Empatia, wiedza i pomoc – to Twój zawód

Czy wiesz, że pierwsze szkoły policealne kształcące opiekunów medycznych powstały już w latach 90. XX wieku? Od tamtej pory zainteresowanie tą profesją nieustannie rośnie, a zapotrzebowanie na wykwalifikowanych opiekunów jest coraz większe.

Zawód o bogatej historii

Opiekunowie medyczni kontynuują szlachetną tradycję dawnych sióstr zakonnych i czeladników medycznych, którzy od wieków z poświęceniem troszczyli się o chorych i potrzebujących. Łącząc w sobie empatię, wiedzę medyczną i umiejętności praktyczne, niosą pomoc osobom w najtrudniejszych chwilach ich życia.

Statystyki, które mówią wiele

Zapotrzebowanie na opiekunów medycznych rośnie: W 2023 roku w Polsce brakowało około 300 tys. pracowników opieki społecznej i zdrowotnej.

Popularny kierunek kształcenia: W 2022 roku w szkołach policealnych naukę na kierunku "opiekun medyczny" rozpoczęło ponad 15 tys. osób.

Szukasz pracy w opiece? Zapoznaj się z ofertami pracy TUTAJ.

27 maja 2024 18:04 / 3 osobom podoba się ten post
to akurat mnie zaskoczyliście, że tylu nowych młodych ludzi wchodzi na rynek jako opiekun. Ale to dobrze. Nawet prywtanie ta wiedza i umiejętności się poprostu przydają w życiu 
27 maja 2024 18:51 / 2 osobom podoba się ten post
Tu gdzie jestem to 70% stanowią mlodzi ludzie .A w tej branży ciągle ludzi brakuje.Czy to łatwy kawalek chleba ,nie sądzę.Nie każdy ma do tego smykałkę ale za to każdy potrzebuje kasy.
28 maja 2024 09:45 / 1 osobie podoba się ten post
a gdzie jestes? w jakim regionie?
28 maja 2024 09:48 / 2 osobom podoba się ten post
Patrząc na dzisiejszą młodzież faktycznie też myslalem że to praca dla starszych. dlatego tez sam biorę tą pracę pod uwagę. Ale to dobrze ze są jeszcze wśród młodych ludzie którzy idą w tym kierunku. Młodzi ludzie znaja też języki, więc dla nich to nie jest barierą.
28 maja 2024 13:16
Jak do mnie to pytanie to w CH 🫡pozdrawiam
31 maja 2024 09:51 / 1 osobie podoba się ten post
Do tego zawodu na pewno trzeba dorosnąć emocjonalnie. Trzeba mieć cierpliwość i już takie inne podejście do zycia i do problemów. Znam młodych ludzi, którzy taką dojrzałosć osiągają szybko, nawet po szkole, i znam takie starsze osoby które "nie dorosły". Na pewno wiąże się z jakimś poświęceniem takim innym podejśćiem do drugiego człowieka. To treba lubić po prostu.