właśnie czytam o tym oleju i to u Ciebie musisz rozszerzyć mi temat
właśnie czytam o tym oleju i to u Ciebie musisz rozszerzyć mi temat
I znów jakieś " Przechwalijki ".....co jedna to młodsza - cholery jedne ! .....a mnie to w tym roku do kina , na film dozwolony od 16- tu lat nie chcieli wpuścić i " letygimację " szkolną bileter wołał ! ......no i co ? łyso teraz co " niektórym " ???? :-))))))))))
Takie same mam myśli,najczęsciej szyje oglądam i już mi się pojawiaja małe oznaki,ale narazie widoczne tylko dla mnie. Dziś kupiłam olej koosowy w Muellerze,od dziś wprowadzam do swojej kosmetyki :)
O kochana,ja olejem delektuję się od zeszłego roku,działa cuda na skórze,włosach i jako jedzenie. Potrawy smażone na nim są o wiele smaczniejsze,ale jest drogi więc nie smażę na nim duzo. Dla mnie to najlepszy kosmetyk na świecie,mieszam go czasem z olejej z ogórecznika bo ma silne własciwosci odbudowujące włókna kalogenowe w skórze. Pewnie,że jak ktoś jest już pomarszczony to nie pomoże wiele,ale dla kobiet w naszym wieku idealny. Olej kupisz za niecale 4 ojro 200 ml,jest bardzo wydajny.
Takie same mam myśli,najczęsciej szyje oglądam i już mi się pojawiaja małe oznaki,ale narazie widoczne tylko dla mnie. Dziś kupiłam olej koosowy w Muellerze,od dziś wprowadzam do swojej kosmetyki :)
tylko napisz jak Go stosujesz .Czy robisz jakies maseczki itp.
U mnie cała rodzina młodo wyglada, włącznie ze mną. Pamiętam jak parę lat temu chciałam kupić tacie kupon totolatka, wyszłam z siłowni, nieumalowana, spięte włosy, w dresach, a sprzedawczyni do mnie mówi "Ale ja Pani nie sprzedam, bo takie gry są od 18 lat, a Pani ma może z 16". W odpowiedzi zamachałam jej tylko przed nosem kluczykami od auta. Moja babcia ma 83 lata, a ostatnio Pan w kolejce wziął ją za kobitkę 50+. Tylko nie wiem, czy to takie dobre, bo ja odkąd pamiętam muszę się tłumaczyć ze swojego wieku.
Berdi - ten olej zastyga juz przy okolo 20 stopniach, ale przy okolo 25 staje sie plynny. Wystarczy go troche w dloniach rozgrzac. Ja chwile przed uzyciem stawiam go na grzejniku. Chociaz o wiele bardziej wole olej arganowy. Ma chyba lepsze dzialanie.
Zawsze na szteli mam strój przepisowy :-) spodnie najczęściej dresowe , leginsy albo szorty. Zależy od pory roku. Dzisiaj po obiedzie ubiorę spodniczkę i bluzeczkę. Zobacze jaka bedzie reakcja. Starsi ludzie szybko przywykaja do naszego wyglądu.
Ubieram sie tak, bo jest mi wygodnie i nie mam obaw , że sobie plame zafunduje ( na ubraniu) "nie do sprania". Dziadek nasz* spostrzegawczy jest. :-) :-) :-)