Skrzydełka z kurczaka na wpół dzikim ryżu. Surówka z sałaty lodowej.


Dzisiaj rosól z ziemniakami . Miesko mieszane , troche wolowiny szponderku , parę skrzydełek z kurczaczka i coś z kaczki. Rosól zjem, ale więcej makaronu musi być, jak tego wywaru . Mój mąż natomiast rosół może jeśc 6 x w tygodniu a w siódmym dniu flaki .
Śniadanie stararam sie robić w dni wole na gorąco . Dzisiaj biały barszczy z białą kiełbaską i do tego dodaję już po ugotowaniu chrzan . Nam smakuje bardzo. Jemy i pogadać można, chociaż przy jedzieniu to nie jest elegnckie. Takie gadanie . Piszę dlatego, bo dzisiejszy barszcz był z firmy "Winiary" jest bardzo smaczny, nie to co z formy (usunięte) . Tego badziewia już nigdy nie kupię.
Skrzydełka z kurczaka na wpół dzikim ryżu. Surówka z sałaty lodowej.
Papryka faszerowana miesem i ryzem.:mniam:
A na deser kopery francuskie z owocami. :piecze ciasteczka:
Teraz dla mnie relax przy kawce. :pije kawe2:
Też lubie koperty :-)
i ja lubię koperty. Wypchane dolarami . :yo: Celnikiem to nie mogłabym być oj nie :smiech3:
No co Ty Kama :-) Oni jeszcze lubią żarty z podwójnym dnem :lol2: