Życie jest naprawdę cholernie kruche:
żyjemy z dnia na dzień nie myśląc o tym, że tak naprawdę może nie mamy tego czasu tak wiele jak nam się wydaje, że nasze życie może jest krótsze niż my sobie zaplanowaliśmy, dlatego zaczęłam uważać, że nie ma błędów których naprawić nie można, sytuacji której nie można cofnąć i historii której nie można zmienić...wszystko idzie, ale trzeba próbować, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy to co stracone jest już stracone na zawsze...czy błędy jakie się popełniło są już nieodwracalne.
Macie jeszcze przerwę-to pomyślcie chwilkę nad taką sentencją:
Stary Indianin rzekł swojemu wnukowi
"moje dziecko,w każdym z nas toczy się bitwa pomiędzy dwoma wilkami.
Jeden jest ZŁEM(to złość,zazdrość,chciwość,uraza,poniżanie,kłamstwa i ego).
Drugi jest DOBREM(to radość,pokój,miłość,nadzieja,pokora,życzliwość,prawda).
Chłopiec pomyślał chwile i zapytał:
-dziadku,KTÓRY wilk zwycieża?
Stary człowiek cicho odpowiedział:
-TEN,którego karmisz.
Autor nieznany.-------------jak dla mnie super przypowieść.