Badania lekarskie

Witam serdecznie  
Planuję spróbować swoich sił w Niemczech jako opiekunka.
Narazie powtarzam język
I mam takie 3 pytania (bo nasłuchałam się różnych rzeczy) i chciałabym je zweryfikować.  
 
1. Jakie konkretnie badania musieliście robić przed wyjazdem?
2. Czy u lekarza, którego podała firma? Czy to może być jakiś lekarz mieszkający niedaleko nas.
3. Czy to prawda, że pracodawcy niemieccy każą pokazywać sobie jakieś historie przebytych chorób?
Słyszałam to od znajomej, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć, to chyba byłoby niezgodne z prawem???
Prawda???

Ja jeszcze nie zdecydowałam się na konkretną firmę, narazie szukam i czytam. ALe znajome (jedna z promedici)mówiły, ze trzeba zaświadczenie od lekarza medycyny pracy i różne badania. Dlatego pytam na forum, bo nigdzie w internecie szczegółów nie znalazłam. Na stronach paru firm tylko pisało, że wysyłają na badania i tyle.  
To były informacje od znajomych, które jeźdzą do Niemiec. Chciałam je po prostu zweryfikować.

Chyba nie w promedice24 , bo ode mnie nikt nie wymagał badań zwyczajne oświadczenie o stanie zdrowia.

dorcia50 a co takie oświadczenie zawiera?

Elizaa jak firma zada badan lekarskich to jest to zaswiadczenie od lekarza medycyny pracy.Firma musi zwrocic koszty.Podstawowe badania to analiza moczu i krwi oraz wizyta u lekarza.

:)wlasnie tez jestem zdezorientowana,bo zaczynajac prace w nowej firmie czytalam o niej wczesniej na forum i tez byly posty,ze wymagaja badan lekarskich,tylko ze ode mnie nikt tego nie wymagal,zlozylam tylko oswiadczenie o stanie zdrowia i tyle,to w koncu nie wiem,kazdy jest traktowany inaczej czy cosik?:)

Nic , poprostu zapytali czy na coś choruje , ponieważ od lat mam astmę alergiczną , ale cały czas jestem i bylam czynna zawodowo to się przyznałam , chociaż równie dobrze mogłam powiedzieć , że jestem zdrowa , bo choroba jest ustabilizowana lekami i nie mam ataków , ale przyznałam się dla własnego dobra , żeby w razie czego nie było , że oszukałam , chociaż wiem , że o tym fakcie nie informują pacjentów i ich rodzin .Tak , że oni pytają czy jesteś zdrowa , a ty odpowiadasz jak chcesz .

Mala jezeli jestes zatrudniona na umowe o prace jest to wymog wynikajacy z Kodeksu Pracy.Umowy zlecenia to nie dotyczy poniewaz jest to umowa cywilno-prawna.

Mala widać, że różnie z tym bywa. Może każda firma inaczej podchodzi? Przecież nie ma jakiś konkretnych przeciwskazań do wykonywania zawodu opiekunki. No że chyba grużlica  

:)no fakt,ja caly czas mam umowy zlecenia to moze dlatego tylko na oswiadczenie,ale w sumie mam doswiadczenie jak dotad z 2 firmami tylko i tak sie zlozylo ze do kazdej osobiscie musialam sie zglosic na podpisanie dokumentow,to ja sobie mysle.....ze jak zobaczyli taaaaki okaz zdrowia hahaha,to zadne badania lekarskie nie byly potrzebne:):)hihi:)

Ja myślę, że każda z nas odpowiada za swoje zdrowie, jest swiadoma tego czy jest zdrowa, czy chora, czy może pracowac w tym zawodzie czy nie. A tak naprawde to jezdzimy do podopiecznych niewiedzac naprawde na co choruja, jakieś choroby zakazne itp. Rodziny to ukrywaja i to jest okropne moim zdaniem.

Orchidea pracuję w Polsce jako opiekunka i też nie mam pojęcia czy pacjent jest zakażny czy nie. Niektóre choroby przez lata sie nieujawniają, nawet pacjent i rodzina o nich nie wie. Do każdego pacjenta trzeba podchodzić bardzo ostrożnie i przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa i uważać także na własne zdrowie.