10 grudnia 2013 17:56 / 2 osobom podoba się ten post
mozah aMA ja właśnie wrociłam z długiego spaceru , bo dziś mam dzień wolny za tamten tydzień a w niedzielę mam za ten tydzień.
Mam możliwosc porównania warunkow pracy .Nie będę pisać o finansach choć wysokość pensji jest też przejawem tego , że tu ceni się naszą pracę.Ale zaskoczona jestem tym , że rodzina tak przestrzega warunków umowy.Jest w umowie dzień wolny - to musi być i już .Porównuję to z Niemcami , gdzie przepracowałam kilka lat.Czytam tez Wasze posty - tendencje do dokładania obowiązków , oszczędnosci na jedzeniu , zimne pokoje - nie są to wcale sytuacje wyjątkowe. Sama to zresztą przerobiłam przed kilku laty - więc mam możliwosc porównania.
A z zupełnie ,,innej beczki '' - Mleczko gratuluję ! 3200 lubianych postów , to jest coś! Jesteś jedną z grupy osób najbardziej akceptowanych na forum.A fajne jest w tym wszystkim to , że każda z tych osób jest inna , ma własne zdanie .I tak trzymać !
U mnie jesli z przyczyn "obiektywnych" (zla pogoda, albo p. Werner ma cos pilnego poza domem), nie moge wykorzystac swojego wolnego - dostaje za to okreslona kase. Albo, jesli chce, w nastepnym tygodniu wychodze na dluzej. Tu wolne jest "swiete", bardzo jest to przestrzegane.