To nie błyszczyk, tylko odżywczy balsam do ust. Raczej nie nadaje połysku, ale jest super:) Kupiłam już drugi, bo ten pierwszy tak dobrze mi służy. O ile wiem, to tylko w Douglasie jest dostępny, o czym na swojej stronie internetowej informują.
Jadę w czwartek na zakupy wydać "ciężko" zarobione geldy ( świąteczny dodatek)Achtung Achtung nadchodzi Didusia. x D
Od dawna już ten zapach za mną chodzi i w końcu kupiłam - nie wykluczam, że sama też będę go używać:)
Kosztował 89 euro, ale miałam rabat 10% - przy ostatnich zakupach udzielono mi 10% zniżki na następne zakupy zapachowe.
W Douglasie jest teraz akcja, że jak sobie założysz ich kartę, to też dostajesz 10% zniżki. Pewnie we wszystkich filiach to jest.
Od dawna już ten zapach za mną chodzi i w końcu kupiłam - nie wykluczam, że sama też będę go używać:)
Kosztował 89 euro, ale miałam rabat 10% - przy ostatnich zakupach udzielono mi 10% zniżki na następne zakupy zapachowe.
W Douglasie jest teraz akcja, że jak sobie założysz ich kartę, to też dostajesz 10% zniżki. Pewnie we wszystkich filiach to jest.
Bieta, ten wynalazek niemiecki w ogóle nie przypomina w smaku musztardy.. Są też takie malutkie słoiczki, to kup i spróbuj, może akurat Ci podejdzie?
Jejciu, to jest ??? W smaku okropne !!!
Na szczęście posłuchałam i kupiłam w małym pojemniczku za 0.99 brrrr. jeszcze mną trzęsie.
Nawet nie potrafię określić smaku, to mi absolutnie nie podchodzi.