Swego nie znacie - Polska nieznana

Szkoda Michasiu

Moni, a gdzie możemy Cie zlokalizować?

Nugatko witaj napisze do Ciebie na e maila ok?ale muszę Cię mieć w znajomych bo nawet nie wiedzialam ze Cię nie mam

Moni, to wyslij zaproszenie do mnie bo ja coś nie mogę  

mi zależy, aby w tym roku odwiedzić góry sowie :)
________________
Plecaki sportowe dla dzieci..

Muszyna. Zawsze tam chetnie wracam. Nie ma tloku a gory dookola. Zawsze tam laduje baterie na dlugi czas. 

Mamy Mazury piękne i nieocenione Bieszczady. Tam fajnie jest jechać i snuć refleksje, jak ktoś ma problemy to idealne miejsce

Ja również doceniam uroki polkich krajobrazów. Często wyjeżdżam na południe Polski i na Mazury. Właśnie za tydzień wyjeżdżam z mężem i wnuczką w małopolskie (Zator i okolice) w ramach prezentowej imprezy pierwszokomunijnej.
Z tych i innych atrakcji będziemy korzystali do bólu

Potem rodzinka do domu, a ja ruszam z Częstochowy do Krakowa-Łagiewnik na tygodniowy pielgrzymi szlak, podczas którego przemierzę całą jurę krakowsko-czestochowską.

Jurę krakowsko- częstochowską zwiedzałam 25 lat temu z siostrą cioteczną. Powiedziała po komunii, że za te pieniądze chce jechać na wycieczkę ze mną- i za mnie płaci, jak skończy czwartą klasę. Oczywiście nie płaciła, ale aż do wyjazdu jej o tym nie mówiłam. Zaczęłyśmy od Częstochowy, skończyłyśmy w Krakowie. Dobrze ten nasz wyjazd wspominam. Pieniądze zużyłyśmy do ostatniego grosza- przeoczyłam, że przejazdy rodzinne pociągiem były tylko dwa tygodnie w miesiącu i bilet z Krakowa do Suwałk kosztował więcej, niż przewidziałam. I na jedzenie prawie nam zabrakło. Do tej pory pamiętam, co kupiłyśmy na cały dzień w Krakowie i na powrót- bochenek chleba, dżem i dwa banany. Dobrze, że bilety MPK miałam ze sobą, bo byśmy ze stacji do jej domu pieszo szły, bo już na nie pieniędzy nie miałam.... Fajnie się to teraz wspomina.

Wycieczki odpreżaja.My z druga polowa wedrujemy szlakiem zamkow.Niekiedy dołaczy latorośl . W naszych stronach (Jelenia Gora)jest ich troche.Bylismy min.w Grodziec...Kliczkow...Bolkow....Grodno....Czocha....Chojnik....Mamy plany urlopowe zagramaniczne ...dwatygodnie w Chorwacji.....tez piekne widoki....i ciepla woda w morzu....ale pozniej wracamy na nasze rodzime tereny do zwiedzania

Wycieczki odpreżaja.My z druga polowa wedrujemy szlakiem zamkow.Niekiedy dołaczy latorośl . W naszych stronach (Jelenia Gora)jest ich troche.Bylismy min.w Grodziec...Kliczkow...Bolkow....Grodno....Czocha....Chojnik....Mamy plany urlopowe zagramaniczne ...dwatygodnie w Chorwacji.....tez piekne widoki....i ciepla woda w morzu....ale pozniej wracamy na nasze rodzime tereny do zwiedzania

Jeśli chcecie wypocząć i szukacie miejsca, ktore nie jest jeszcze tak zdeptane przez turystykę jak wiele wiekszych kurortów polecam Kaszuby:
spokój i cisza
Lasy
wiele jezior
Piękne zamki średniowieczne do zwiedzenia
W Ostrzycach jest na przykład bardzo przyjemny ośrodek z domkami do wynajęcia: http://www.wodnyswiatostrzyce.pl/noclegi-domki-na-kaszubach

Domki znajdują sie w naprawdę pięknym otoczeniu:

Jeszcze turystycznie  nie byłam na Kaszubach. Mam duże zaległości w zwiedzaniu naszego kraju. Wcześniej nie miałam możliwości (z różnych przyczyn) i teraz również, bo styl pracy ogranicza. Najczęściej jeżdżę na Podhale, które uwielbiam.

A ja teraz spokojnie na działeczce nad jeziorem siecino. Cisza, spokój.

Ale fajnie to wygląda. Lubię takie miejsca jeśli chodzi o wypoczynek. Można się zrelaksować.

Zwiedzanie szczerze powiedziawszy męczy mnie ;)