Na wyjeździe #4

11 stycznia 2014 22:26 / 3 osobom podoba się ten post
KAWUSIA315

Oni wiodą spokojne życie nie tak jak u nas ciągle nerwy,bieg,aby do przodu ...

I maja racje tego mozemy sie od nich uczyc, mniej zawałow bedziem mieli:)))
11 stycznia 2014 22:31 / 1 osobie podoba się ten post
Ja pracując w Polsce na 3 zmiany nie mam nawet czasu dla mojej kochanej rodzinki,jak wracam z pracy to siły mi brak na wszystko,padam na cycki i nie wiem o co kaman.Dobrze że jest u mym boku kochający mąż to pomoże mi dużo.Boże jestem uzależniona od niego a jak tęsknię za nim że hooooo,hooooooooo a za dziećmi to już nie wspomnę...
11 stycznia 2014 22:32
KAWUSIA315

Kruszynka i co dostałaś cosik,ja teraz oglądam WEEB TV ale tylko chwilkę można oglądać bo się zawiesza po jakimś czasie i trzeba abonament kupić.Nie opłaca mi się to bo za 4 dni jadę do domku i teraz by się cosik przydało pooglądać;

A d...a,nikt jeszcze nie dal cynka,a ja tez zjedzam za tydzien,a co mam wpisac na WEEB TV?To starczy?
11 stycznia 2014 22:33
kruszynka1964

A d...a,nikt jeszcze nie dal cynka,a ja tez zjedzam za tydzien,a co mam wpisac na WEEB TV?To starczy?

masz limit co 30 min jak masz nie wykupione premium a wyzej podalam linka tylko trzeba uwarzac na wirusy
11 stycznia 2014 22:38
magdalena_k

masz limit co 30 min jak masz nie wykupione premium a wyzej podalam linka tylko trzeba uwarzac na wirusy

Bogu niech beda dzieki,a po tych 30 min  to jak klikne od nowa to bede mogla znowu ogladac?A nie orientujesz sie-ile koztuje Premium?A jak sie skapne,ze mam wirusa?
11 stycznia 2014 22:38
To jesteśmy teraz dwie z tym wyjazdem,fajne uczucie co?jak człowiek już czeka kiedy,kiedy zadając sobie to pytaie.Jeszcze jutro mój najgorszy dzień bo ja nie lubię niedzieli,zresztą w Polsce też.Ja lubię jak w tygodniu coś się dzieje,są ludzie,i jak jest kasa to i zakupkami nie pogrzeszę...
11 stycznia 2014 23:11 / 3 osobom podoba się ten post
Właśnie uśpiłam wnusię, bo młodzi balują z okazji soboty i cięzkiej pracy córci z patologicznymi dzieciakami, które w wieku 15 lat koniecznie chcą miec dziecko. Wnusia darła się jak przypiekana ogniem zanim padła, dobrze że w Polsce nikt nie dzwoni na policję, gdy maluch wyje powyżej 15 minut. Normalnie dobrze sobie z nią radzę, mam do niej nosa, lecz dziś zaliczyłam trzy na szynach. Uff, dobrze że jest piwo w lodówce na pocieszenie. Całuski przesyłam jeszcze z kraju, w poniedziałek 13 stycznia pakuję tyłek do busika i wiooooo po kasiorkę nach Deustchland!
 
Wielu ich było ostatnio -  przy Żubrze  Wojak z  Lechem,
po nich na  Żywca Pilzner i Carlsberg z obcego kraju, 
lecz dopiero przy Harnasiu poczułam, że właśnie trafiłam do raju!
 
 
11 stycznia 2014 23:14
Żywot człowieka poczciwego bez tej kasy ani rusz;
11 stycznia 2014 23:24
Mój boże jak rodzinka wyjechała jest tak cudownie cicho, czysto, spokojnie i na czas w domu.Babcia jak aniołek,żadnych nerw,a ja się cieszę,że mnie tu w lutym nie będzie, jak znowu się zjawi.
11 stycznia 2014 23:24 / 6 osobom podoba się ten post
Widziałam dziś na momencik Hogatkę moją ulubioną czarownicę, teraz i Roma słówko skrobnęła... jeszcze mi Tali brakuje
A wiecie moje drogie, że mi już roczek z Opiekunkowem minął - już tyle wody i czasu upłynęło od natchnionych córeczek - wygimnastykowanej damy i czarnowłosej chudzizny

11 stycznia 2014 23:36 / 3 osobom podoba się ten post
Andrejka,net będzie, bo do stolycy jade, Bawarii zresztą, czyli Monachium. Dziewczyny, zjazd w we Wrocku jak najbardziej, wymaga ino dużej pojemności, gdyż mamy tu około 100 klubów oraz pubów, z czego jakieś 20 jest super i żal byłoby ich nie odwiedzić. Słowem, trenujcie wcześniej! 
 
Polneta, rodzina nie cieszy, nie cieszy gdy jest, lecz kiedy jej ni ma, samotnyś jak pies, jak śpiewał Kabaret Starszych Panów.
 
Wiesiula, ile czasu potrzebowałaś, by się od forum uzależnić? Tylko bez ściemy, nooooo.....
 
11 stycznia 2014 23:48 / 4 osobom podoba się ten post
Do pana jadę, młodzienca po 90tce, który jest samodzielny i nie lubi towarzystwa, co bardzo sobie cenię, bo oznacza to dużo wolnego. Sekretarka jego tylko, prawą ręką zwana, jest nie najmilsza w kontakcie podobno, lecz wezwę na pomoc swój polot i kreatywność, a w najgorszym razie olewator. Ale jechać mi się nie chce straszliwie, bo jakoś ta ojczyzna zgrzebna mimo wszystko urok swój ma...
11 stycznia 2014 23:54 / 2 osobom podoba się ten post
Kochane moj urlopik juz powoli sie skurcza i zaczac czas pakowania jak zawsze duzy stres co zastane i czy dam rade ale mysli moje sie nijakie,w poniedzialek spotykam sie z dziewczynami z slaska z forum cieszzse sie naladuje pozytywnie sie i moge jechac hahaaa mysle ze tam mi sie uda miec net i z wami kontakt bo bez tego niewyobrazam sobie zycia
11 stycznia 2014 23:56
Wiesiula kolejnych wspolnych latek w radosciach i smutkach zycze ci na forum:)
11 stycznia 2014 23:57 / 2 osobom podoba się ten post
romana

Andrejka,net będzie, bo do stolycy jade, Bawarii zresztą, czyli Monachium. Dziewczyny, zjazd w we Wrocku jak najbardziej, wymaga ino dużej pojemności, gdyż mamy tu około 100 klubów oraz pubów, z czego jakieś 20 jest super i żal byłoby ich nie odwiedzić. Słowem, trenujcie wcześniej! 
 
Polneta, rodzina nie cieszy, nie cieszy gdy jest, lecz kiedy jej ni ma, samotnyś jak pies, jak śpiewał Kabaret Starszych Panów.
 
Wiesiula, ile czasu potrzebowałaś, by się od forum uzależnić? Tylko bez ściemy, nooooo.....
 

eeee mnie tam samotność nie doskwiera...wszakże mam WAS...rodzinę  polską choć internetową. no i mam jeszcze trochę innej pracy w komputerze na rzecz " polskiej kultury"...nie niemieckiej czy austriackiej.Bo ja mam hobby i lubię pisać i noce są jak narazie moje ;-D