Co dzisiaj gotujesz na obiad? 13

04 marca 2018 14:50 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

No no no,kto to widział,żeby ledwo Twoja za drzwi ,Tobie tylko po  głowie obce kobiety!!!Nu nu nu!!!:):):):)

No dobrze, że tylko po głowie
04 marca 2018 15:19 / 5 osobom podoba się ten post
W niemeickich domach tłuczek do mięsa to rzadkość,jeśli gdzieś był ,tam gdzie pracowałam to kupiny przez opiekunkę:)
04 marca 2018 15:31 / 5 osobom podoba się ten post
kasia63

W niemeickich domach tłuczek do mięsa to rzadkość,jeśli gdzieś był ,tam gdzie pracowałam to kupiny przez opiekunkę:)

Tu gdzie jestem jest tłuczek, ale nie wiem czy był czy zakupiony.Dzisiaj tłukłam schabowe , zrobiłam z anansem i serem, kalafior i ziemniaczki.
04 marca 2018 17:12 / 5 osobom podoba się ten post
Zupa krem z pora. Filet ze świeżego dorsza duszony wolno na maśle. Grillowana papryka, taka też cukinia, marchew tarta z cytryną. Korniszony z chilli. Figa na deser. Czarna herbata. 
04 marca 2018 17:37 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

Lecę Wam śpiesznie donieść ...sprawa rozbiła się o " rozbijanie " sznycli ,otóż ta kucharka wszechczasów ,a przynajmniej dwóch wieków :hihi:, nie posiada tłuczka do mięsa i całe swoje " kucharskie życie " , robiła to ...wałki wa do ciasta...ja swój debiut,też już mam za sobą.:uśmiech ona2: .:smiech2:

To se musieli miesnie rozwinac hahahaha!!! A ja kiedys bilam chochla,potrzeba matka wynalazkow.
04 marca 2018 18:09 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

W niemeickich domach tłuczek do mięsa to rzadkość,jeśli gdzieś był ,tam gdzie pracowałam to kupiny przez opiekunkę:)

w niemieckich domach nie ma tłuczkow miesa nie rozbija sie 
 
04 marca 2018 18:12 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

Bateryja ty nie pitraś i nie wsuwaj w domciu , tylko do roboty się bier. Zlecenia czekają . :-)   Patrz na mnie , trzeci miesiąc mi idzie :lol3:   a wku...a jestem jak młody jeż z tego wszystkiego :ubikacja2:   ale przynajmniej dolary się zgadzają .  A’propos obiadu to dzisiaj u nas BIS zagrał i fertig .  :pomponiara:

Ty mnie nie przypominaj,trza jechac i zaczac zarabiac,reperowac dziure ale takie wolne tyz dobrze robi. A czlowiek dopiero jak sie rozlozy zdrowotnie to se muss wolne zrobi inaczej by tyral od wyjazdu do wyjazdu bo kasa wazniejsza. Mysle,ze teraz z gorki a ty wrocisz do domostwa to odpoczniesz,tylko euraski z rozumem wydawaj by ci jak najdluzej sluzyly
04 marca 2018 18:13 / 2 osobom podoba się ten post
anna3637

w niemieckich domach nie ma tłuczkow miesa nie rozbija sie :glodny:
 

W sklepach sa ,więc chyba do czegoś służą?:)
04 marca 2018 18:23 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

W sklepach sa ,więc chyba do czegoś służą?:)

Do ogladania. I polowania na komary
04 marca 2018 19:04 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Zupa krem z pora. Filet ze świeżego dorsza duszony wolno na maśle. Grillowana papryka, taka też cukinia, marchew tarta z cytryną. Korniszony z chilli. Figa na deser. Czarna herbata. 

Na deser figa to znaczy że nic nie było
Ale obiadek pierwsza klasa.Po dorsza znowu latałeś na targ.
04 marca 2018 19:53 / 2 osobom podoba się ten post
Marta2

Na deser figa to znaczy że nic nie było:-)
Ale obiadek pierwsza klasa.Po dorsza znowu latałeś na targ.

No. Ale to w piątek byłem. Kupiłem świeżego pstrąga, dorsza właśnie i karpia. Tego ostatniego włożyłem do zamrażalnika. Swieże ryby są tylko raz w tygodniu.
Tym razem leciałem tylko w jedną stronę, bo w tamtą zabrałem się z sąsiadem.
Teraz jak mróz odpuścił, będę rowerm jeździł. Od czasu, kiedy tę gumę złapałem, mam alergię do krótkich odcinków autem. Tu kompletnie nie ma gdzie parkować. 
No prawdziwa figa, taka podsuszana. Ale bardzo soczysta. 
Dziękuję. 
04 marca 2018 20:02 / 3 osobom podoba się ten post
anna3637

w niemieckich domach nie ma tłuczkow miesa nie rozbija sie :glodny:
 

Tu gdzie jestem są nwet dwa. Jeden taki starodawny, tylko z drewna. Z lekka już zużyty. I drugi, nowy,  z drewna i metalu.
Też się bardzo zdziwiłem, że ten nowy był. Podobno byłem tu jako pierwszy do opieki. To kto ten tłuczek zakupił??
 
04 marca 2018 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
EwaR65

To se musieli miesnie rozwinac hahahaha!!! :smiech2: A ja kiedys bilam chochla,potrzeba matka wynalazkow.

Można też takim tłuczkiem do ucierania ciasta. 
04 marca 2018 20:04 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Tu gdzie jestem są nwet dwa. Jeden taki starodawny, tylko z drewna. Z lekka już zużyty. I drugi, nowy,  z drewna i metalu.
Też się bardzo zdziwiłem, że ten nowy był. Podobno byłem tu jako pierwszy do opieki. To kto ten tłuczek zakupił??
 

Koordynator?
04 marca 2018 20:05 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Koordynator?

)) też Niemiec.