No chyba babcia się konczy
No chyba babcia się konczy
Może się nie kończy,może to chwilowa jakaś niedomoga ,jak to się czasem zdarza.A ma równomierne obrzęki np.na obu kostkach?
Czyli nie pije? Zupy lekkie? Czy jest opuchnieta na buzi? Jestes w stanie lekko puknac z tylu w te miekkie miejsca ponizej zeber, czy boli?
Pije sporo,je chętnie.Ale załatwia się też bardzo rzadko,raz na tydzien?
Trochę ma nabrzmiałe ale nieszczególnie.
Do lekarza trzeba,nerki sprawdzić ,badania porobić.Chyba córka nie da jej zejść w sposób ekologiczny ,bez kontroli i pomocy lekarskiej;),bo przecież babcia w stanie agonalnym nie jest.Jak nie sikała od wczoraj ,to trzeba z babcią do lekarza koniecznie.
Własnie rozmawiałam z corką,załatwia wizytę u lekarza na dzis
Mojej babci postępuje bardzo szybko ta choroba,wczoraj wysikała się o 13-tej i do dzisiaj nie zrobiła ani kropelki. Do tego wczoraj wspominała ,ze bolą ją plecy. Dzwoniłam już kilka razy do córki ,nie odbiera,napisałam jej smsa o tym co sie dzieje,ale chyba jeszcze nie odczytała,bo nie oddzwania.
Chyba wezmę babcię i pojde z nią do pracy tej córki.
Wiesz co,od jakiegoś czasu reaguje na dotyk,tzn jak ostatnio chciałam ją nakremowac to się wzdrygała i raz mówila ,ze ją boli a raz ze zimne
. zauważyłam jeszcze ,ze na skroniach na zapadniętą czaszkę,sporo.Nie wiem tylko czy to jej uroda,czy coś innego? Na twarzy nie jest opuchnięta.
No wpadła córka,wkurzyła babcię i poszła. Wizyta będzie w przyszłym tygodniu. Ona chyba jej juz nie chce ....Szkoda bo dobre tu jest miejsce .
No to niedobrze,bo to mogą już nerki źle funkcjonować,nie wiadomo co to jest,może infekcja jakaś,czy inna przyczyna.Jak to jest leczone wczesnie,to są duże szanse ,że chory z tego wyjdzie.A może być tak,że z powodu demencji organizm "zapomniał" jak się sika,czyli coś z przewodnictwem nerwowym nie tak.Może pęcherz być przepełniony.Babcia będzie sie tylko męczyć.Powiem Ci ,że w szoku jestem,w przypadku tak długiego nieoddawania moczu,wizyta za tydzień.Jak coś sie bedzie działo,to przeciez i tak trzeba będzie po pogotowie dzwonić.
Tina, moze caly uklad trawienny zle funkcjonuje, skoro wyproznia sie raz na tydzien, a jednak je, moze doszlo do zatrucia organizmu i stad to zle funkcjonowanie nerek, bo to jest absolutnie nienormalne, ze tak dlugo mocz nie schodzi. Moja tesciowa tak miala, niestety i zle sie to zakonczylo.
Ivanilia: nie wiem, jakie masz tam "prawa", ale obserwuj, donos corce, jak wyglada sytuacja, jesli masz mozliwosc - pisz do niej maile, zawsze to jakis slad jest.