Jak postępować w stanach nagłych część 1

26 marca 2013 18:06 / 3 osobom podoba się ten post
W trakcie sprawowania opieki nad osobą straszą lub chorą, należy liczyć się z możliwością wystąpienia sytuacji nagłej zmiany stanu zdrowia, wymagającej podjęcia szybkich działań. Ważne jest wtedy, aby we właściwym czasie podjąć odpowiednie czynności, tak aby pomóc, a nie zaszkodzić podopiecznemu - czy to poprzez zaniechanie, czy niewłaściwe działania. Ażeby zabezpieczyć się przed takim rozwojem zdarzeń, a także zyskać poczucie bezpieczeństwa w swojej pracy opiekuna, należy opanować podstawowy zakres wiedzy i postępować zgodnie z nim.

Zaprzaszamy do lektury ! Jak postępować w stanach nagłych część 1
26 marca 2013 21:30 / 3 osobom podoba się ten post
Miałam na telefonie numer pogotowia zapisany czerwonym flamastrem . Było zagrożenie że mój herr może w każdej chwili dostać zawału, ponieważ przeszedł w przeszlosci już dwa . Kiedy powiedział mi że drętwieje mu reka i ze tak sie zaczynaly jego wczesniejsze zawaly to wpadlam w panikę . Nie wiem co bym zrobila jakbym nie miala tego numeru zapisanego bo chwile pozniej juz narzekal na bol w klatce piersiowej . Udalo mi sie wezwac pomoc i przezyl .Takie male szczegoly o ktorych czlowiek sam by nie pomyslal a mogą się okazać niesamowicie przydatne kiedy nagle nie ma czasu zeby o wszyskim myslec i zorganizowac w trudnej sytuacji .
27 marca 2013 11:16 / 2 osobom podoba się ten post
Najgorsze jeśli chodzi o zapobieganie takim sytuacjom, to niewłaściwe leczenie. Wiadomo, że starsi ludzie mogą w każdej chwili dostać jakiegoś ataku albo ich stan się może pogorszyć, ale tak jak Wiesiula opisała - lekarze najczęściej każdemu wmawiają że jest kazem zdrowia i często lekceważą niektóre objawy, bo w pewnym wieku to normalne. A potem opiekunka może nie dać rady jak trzeba ratować życie.
27 marca 2013 11:29 / 2 osobom podoba się ten post
Fakt, od rodziny nie dostajemy rzetelnych informacji o stanie zdrowia pacjenta, nie mówiąc już o wytycznych jak postępować właśnie w stanach nagłych.Taka praca przypomina trochę chodzenie po polu minowym, bo nigdy nie wiadomo, czy rodzina nie będzie próbowała w razie czego zrzucic odpowiedzialnosci na opiekunke. Dobrym rozwiazaniem jest zainstalowanie urządzenia, które po uruchomieniu odpowiedniego przycisku łączy bezposrednio z Hilfsdienst Malteser.Pomagają w przypadkach, jak np. podopieczny upadnie i jest to osoba ciężka, to pomagają podnieść. W razie potrzeby wzywają od razu karetke.
27 marca 2013 22:53 / 1 osobie podoba się ten post
Nie tylko spokojną głowę, ale takie coś może komuś życie uratować. Ja uważam, że każda opiekunka i opiekun powinien być przeszkolony z zakresu udzielania pierwszej pomocy.
28 marca 2013 07:03
Janusz,każdy człowiek powinien być przeszkolony z zakresu pierwszej pomocy:)