Rosołek dzisiaj gotuję będzie na jutro. Uduszenie też żeberka w cebulce. Na deser zrobiłam ciasto krówka . Jutro odbieram mojego "męża" z lotniska więc to takie małe święto.
Rosołek dzisiaj gotuję będzie na jutro. Uduszenie też żeberka w cebulce. Na deser zrobiłam ciasto krówka . Jutro odbieram mojego "męża" z lotniska więc to takie małe święto.
To bardzo ważne święto :serce:życzę Wam dużo miłości, cieszcie się wspólnie spędzonym czasem,:szampan:
Kuchnia :gotuje:poleca :yahoo: kluski śląskie (z polskiej skrobii), niemieckie schabowe i niemiecka Rotkohl. Sosik dazu i fertig.
Bałem się o ziemniaki...Ostatnio kupiłem takie wodniste, że masa się nie lepiła.Aha, ja nie dodaję jajka, ale dziurka :smiech3: jest, musi być :smiech2:.
Może nadmieniałem już kiedyś...Niemcy są zawsze zdziwieni...a po co to wgniecenie w kluskach.
Aczkolwiek w Polsce też są kluski bez dziurki,choćby mrożonki w marketach. Co kraj to obyczaj.
Kuchnia :gotuje:poleca :yahoo: kluski śląskie (z polskiej skrobii), niemieckie schabowe i niemiecka Rotkohl. Sosik dazu i fertig.
Bałem się o ziemniaki...Ostatnio kupiłem takie wodniste, że masa się nie lepiła.Aha, ja nie dodaję jajka, ale dziurka :smiech3: jest, musi być :smiech2:.
Może nadmieniałem już kiedyś...Niemcy są zawsze zdziwieni...a po co to wgniecenie w kluskach.
Aczkolwiek w Polsce też są kluski bez dziurki,choćby mrożonki w marketach. Co kraj to obyczaj.
Na wyjeździe to dziurka zostaje tylko w klusce :smiech2::smiech2: .
Ja mam dzisiaj mięsko pieczone z pieczarkami i warzywami do tego frytki z BIEDRONY ( leniwa jestem ) .
Ludzie zaradni bywają :-),,Pomysłowe Dobromirki'':smiech2: karczek + buraczki +kluski ciemne (dwie dziurki zrobię bo duże są ):glodny::mniam: