A weź se go.
Tylko reklamacji nie przyjmuję:) Ani zwrotów - tym bardziej!

A weź se go.
Tylko reklamacji nie przyjmuję:) Ani zwrotów - tym bardziej!
Ploty, ploty, ploty!:moderator2:
Byłam z PDP na spacerze i zagadał jakiś przechodzący starszy pan.Od słowa wyszła rozmowa i on pyta ,czy to mój ojciec ,więc mówię ,że nie ,że jestem opiekunką.Rozmawiamy dalej i dziadek nic tylko on by chciał taką opiekunkę .Smieję się ,że nic trudnego tylko musi płacić .Dziadek już zdecydowany jak na końskim targu ,a mi od razu przyszło na myśl co pisałyście na forum ,że to może jakiś erotoman i szuka naiwnej .Szybko skończyliśmy rozmowę i ruszyliśmy w przeciwną stronę .
Bo wszyscy obcy to fajni chłopcy...tralala ;).
Jest tu przystojny sąsiad i siostrzenica pdp ma przystojnego męża, ale teraz to się patrzę na nich z estetycznego punktu widzenia:).
Ha ha -dawaj dziadzię:)
Rozumiem Cię, zaspokojona jesteś, przystojny samczyk w domu czeka........ a ja na zjazd do Polski muszę czekać do pażdziernika. Tu jeszcze parę dni, zmienniczkę juz znalazłam(super kobitkę) a ja jadę do CH zmienić Mleczko, co by mi tam nie skisło.....:swiety: i tak ma cierpliwosc do mnie powsinogi.
Miałam kiedyś podobną sytuację, tylko że mnie nie chciał starszy pan, a starsza pani, której się wydawało, że jej ogarnę (nie spzątane od wieków) dom, strych, garaż i ogród, a do tego obiad ugotuję i zakupy zrobię.
Rozumiem Cię, zaspokojona jesteś, przystojny samczyk w domu czeka........ a ja na zjazd do Polski muszę czekać do pażdziernika. Tu jeszcze parę dni, zmienniczkę juz znalazłam(super kobitkę) a ja jadę do CH zmienić Mleczko, co by mi tam nie skisło.....:swiety: i tak ma cierpliwosc do mnie powsinogi.
Samczyk wpadł w sobotę- do Berlina rzut beretem :). Teraz żeby sąsiad przed drzwiami na rurze tańczył, to mnie nie ruszy:).
Ożesz Tyyyyyy, taka se pożyje.... a co my biedne niedopieszczone, osamotnione z niezaspokojonym, wysokim libido mamy począć? Ja też chce do Berlina.......
czekam,czekam bo"wymarzona zmienniczka" to skarb:-):-)
Na Spandau jest Hundewald, tam można piesa ze smyczy puścić, chodzę tam z tą staruszką Biene- tak się zwie( ciekawe od czego?;). No i towar jest, i nie o pieski mi chodzi;)).
Towar jest ? " trawkie " można kupić , czy coś mocniejszego ? .......kurde , może bym jeszcze czegoś popróbowała , żeby spokojnie , kiedyś móc odejść i powiedzieć , że popróbowałam wszystkiego ?.....E noooo ! Tina spytaj , czy na " próbkie " to bezpłatnie można tak dla smaku tylko ! :-):-):-)
Towar jest ? " trawkie " można kupić , czy coś mocniejszego ? .......kurde , może bym jeszcze czegoś popróbowała , żeby spokojnie , kiedyś móc odejść i powiedzieć , że popróbowałam wszystkiego ?.....E noooo ! Tina spytaj , czy na " próbkie " to bezpłatnie można tak dla smaku tylko ! :-):-):-)