To Ja też się pochwalę- moje jedzenie bardzo smakuje- mnie też (utyłam 3kg) no i mam codziennie wolne od 15.30-17.30 i od 18.30 -21.00 oprócz swojej pauzy -takiego lenia dostałam ,że nie wiem czy się odzwyczaję.:-)
To Ja też się pochwalę- moje jedzenie bardzo smakuje- mnie też (utyłam 3kg) no i mam codziennie wolne od 15.30-17.30 i od 18.30 -21.00 oprócz swojej pauzy -takiego lenia dostałam ,że nie wiem czy się odzwyczaję.:-)
To fajnie, ze troche prztylas he hee
Bo szczuplutka jestes Taka.
lepiej nie mówić ten dobrobyt niemiecki dprowadzij mnie to figury bańki wstańki. Rozpoczynając swoja karierę w De miałam 57 kg a teraz 74kg -jak tu nie "kochać " za to Niemców.:-)
lepiej nie mówić ten dobrobyt niemiecki dprowadzij mnie to figury bańki wstańki. Rozpoczynając swoja karierę w De miałam 57 kg a teraz 74kg -jak tu nie "kochać " za to Niemców.:-)
Przyszłam znowu się trochę pochwalić ;) Powtorzyłam skok na bungee, żeby zobaczyć jakie na mnie wrażenie zrobi po skoku ze spadochronem. 71m tym razem. Fajne to, ale spadochron sto razy lepszy :D Bezapelacyjnie :) No i z tym kursem na samodzielnego skoczka to już klepnięte. Będę robić :) A poza tym, to teraz był Woodstock i dopiero dzisiaj go odespałam ;)
Hurrra!!!
Mogę odliczać!
Zadwoniła dzisiaj wymarzona zmienniczka i pomimo mataczenia firmy spokojnie dogadałyśmy termin zmiany tak jak to ustaliłysmy :-)
Miejsce z którego nie chce się uciekać ale w domku czekają na mnie piesiuchy i ukochany:-)
Przyszłam znowu się trochę pochwalić ;) Powtorzyłam skok na bungee, żeby zobaczyć jakie na mnie wrażenie zrobi po skoku ze spadochronem. 71m tym razem. Fajne to, ale spadochron sto razy lepszy :D Bezapelacyjnie :) No i z tym kursem na samodzielnego skoczka to już klepnięte. Będę robić :) A poza tym, to teraz był Woodstock i dopiero dzisiaj go odespałam ;)
Przyszłam znowu się trochę pochwalić ;) Powtorzyłam skok na bungee, żeby zobaczyć jakie na mnie wrażenie zrobi po skoku ze spadochronem. 71m tym razem. Fajne to, ale spadochron sto razy lepszy :D Bezapelacyjnie :) No i z tym kursem na samodzielnego skoczka to już klepnięte. Będę robić :) A poza tym, to teraz był Woodstock i dopiero dzisiaj go odespałam ;)
Aga - marzenia nie zawsze się spełniaja:-)