tebro Zacznę od kursu. Wg mnie w 85 % jest do bani. Dlatego widocznie Niemcy potrzebują polskich opiekunek. Odpowiedzi jak już wspomniała dziewczyna są losowe wg widzimisię programisty i nie można ukończyć niektórych rozdziałow, a tym samym kursu. Możliwe, że tylko u mnie tak jest.
Jeśli chodzi o koordynatorów, to chyba nie mogą podskoczyć zbyt wysoko. A, że czasem puszczają im nerwy to już inna bajka. Mam tu na myśli Wrocław i Poznań. Tylko dlaczego od opiekunki wymaga się, opanowania, uśmiechu i nieustającego zadowolenia z pracy za niestety coraz mniejszą nominalną wartość.
I tu pojawia się najnowsza perełka, a mianowicie podwójne listy - do opiekunki i rodziny i dwie różne interpretacje. I to jest bardzo nie w porządku i niezbyt uczciwie. Jeśli HE obawia się utraty rodziny, to powinien obawiać się również utraty opiekunki, a wszystko wskazuje, że tak nie jest. Wychodzicie państwo z założenia, że opiekunki nie potrafią czytać, bo co w takim razie firma robiła do tej pory za moje 615 euro. I jak to się ma obrazowo ja dostanę dziennie 46,66 przy stawce 1.400, a firma 22,66 dziennie. Nie do końca jest prawdą, że to opiekunka może sobie wynegocjować wynagrodzenie. Wtajemniczeni twierdzą, że niemiecki koordynator już na początku ustala widełki. Nie pasuje jednej opiekunce, przyjdzie następna. Tylko tam, gdzie nikt nie chce wracać jest inaczej.
Nie napiszę tu, o czym rozmawiało pół autobusu opiekunek wracających do Polski po wprowadzeniu pomysłu z ubezpieczeniem i odwozami, powiem tylko, że o pieniądzach- dużych, oraz budynkach, polach, łąkach i czekoladkach i ludzkiej chciwości. Moja kariera w HE dobiega końca i jest mi już raczej wszystko dwa, ale niektóre działania firmy mogą ponownie doprowadzić do rozwoju szarej strefy,bo ubezpieczenia emerytalnego przecież i tak nie płacicie. A czarny rynek z polecenia ma się chyba całkiem dobrze.
No i pozdrowienia dla Szymona, to ty woziłeś mnie kiedyś do pracy w tym lesie, ale twoje szefowstwo zaczyna coraz bardziej wkurzać nawet tak spokojnych ludzi jak ja. Dodam tylko, że wpółczuję koordynatorkom, pomimo, że niewątpliwie jakieś cwaniary się znajdą. Ale pomyślcie ile te dziewczyny muszą się nagimnastykować i nakombinowac żeby nie powiedzieć opiekunce wszystkiego,bo w większości przypadków nie znalazłyby zmienniczki. Trzeba mieć zdrowie i talent.
Szanowna Pani,
odpowiedzi w kursie nie sa generowane losowo. Wydawnictwo Springer stale pracuje nad kursem i poprawia zgłoszone błedy, dlatego zachęcam do przesłania swoich uwag na adres info[małpa]hausengel.de Wszystkie uwagi są przekazywane i zostaną opracowane.
Nie ma żadnych różnych interpretacji czy wersji informacji przekazywanych współpracującym z Hausengel partnerom. Jeśli chodzi Pani o rożne wersje językowe, to oczywiście, jest ich 6 - ponieważ każda osoba współpracująca z Hausengel otrzymuje informacje w swoim języku ojczystym. Oczywiście, że rodziny podopiecznych otrzymają powiadomienie po niemiecku, a polskojęzyczne opiekunki po polsku. Na innych zasadach współpracujemy z rodzinami, a na innych z opiekunkami, dla każdej strony inny aspekt zmian będzie ważniejszy. Natomiast merytorycznie różne wersje językowe korespondencji nie różnią się od siebie. Zakres kompleksowej opieki, którą gwarantuje Pani Hausengel jest dokładnie określony w Pani umowie franczyzowej.
Oczywiście, że opiekunka zawsze może negocjować wynagrodzenie. Po pierwsze - każda opiekunka ma osobistego koordynatora, który porozumiewa się z nią w jej języku ojczystym, więc Polki nie mają niemieckich koordynatorów. Negocjacje nie oznaczają, że druga strona - w tym przypadku rodzina - zgodzi się na Pani wszystkie warunki. Jeśli poda Pani bardzo zawyżoną stawkę, jest spora szansa, że nie zostanie ona zaakceptowana. Dlatego koordynator może przekazać Pani informacje o średnich stawkach rynkowych, ale nie może ustalać wysokości wynagrodzenia opiekunki.
Właśnie po to, żeby opiekunka nie musiała się martwić o opłacenie składek BGW czy nie płaciła za dowóz na miejsce zlecenia, została dopasowana wysokość opłaty franczyzowej do aktualnego stanu. To nie Hausengel wprowadził obowiązkowe ubezpieczenie BGW dla opiekunek i opiekunów prowadzących własną działalność gospodarczą w Niemczech. Obowiązkowe składki są regulowane przez przepisy prawa niemieckiego, których Hausengel nie ustala, a jedynie informuje opiekunki o ich treści i pomaga w wypełnieniu wynikających z nich obowiązków.
Co do Pani przemyśleń na temat rozwoju szarej strefy - Hausengel odprowadza wszystkie składki, także emerytalne, w pełnej wysokości, jeśli opiekunka zdecyduje się na model oddelegowania, a oferowane zlecenia są w pełni legalne.
Pozdrawiamy
Zespół Hausengel