Na wyjeździe #14

26 września 2014 11:55 / 1 osobie podoba się ten post
Annika

Popatrz, nie pomyślałam, że to może być zazdrość :-).   Ja wcześniej używałam ręczników kuchennych.  na wiele rzeczy tutaj uważam, bo Babcia np. zje coś widelcem, po czym nie myjąc go  wyciera i wkłada do szuflady. Piję w osobnej filiżance, wszystko przed użyciem myję ponownie, ale nie pomyślałam o tym, że ręcznik  kuchenny służy jeszcze do czegoś innego niż wycieranie rąk

Annika po to ma się koleżanki po fachu żeby dobrą radą służyły:D:D:D
Czyżby wątek miłosno-krymialny nam się szykował.....
26 września 2014 12:00
Masz racje, jesli sie ktos nie zna moze zaszkodzic nozyczkami czy wogole taka praca.  Skonczylem kurs manicure i pedicure + medyczny. W takim wypadku moge to wykonywac. Biore za to kase bo same narzedzia mnie kosztuja, nie wszystko mozna samemu zdezynfekowac, wiec trzeba nowe kupic... Wczesniej tez u nas byly fußpflege, ale ciagle ranily babci palce frezarka, raz wdalo sie zakazenie, babcia cukrzyk leczenie trwalo pol roku, rodzina zrezygnowala wiec sie z nimi dogadalem  - zrobilem kurs jak bylem na urlopie, no i oplacalo sie.  
26 września 2014 12:16
No no,przedsiebiorczy i zaradny z ciebie gosć.
Wczoraj zjadlam przez ciebie słoik dżemu,ale dzisiaj zmieniam zdanie na twoj temat
26 września 2014 12:17
Andrea,czy możesz szerzej o recepcie na obcinanie pazurów?Czy to przysługuje normalnie chorym,czy tylko diabetykom?
 
26 września 2014 12:21
Impala

Andrea,czy możesz szerzej o recepcie na obcinanie pazurów?Czy to przysługuje normalnie chorym,czy tylko diabetykom?
 

Tez jestem zainteresowana.
Poprosze o wiecej informacji:)
26 września 2014 12:24 / 1 osobie podoba się ten post
greenandy

No no,przedsiebiorczy i zaradny z ciebie gosć.
Wczoraj zjadlam przez ciebie słoik dżemu,ale dzisiaj zmieniam zdanie na twoj temat :-)

Milo mi ;) ale naprawde wczoraj wsio bylo nie potrzebnie. Bylo minelo nie ma co roztrzasac, prosze tylko o wyrozumialosc.
''Zaradny i przedsiebiorczy''... hymm mi to sie latwo mowi - nie mam dzieci, rodziny, wielkich obowiazkow w Polsce, to moge sobie na to pozwolic. Mozna powiedziec ze trace swoj urlop, ale wole sobie papier zrobic niz siedziec bezczynnie na 4 literach... Nie mam tu zle to i nie mam po czym odpoczywac w Polsce - no moze psychicznie tylko.
 
26 września 2014 12:31 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Tez jestem zainteresowana.
Poprosze o wiecej informacji:)

Od 2002 roku wszyscy diabetycy , na podstawie recepty od lekarza mają teoretycznie bezpłatne Fusspflege . Dlaczego pisze teoretycznie - Kasa chorych płaci wg jednej stawki , jezeli rachunek od Fusspflege będzie większy - trzeba będzie dopłacić . Również w przypadku innych schorzeń - np koślawość zaawansowana paluchów , również można otrzymac bezpłatne Fusspflege . O tym czy będzie to bezpłątne niby powinien wiedzoeć lekarz wystawiający receptę ale nie zawsze do konca wie dlatego - najlepiej znając nr ubezpieczenia w Krankenkassie , wysłać do nich maila czy przy chorobach zdiagnozowanych przez lekarza , pedicure bedzie bezpłatne .
26 września 2014 12:32
tina 100%

Przyczyn utraty danych jest kilka.Przyszła mi jedna na myśl,bom sama grzeszna w tej kwestii.Zawsze zamykasz poprawnie sytem,czy guziczkiem czasem na szybkiego wyłączasz?

Wieczorem jeszcze oglądałam film na pendirive.Odłączyłam go ,nakazałam zamkniecie,poczekałam az zgasnie i dopiero wyłączyłam z pradu:)
Zawsze tak robię.
Jak juz przywracało system to była podana dodzina z dnia poprzedniego-ze do tego miejsca ma sie cofnac.W tym podanym czasie rozmawiałam z rodzinka.
26 września 2014 12:37 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

A jakie są dalsze warunki?
Rozumiem, że doświadczenie. Myślisz, że moje niemal 2-letnie, ale u "łatwych" pacjentów starczy? No i tylko dwóch pdp miałam. 

Sorry , Wichurra , że dopiero odpisuję ale za ,,bodyguarda '' osobistego męża w przychodni robiłam - coby nie uciekł
Co do warunków - doświadczenie i potwierdzone referencje.Agencje róznie to pojmują - zwykle z 3-ch ostatnich miejsc ,o doświadczenie pytają szczegółowo.
W agencji koleżanki zażądali referencji z ostatnich 3-ch lat .Czasem jeszcze coś tam chcą - ale to już do załatwienia , gdy zakwalifikują .
Ja nie widzę możliwości , żebyś Ty miała jakiekolwiek problemy.
26 września 2014 12:42 / 2 osobom podoba się ten post
Dzięki:)
No z 3 ostatnich miejsc, ani z 3 ostatnich lat referencji im nie dam, bo nie mam. Ale co tam - do odważnych świat należy. Nic nie stracę, a zyskać mogę:)
26 września 2014 12:43 / 3 osobom podoba się ten post
i znowu mam dzisiaj powód do radości,mój dziadziuś PDP wrócił dziś ze szpitala,babcia się cieszy,dziadziuś srednio,bo babcia trochę niegrzeczna....cieszę się bo to fajni ludzie,mądrzy i oczytani,a dziadziuś podróżnik wiec mi w to graj,oj jakie on ciekawe rzeczy opowiada,czasami musi po dwa razy powtarzac bo mój niemiecki hmmm,sredni,,,życze mojemu dziadziusiowi zdrówka,bo stella fajna i oni też,,,,
26 września 2014 12:44 / 1 osobie podoba się ten post
iwunia

hehehehehehe ,dobry temat się zaczał ,ja jak napisałam ile zarabiam to o malo mnie nie zlińczowali,,,śmiechoty,,,co tam Szwajcaria,,phi,,żadne dla mnie pieniądze,,,zastanawiam się nad wyjazdem do Norwegii,,,tam to dopiero jest kasa,,,jak któras z dziewczyn umie dobrze angielski lub norweski to prosze sie tam rozgladać....miłego dnia....po co psujecie sobie nerwy bzdurami....

Niczym sie nie martw, głowa do góry, dobre pieniadze, zdolne dziecko i oby zdrowie dopisywało ! Trzymaj się, a tak niedawno doła miałaś, tyle dziewczyno juz w życiu osiagnełaś, a przed Tobą pewnie dużo dobrego, czego sobie tez życzę  :))))))
26 września 2014 12:46 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Dzięki:)
No z 3 ostatnich miejsc, ani z 3 ostatnich lat referencji im nie dam, bo nie mam. Ale co tam - do odważnych świat należy. Nic nie stracę, a zyskać mogę:)

z twoim niemieckim !!!! nawet się nie zastanawiaj,szukaj...do odważnych świat należy jak sama napisałas..,będe trzymała kciuki...
26 września 2014 12:54 / 5 osobom podoba się ten post
Nikomu się nie przyznam ile zarabiam, a na forum nigdy!!!! Mój mąż też nie wie!
26 września 2014 13:00 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Wieczorem jeszcze oglądałam film na pendirive.Odłączyłam go ,nakazałam zamkniecie,poczekałam az zgasnie i dopiero wyłączyłam z pradu:)
Zawsze tak robię.
Jak juz przywracało system to była podana dodzina z dnia poprzedniego-ze do tego miejsca ma sie cofnac.W tym podanym czasie rozmawiałam z rodzinka.

Może to miało wpływ na utracenie danych,trudno powiedzieć.Czasem się zdarzy nieoczekiwana awaria systemu niezależnie od naszych działań.Sama jestem ciekawa,co to się mogło stać w twoim komputerze.Poszukam,może natrafię na jakieś informacje,które pozwolą wyciągnąć wnioski.
Jeżeli nie odzyskałaś danych,to możesz przywrócić system z datą przed awarią,powinno pomóc.