał, jak kto woli ,żeby była konsystencja średnio gęstego sosu . Gotować ok. 1 godziny albo do czasu, jak podroby będą miękkie . W międzyczasie przyprawić solą ,pieprzem i octem . Dodać do tego zieloną cebulką, czyli szczypiorek, zieloną pietruchę i jakieś ziółko ,które ma drobniusie fioletowe kwiateczki. .Wszystko posiekane, ale nie musi być bardzo drobno . Do tego ziemniaczki pokrojone w ćwiarteczki, usmażone na patelni z cebulką i zielona sałata, przyprawiona solą, pieprzem , octem i olejem, którą własnoręcznie wyrwałam z grządki w przydomowym mini ogródku moich gospodarzy. Jeszcze była fasolka szparagowa gotowana z wędzonym boczkiem i jakaś zielenina, chyba koperek.
Kika67, możesz napisać, skąd inspiracja itd :-)
Zamieszczam przepis od Kika67
Gulasz z podrobów jelenia
Składniki :
Ok.1 kg podrobów z jelenia (serce ,wątroba,nerki i płucka),
1 cebula pokrojona w piórka,
3-4 ząbki czosnku drobniutko posiekane (można przez praskę przecisnąć),
3-4 cm kawałek imbiru obrany ze skórki i pokrojony w drobną kosteczkę.
Wykonanie:
Podroby umyć, osuszyć i pokroić w kostkę dość drobną, tak 1 cm na 1 cm, max 1,5 cm. Do garnka włożyć trochę smalcu, rozgrzać, wrzucić powyższe składniki i chwilę przesmażyć, tak max 5 minute, ale żeby się nie zrumieniło, raczej tylko poddusiło . Następnie dodać do tego wody, nie za dużo i zagęścić, zaklepał, jak kto woli ,żeby była konsystencja średnio gęstego sosu . Gotować ok. 1 godziny albo do czasu, jak podroby będą miękkie . W międzyczasie przyprawić solą ,pieprzem i octem . Dodać do tego zieloną cebulką, czyli szczypiorek, zieloną pietruchę i jakieś ziółko ,które ma drobniusie fioletowe kwiateczki. .Wszystko posiekane, ale nie musi być bardzo drobno . Do tego ziemniaczki pokrojone w ćwiarteczki, usmażone na patelni z cebulką i zielona sałata, przyprawiona solą, pieprzem , octem i olejem, którą własnoręcznie wyrwałam z grządki w przydomowym mini ogródku moich gospodarzy. Jeszcze była fasolka szparagowa gotowana z wędzonym boczkiem i jakaś zielenina, chyba koperek.
Kika67, możesz napisać, skąd inspiracja itd :-)
Zamieszczam przepis od Kika67
Gulasz z podrobów jelenia
Składniki :
Ok.1 kg podrobów z jelenia (serce ,wątroba,nerki i płucka),
1 cebula pokrojona w piórka,
3-4 ząbki czosnku drobniutko posiekane (można przez praskę przecisnąć),
3-4 cm kawałek imbiru obrany ze skórki i pokrojony w drobną kosteczkę.
Wykonanie:
Podroby umyć, osuszyć i pokroić w kostkę dość drobną, tak 1 cm na 1 cm, max 1,5 cm. Do garnka włożyć trochę smalcu, rozgrzać, wrzucić powyższe składniki i chwilę przesmażyć, tak max 5 minute, ale żeby się nie zrumieniło, raczej tylko poddusiło . Następnie dodać do tego wody, nie za dużo i zagęścić, zaklepał, jak kto woli ,żeby była konsystencja średnio gęstego sosu . Gotować ok. 1 godziny albo do czasu, jak podroby będą miękkie . W międzyczasie przyprawić solą ,pieprzem i octem . Dodać do tego zieloną cebulką, czyli szczypiorek, zieloną pietruchę i jakieś ziółko ,które ma drobniusie fioletowe kwiateczki. .Wszystko posiekane, ale nie musi być bardzo drobno . Do tego ziemniaczki pokrojone w ćwiarteczki, usmażone na patelni z cebulką i zielona sałata, przyprawiona solą, pieprzem , octem i olejem, którą własnoręcznie wyrwałam z grządki w przydomowym mini ogródku moich gospodarzy. Jeszcze była fasolka szparagowa gotowana z wędzonym boczkiem i jakaś zielenina, chyba koperek.
Kika67, możesz napisać, skąd inspiracja itd :-)
Ty to potrafisz zdobyć info :hihi:007 J .Bond
...no...ma się..te kontakty z plemieniem w sąsiedniej wiosce..jeden :telefon1: und genug:smiech3: