Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #2

01 stycznia 2015 16:57
Dziś był tylko zurek ,bo wczoraj do 23.00 jedlismy,jedlismy i jedlismy. W lodówce jescze sporo zostało ze wczorajszej sylwestrowej obiado-kolacji.
01 stycznia 2015 19:04 / 2 osobom podoba się ten post
agrafka

Edi, aż ślinka cieknie. Zwłaszcza marchewkę zasmażaną uwielbiam. Ja dziś miałam rybę z ziemniaczkami i kapustą czerwoną.

U mnie jutro (w piątki) jest ryba do tego frytki i surówka pewnie też kapusta czerwona z jabłkiem.
02 stycznia 2015 06:57
Rybę czy zupę jarzynową?
02 stycznia 2015 07:10
Ja pomidorową....
02 stycznia 2015 07:51 / 1 osobie podoba się ten post
Edi

U mnie jutro (w piątki) jest ryba do tego frytki i surówka pewnie też kapusta czerwona z jabłkiem.

U mnie to samo tylko bez tej surowki )))))))
02 stycznia 2015 07:57 / 2 osobom podoba się ten post
A u nas zapewne geldy od rana powiedzą,że nie są głodne na obiad.
To ja sobie sałatę zrobię z dodatkami różnymi-dietetycznie będzie.Należy się,bo tabliczka czekolady zginęła mi tej nocy.:))))
Obawiam się,że oduczam się skutecznie gotowania.Stan taki trwa u mnie już kilka lat.:))))
02 stycznia 2015 08:37 / 2 osobom podoba się ten post
basiaim

Rybę czy zupę jarzynową?

Jednak zupa jarzynowa- trzeba pomału sprzatac w lodówce ;)
02 stycznia 2015 08:45
Paluszki rybne, ziemniaki, kalafior, woda mineralna + jogurt dla babci
02 stycznia 2015 08:50
Impala

A u nas zapewne geldy od rana powiedzą,że nie są głodne na obiad.
To ja sobie sałatę zrobię z dodatkami różnymi-dietetycznie będzie.Należy się,bo tabliczka czekolady zginęła mi tej nocy.:))))
Obawiam się,że oduczam się skutecznie gotowania.Stan taki trwa u mnie już kilka lat.:))))

ja w domku jak sama jestem to tez nie gotuje.nie chce mi sie....
02 stycznia 2015 10:11 / 1 osobie podoba się ten post
Impala

A u nas zapewne geldy od rana powiedzą,że nie są głodne na obiad.
To ja sobie sałatę zrobię z dodatkami różnymi-dietetycznie będzie.Należy się,bo tabliczka czekolady zginęła mi tej nocy.:))))
Obawiam się,że oduczam się skutecznie gotowania.Stan taki trwa u mnie już kilka lat.:))))

A Twoje geldy ząbki jako takie mają ? to zrób placki ziemniaczane .... kto się im oprze ? A teraz ( tylko dlatego że lubię Opiekunkowo) sprzedaję patent na bardzo dobre placki :( z ok 2 kg ziemniaków) ziemniaki po utarciu dość dobrze odcisnąć , do ziemniaczanej papy  dorzucić ze 2 duże cebule starte na tarce i tyleż samo cebul posiekanych drobno , 3-4 ząbki zgniecionego czosnku , 1 jajo i 1 żółtko , mleko ( w miejsce odciśniętej wody ) łychę mąki i łyżeczkę proszku do pieczenia , sól i świeżo zmielony pieprz.... pulchniutka pychotka wychodzi... z chrupiącymi brzegami....
02 stycznia 2015 10:13 / 1 osobie podoba się ten post
tyciek

A Twoje geldy ząbki jako takie mają ? to zrób placki ziemniaczane .... kto się im oprze ? A teraz ( tylko dlatego że lubię Opiekunkowo) sprzedaję patent na bardzo dobre placki :( z ok 2 kg ziemniaków) ziemniaki po utarciu dość dobrze odcisnąć , do ziemniaczanej papy  dorzucić ze 2 duże cebule starte na tarce i tyleż samo cebul posiekanych drobno , 3-4 ząbki zgniecionego czosnku , 1 jajo i 1 żółtko , mleko ( w miejsce odciśniętej wody ) łychę mąki i łyżeczkę proszku do pieczenia , sól i świeżo zmielony pieprz.... pulchniutka pychotka wychodzi... z chrupiącymi brzegami....

Tyciek a kto to zje z 2 kg ziemniaków ,przeciez to na całe osiedle -ja robie podobnie ale bez proszku ,spróbuje dodac i zobaczymy.
02 stycznia 2015 10:25 / 1 osobie podoba się ten post
didusia

Tyciek a kto to zje z 2 kg ziemniaków ,przeciez to na całe osiedle -ja robie podobnie ale bez proszku ,spróbuje dodac i zobaczymy.

proporcja na 2 osoby i nigdy nie zostaje nawet pół placka ...( hi hi hi -może my żarłoczne ponad miarę ?)
02 stycznia 2015 10:35
Skoro tak zachęcacie placki ziemniaczane ,to ja też zrobię ,ale tradycyjnie bez ważenia ziemniaków.Do utartych dodaje troszkę mąki i 1-2łyżek śmietany +1 jajko,sól, pieprz.
02 stycznia 2015 10:45 / 1 osobie podoba się ten post
A ja dzisiaj własnie kończe gotować zupe pt."SOLJANKA" jest to zupa ruska.Moje dzieci jak były małe to prosiły mamo ugotuj tą zupe najlepszą pod słońcem.
Jest ostra, pozywna po zjedzeniu jest się sytym na dłużej a smak- tego nie okresle słowami,bo brak mi słow.
02 stycznia 2015 10:47 / 1 osobie podoba się ten post
Ja mam ochote na nasz Polski rosolek......ech