Przyszła mi dziś ochota na Mojito.
Niestety w sklepach nie znalazłem mięty ale wypatrzyłem coś podobnego,
podobne listki, ale nie wiedziałem co to jest powąchałem i nagle -eureka!!!
Piękny zapach no wprost wspaniały - sama roślina pachnie wprost mojito, limonką i cytryną razem wziętymi.
Kiedy wyciągnąłem jedną doniczkę (w całej podstawce były różne rośliny) to okazało się, że jest to !!!!
!!!! MELISA!!!
No słyszałem o herbatkach z melisy, na uspokojenie i na sen, ale nigdy nie widziałem tej rośliny żywej.
Mojito wyszło wspaniałe gdybym Mojej nie powiedział co dodałem - to przyznała, że by się nawet nie kapnęła.
No muszę przyznać, że mam problemy ze spaniem,
więc może dziś Melisa i Rum sprawią cuda??!!
Nie ma to jak przyjemne z pożytecznym :)
P.S. No mnie jak weźmie to o jednej roślinie napisze referat.