Nakazu nie ma:)Cała sztuka jednak,jak już się za ten mąż pójdzie ,to nadal mieć poczucie wolności:):):):)Jej ograniczenie wg mnie nie polega,a przynajmniej nie powinno na tym, czy sie komuś prasuje koszule, czy nie:):):):):)To zresztą w obie strony działać powinno:):):):)
dowcipy i anegdoty #3
kasia63
Zbyt leniwa jestem, zeby nawet sie nad tym zastanawiac.
Jakie są rodzaje kobiet?
I. RUSAŁKI - ten mnie rusał, tamten rusał;
II. DAMY – temu damy, tamtemu nie damy;
III. KOTKI – ten mnie miał, tamten miał;
IV. ZŁOTE RYBKI – rypią się jak złoto;
V. SŁOMIANE – rżną się jak sieczkę;
VI. POBOŻNE – najchętniej leżą krzyżem;
VII. DZIECINNE – co do rączki, to do buzi;
VIII. CHEMICZNE – rozkładają się w temperaturze pokojowej;
IX. PARTYJNE – przyjmą wszystkich członków;
X. DOMATORKI – byle komu, aby w domu.
I. RUSAŁKI - ten mnie rusał, tamten rusał;
II. DAMY – temu damy, tamtemu nie damy;
III. KOTKI – ten mnie miał, tamten miał;
IV. ZŁOTE RYBKI – rypią się jak złoto;
V. SŁOMIANE – rżną się jak sieczkę;
VI. POBOŻNE – najchętniej leżą krzyżem;
VII. DZIECINNE – co do rączki, to do buzi;
VIII. CHEMICZNE – rozkładają się w temperaturze pokojowej;
IX. PARTYJNE – przyjmą wszystkich członków;
X. DOMATORKI – byle komu, aby w domu.
-Mamo, dziś na lekcji pan od matematyki pochwalił mnie !
- To bardzo ładnie, a co powiedział ?
- Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja - największym ! xD
- To bardzo ładnie, a co powiedział ?
- Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja - największym ! xD
Rano przed wyjściem do pracy mąż mówi do żony wiesz kochanie jak się ogole czuje się o 10lat młodszy to dobrze ale mógłbyś się golić wieczorem.
tak myslalem ze to nie moze byc tluszcz
Rodzina Kowalskich siedzi przy stole jedząc kolacje w pewnej chwili Jasio pyta się ojca dlaczego ożenił się z mamą.Głowa rodziny odkłada widelec i mówi do żony -widzisz kobieto nawet syn nie rozumie dlaczego się z tobą ożeniłem.
Dlaczego Internet jest pełen ludzi wytykających błędy ortograficzne i gramatyczne?
- Bo nikt tych cholernych humanistów nie chce przyjąć do pracy!
- Bo nikt tych cholernych humanistów nie chce przyjąć do pracy!
Zaakceptować mężczyznę takim jakim jest może tylko WKU.
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 15 km pasów, w drugim dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów.
W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje
Na co blondynka odpowiada:
- To nie ja gorzej pracuje tylko, że do wiadra z farbą mam coraz dalej
W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje
Na co blondynka odpowiada:
- To nie ja gorzej pracuje tylko, że do wiadra z farbą mam coraz dalej
Trwa sesja na AM, z sali wychodzi smutny student i otaczają go koledzy.
-Zdałeś?
-Nie.
-Dlaczego?
-Bo mi zadał takie głupie pytanie.
-Jakie?
-"Co trzeba mieć, aby zrobić lewatywę?"
-I co odpowiedziałeś?
-Dupę.
-Zdałeś?
-Nie.
-Dlaczego?
-Bo mi zadał takie głupie pytanie.
-Jakie?
-"Co trzeba mieć, aby zrobić lewatywę?"
-I co odpowiedziałeś?
-Dupę.
Michalinka
Trwa sesja na AM, z sali wychodzi smutny student i otaczają go koledzy.
-Zdałeś?
-Nie.
-Dlaczego?
-Bo mi zadał takie głupie pytanie.
-Jakie?
-"Co trzeba mieć, aby zrobić lewatywę?"
-I co odpowiedziałeś?
-Dupę.
powiem ci ze kiedys (fakt autentyczny) kolezanka robila lewatywe panu,ale pan byl w kabinie WC a ona na stoleczku na zewnatrz lala do lejka.Po jakim czasie uslyszala pana z kabiny : siostro ja juz wiecej nie wypije
ORIM
powiem ci ze kiedys (fakt autentyczny) kolezanka robila lewatywe panu,ale pan byl w kabinie WC a ona na stoleczku na zewnatrz lala do lejka.Po jakim czasie uslyszala pana z kabiny : siostro ja juz wiecej nie wypije :-)
Dobre , 
i 
w 1
i w 1
Jedzie sobie dwóch dresów, 200% testosteronu, niedaleko nich stoi młody chłopak o dość kobiecym typie urody.
Dresy: - Hehe, ale ciotunia, pedałek k...a, pewnie się daje dymać za maseczki Olaya.
Chłopak nie reaguje, za to starsza pani się odzywa do jednego z dresów:
- A twój ojciec to nie był pedałek?
Dres: - Co k...a!? Po....o?
- Taki męski jesteś, że chyba dwóch facetów musiało cię robić.
Dresy: - Hehe, ale ciotunia, pedałek k...a, pewnie się daje dymać za maseczki Olaya.
Chłopak nie reaguje, za to starsza pani się odzywa do jednego z dresów:
- A twój ojciec to nie był pedałek?
Dres: - Co k...a!? Po....o?
- Taki męski jesteś, że chyba dwóch facetów musiało cię robić.
Jedzie sobie dwóch dresów, 200% testosteronu,jedziemy na myjnie umyc Bejke.I to na ta co po umyciu samochodu jest loteria.Mozna wygrac super sex.Pojechali,umyli auto,wyciagneli los i nic nie wygrali
Ty mowi jeden dres to jakas sciema z ta loteria.
No co ty odpowiada drugi.To nie sciema.Moja dziewczyna zawsze tam wygrywa
Ty mowi jeden dres to jakas sciema z ta loteria.
No co ty odpowiada drugi.To nie sciema.Moja dziewczyna zawsze tam wygrywa