Sentencje na dzień dzisiejszy #2

12 lutego 2016 14:46 / 1 osobie podoba się ten post
13 lutego 2016 10:10 / 1 osobie podoba się ten post
13 lutego 2016 11:35 / 3 osobom podoba się ten post
Kobietka

13 lutego 2016 11:59 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Knorze drogi, zaczepię Cię tutaj, bo ni mom za bardzo czasu szukać twoich postów w obiadowym wątku. Jako człowiek z intuicją kulinarną co byś radził do steków wołowych marynowanych w koniaku, polanych w efekcie końcowym stopionym masłem? Chcę upiec do tego ziemniaki z rozmarynem, ale może Ty masz lepszy pomysł? No i co jeszcze do tego-  żurawina? Sałata jakaś? Please help me, bo mnie to na dzisiejszą hedonistyczną kolację potrzebne :)
13 lutego 2016 12:57 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Łatwo powiedzieć...
13 lutego 2016 13:03 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Knorze drogi, zaczepię Cię tutaj, bo ni mom za bardzo czasu szukać twoich postów w obiadowym wątku. Jako człowiek z intuicją kulinarną co byś radził do steków wołowych marynowanych w koniaku, polanych w efekcie końcowym stopionym masłem? Chcę upiec do tego ziemniaki z rozmarynem, ale może Ty masz lepszy pomysł? No i co jeszcze do tego-  żurawina? Sałata jakaś? Please help me, bo mnie to na dzisiejszą hedonistyczną kolację potrzebne :)

No to koniec, znikam  Nie dorastam z moim dorszem, brokułem i kartofelkami. Ani Tobie Tina, że o Knorku nie wspomnę
13 lutego 2016 13:18 / 4 osobom podoba się ten post
Kobietka

No to koniec, znikam  :placz1:Nie dorastam z moim dorszem, brokułem i kartofelkami. Ani Tobie Tina, że o Knorku nie wspomnę :placz3:

Dorsz, brokuł i kartofelki, to fajny zestaw, a tą rybę sama często przyrządzam. A poprosiłam o pomoc Knorra, ponieważ chciałam zrobić walentynkową kolację, a nie toleruję obdarowywania się misiami i serduszkami, praktyczne prezenty też odpadają. Ważniejsza jest atmosfera i uczta dla zmysłów, a zjeść dobrze lubię i delektować się smakiem. Nooo, własnie tak chciałam zrobić, zamiast obdarowac go z miłości wiertarką, czy flexem :). Mam też nadzieję, że on do chałupy nowego np. odkurzacza nie przytarga :)                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                           Żeby było w temacie, wrzucam sentencję :)                                                                                                                                                                        Nie ma bar­dziej szcze­rej miłości niż miłość do jedzenia.
George Bernard Shaw
 
13 lutego 2016 16:32 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dorsz, brokuł i kartofelki, to fajny zestaw, a tą rybę sama często przyrządzam. A poprosiłam o pomoc Knorra, ponieważ chciałam zrobić walentynkową kolację, a nie toleruję obdarowywania się misiami i serduszkami, praktyczne prezenty też odpadają. Ważniejsza jest atmosfera i uczta dla zmysłów, a zjeść dobrze lubię i delektować się smakiem. Nooo, własnie tak chciałam zrobić, zamiast obdarowac go z miłości wiertarką, czy flexem :). Mam też nadzieję, że on do chałupy nowego np. odkurzacza nie przytarga :)                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                           Żeby było w temacie, wrzucam sentencję :)                                                                                                                                                                        Nie ma bar­dziej szcze­rej miłości niż miłość do jedzenia.
George Bernard Shaw
 

Fakt, zestaw ok, ważne, że Babci smakowało
Popieram pomysł kolacji i mam nadzieję, że będziecie się delektować długo...i smakowicie...czego Wam życzę
13 lutego 2016 16:33
Wróciłam, nie mogę bez Was
13 lutego 2016 23:16 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Knorze drogi, zaczepię Cię tutaj, bo ni mom za bardzo czasu szukać twoich postów w obiadowym wątku. Jako człowiek z intuicją kulinarną co byś radził do steków wołowych marynowanych w koniaku, polanych w efekcie końcowym stopionym masłem? Chcę upiec do tego ziemniaki z rozmarynem, ale może Ty masz lepszy pomysł? No i co jeszcze do tego-  żurawina? Sałata jakaś? Please help me, bo mnie to na dzisiejszą hedonistyczną kolację potrzebne :)

Zapóźniłem się z pomocą, o przykro mi bardzo. Ale podałbym pieczone ziemniaki (frytek nie lubię i uważam je za niezbyt eleganckie i niezdrowe) i sałatę z sosem vinegret, albo sałatę z dodatkiem kiełków. To wszystko.Nie podawałbym żurawiny. Wołowiny smażonej nie polewam, ale smażę na maśle. Ważne zby mięso zajmowało całą patelnię, wtedy masło się nie przypala.I wkładać na rozgrzane masło, ale pilnować żeby ono nie zbrązowiało, bo wtedy mięso będzie gorzkie. Jak znowu włożysz na  zbyt zimne, to wołowina puści sok i nie będzie soczysta.No to se napisałem.))      
13 lutego 2016 23:32 / 4 osobom podoba się ten post
Kobietka

No to koniec, znikam  :placz1:Nie dorastam z moim dorszem, brokułem i kartofelkami. Ani Tobie Tina, że o Knorku nie wspomnę :placz3:

Dorsz, brokuł i kartofle to bardzo dobre połaczenie i zdrowe jedzenie. Sam to często robię. Dodaję też  marchewkę pokrojoną w grube słupki i razem te dwa warzywa blanszuję.

"Bóg zesłał ludziom pożywienie, a diabeł kucharzy"))

L. Tołstoj.
13 lutego 2016 23:36 / 4 osobom podoba się ten post
Wszystko, co naprawdę lubię, jest albo niemoralne, albo nielegalne, albo tuczące.                                                                                                                                                                                                 Kto przed snem jabłko zażywa ze smakiem, swego doktora uczyni biedakiem
 
 
 
 
 
 
 
 
14 lutego 2016 09:01 / 3 osobom podoba się ten post
Sentencja na Niedziele.
14 lutego 2016 10:52 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Dorsz, brokuł i kartofle to bardzo dobre połaczenie i zdrowe jedzenie. Sam to często robię. Dodaję też  marchewkę pokrojoną w grube słupki i razem te dwa warzywa blanszuję.

"Bóg zesłał ludziom pożywienie, a diabeł kucharzy":-)))

L. Tołstoj.

Wcinam jabłka i jak na razie zdrówko dopisuje :)
Usmażyłam te steki na maśle, wcześniej posypując zeszrotowanym czarnym pieprzem. W przepisie była też opcja skropienia olejem i smażenia na patelni do grilowania, ale usmażyć wprost na maśle jest prościej. Wg tego przepisu, to usmażone już steki trzeba polać ciepłym koniakiem i podpalić, co też z pewną niesmiałością uczyniłam :). Sałatkową podbramkową sytuację uratowałam rukolą z pomidorkami koktajlowymi- rukola ma wyrazisty smak. Sałaty z kiełkami wstyd się przyznać,ale nie robiłam, muszę się poprawić. Rady Twoje przydadzą mi się w przyszłości :), wyczuwam ludzi, którzy potawy, składniki dobierają intuicyjnie, i tak mi się widzi,że Ty do takich osób należysz :) Dzięki za rady :)

No i sentencja:)

Mała rzecz, a grzeszy :)

Tadeusz Gicgier
14 lutego 2016 11:12 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Wcinam jabłka i jak na razie zdrówko dopisuje :)
Usmażyłam te steki na maśle, wcześniej posypując zeszrotowanym czarnym pieprzem. W przepisie była też opcja skropienia olejem i smażenia na patelni do grilowania, ale usmażyć wprost na maśle jest prościej. Wg tego przepisu, to usmażone już steki trzeba polać ciepłym koniakiem i podpalić, co też z pewną niesmiałością uczyniłam :). Sałatkową podbramkową sytuację uratowałam rukolą z pomidorkami koktajlowymi- rukola ma wyrazisty smak. Sałaty z kiełkami wstyd się przyznać,ale nie robiłam, muszę się poprawić. Rady Twoje przydadzą mi się w przyszłości :), wyczuwam ludzi, którzy potawy, składniki dobierają intuicyjnie, i tak mi się widzi,że Ty do takich osób należysz :) Dzięki za rady :)

No i sentencja:)

Mała rzecz, a grzeszy :)

Tadeusz Gicgier

Dziekuje. W sezonie do tak usmażonej wołowiny serwuję zielone szparagi. I celowo kupiłem małą patelnię, na dwa steki w sam raz.
A rukolę z pomidorkami i jakimś białym serem sporządzam dość często jako dodatek do kolacji. Super dobrałaś całość. Podoba mi się.
Też sentencja.-Można nie jeść w ogóle, ale nie można jeść źle. (S. Dali)