W Szwajrarii POCZTA - jako firma, jest godna zaufania.Ale mieszkancy tez przykladaja sie do tego.Poczta pozostawiona pod drzwiami lezy tak długo,az własciciel sie po nia schyli.Nie ma takiej opcji,żeby ktos przez przypadek(!) zabrał co do niego nie należy.
Kiedyś Hausmeister robiąc porzadki na sporym trawniku pozostawił swoje narzedzia:sekator,śrubokręt,jakies nożyce pozniej w tym miejscu gralam z dzieciakami w piłke i znalazłam .Oczywiście oddałam mu, bo widzieliśmy sie codziennie na podworku czy placu zabaw.Ale moja pracodawczyni powiedziala,zebym w przyszłosci nie zabierała nic z zamiarem oddania zostawione - zapomniane.Trawą zarosnie ale jak nie twoje nie rusz.
Więc nie tylko poczta w takim powazaniu jest oni tacy.Porządek i spokój.