Ja mam dziś lenia i ugotowałam sobie ryż na mleku.Gotuję sama dla siebie ,bo babcia w Tagesheimie je obiady.
A że lubię zupy mleczne.....
Ja mam dziś lenia i ugotowałam sobie ryż na mleku.Gotuję sama dla siebie ,bo babcia w Tagesheimie je obiady.
A że lubię zupy mleczne.....
Nigdy w życiu nie zjadłam zupy mlecznej.
Ostatni raz piłam mleko, jak miałam 3 miesiące - jak wieść gminna niesie..
Nigdy w życiu nie zjadłam zupy mlecznej.
Ostatni raz piłam mleko, jak miałam 3 miesiące - jak wieść gminna niesie..
mleko jest bezwartościowe i w ogóle nie powinno się go pić ;]
też unikam jak mogę, ale czasem się zdarzy..
PDP to w ogóle przegina, pije mleko 1,5% bo "za dużo tłuszczu".... echhh, nie chce mi się jej nawracać, po kiego?
dobra dziewczyny, ja "Studiuję" trochę inną literaturę, niech każdy ma tam swoją rację ;]
mleko, maslo, margaryna, jajka...... wszystko ma swoja wartosc, jak cos trzeba sprzedac albo zniszczyc. Gdzie lezy prawda, nikt nie wie. Tez sie ostatnio duzo naczytalam na temat szkodliwosci np mleka
Surówka z buraków? Jak robisz?
ja kroję ugotowane buraki w kosteczkę, dodaję pokrojoną cebulę i pokrojonę w kostkę jabłko. Doprawiam do smaku solą, pieprzem, cukrem , troszkę oliwy i skraplam cytryną .:)