Kasia w moich myslasz czytasz, wlasnie cd opisalam podczepiajac sie pod Twego posta:zly komputer:
Kasia w moich myslasz czytasz, wlasnie cd opisalam podczepiajac sie pod Twego posta:zly komputer:
Kasia w moich myslasz czytasz, wlasnie cd opisalam podczepiajac sie pod Twego posta:zly komputer:
Odnośnie topiku-Jowitaaaaaa!!!Halo!!!Jak się mają sprawy?
Rozmawiałam już z opiekunką. Bardzo sympatyczna babeczka p. Basia ( wszystkie Baśki, które znam są fajne...!! ) Naświetliła mi sytuację i wywnioskowalam, że albo nie była ze mną szczera do końca i chce zjechać jak najszybciej ( koniec kontraktu ) albo istotnie chodzi o transfer....,zapytałam czy Pdp ma łóżko z wysięgnikiem i na pilota i okazuje się, że ma.....jedzenie dla Pdp dostarcza catering, dla siebie trzeba gotować ale fundusze na jedzenie są wystarczające, dializy ją nic nie obchodzą bo zajmują się tym służby medyczne i tylko mówią, że skończyli....w nocy nie trzeba wstawać, dwa razy w tygodniu przychodzą odpowiednie służby do kąpieli...codziennie trzeba pomóc przy myciu przy umywalce....jest dużo czasu wolnego....
Słuchajcie...nie wiem o co tu chodzi ??? Chyba o pieniądze....
Co myślicie na ten temat....???
Rozmawiałam już z opiekunką. Bardzo sympatyczna babeczka p. Basia ( wszystkie Baśki, które znam są fajne...!! ) Naświetliła mi sytuację i wywnioskowalam, że albo nie była ze mną szczera do końca i chce zjechać jak najszybciej ( koniec kontraktu ) albo istotnie chodzi o transfer....,zapytałam czy Pdp ma łóżko z wysięgnikiem i na pilota i okazuje się, że ma.....jedzenie dla Pdp dostarcza catering, dla siebie trzeba gotować ale fundusze na jedzenie są wystarczające, dializy ją nic nie obchodzą bo zajmują się tym służby medyczne i tylko mówią, że skończyli....w nocy nie trzeba wstawać, dwa razy w tygodniu przychodzą odpowiednie służby do kąpieli...codziennie trzeba pomóc przy myciu przy umywalce....jest dużo czasu wolnego....
Słuchajcie...nie wiem o co tu chodzi ??? Chyba o pieniądze....
Co myślicie na ten temat....???
Bierz pod uwagę, że ona chce zjechać.
A czego dowiedziałaś się o zachowaniu pdp? Czy jest uciążliwa?
A dużo wolnego to nie znaczy, że będziesz mogła wyjść. Zapytaj czy jest ustalona przerwa na randki. I kto wtedy zostaje z pdp.
Pdp raz zawołała p. Basie o godzinie 23.00, że papuć przy łóżku krzywo stoi.......:lol3: ale została poinstruowana, że stoi prawidłowo..... a tak na poważnie to czasami bywa niecierpliwa ale po wytłumaczeniu wraca na normalne obroty.....
A o randki zapytałam.....a jakże.....:smiech3: Pdp zostaje sama. Bo większą część dnia przesypia. Służby medyczne mają klucze. Nie ma żadnej rodziny ( jakąś dalszą )
Jeszcze mi ten transfer chodzi po głowie. Transferujesz ją na wózek, tak? A w nocy sama się transferuje na krzesło toaletowe? Jak?
Tak. Z tego co mówi opiekunka to tak wynika. Jak rozmawiałyśmy przez telefon to sama wstała, zrobiła siusiu i poprosiła o wylanie......nie wiem jaki tu transfer wchodzi w grę.....?
Tak. Z tego co mówi opiekunka to tak wynika. Jak rozmawiałyśmy przez telefon to sama wstała, zrobiła siusiu i poprosiła o wylanie......nie wiem jaki tu transfer wchodzi w grę.....?
Da się ? Da ! :oklaski1:
Mądra dziewuszka z naszej Jowitki,od razu widac ,że nie na darmo na forumowym cycu chowana:):):):)A już myślałam,że tam korzenie zapuści:)
Kasiu mozesz mi podac swojego skypa albo inny komunikator?
Pdp raz zawołała p. Basie o godzinie 23.00, że papuć przy łóżku krzywo stoi.......:lol3: ale została poinstruowana, że stoi prawidłowo..... a tak na poważnie to czasami bywa niecierpliwa ale po wytłumaczeniu wraca na normalne obroty.....
A o randki zapytałam.....a jakże.....:smiech3: Pdp zostaje sama. Bo większą część dnia przesypia. Służby medyczne mają klucze. Nie ma żadnej rodziny ( jakąś dalszą )