Wymarzona zmienniczka

28 czerwca 2015 23:39 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

A weź se go.
Tylko reklamacji nie przyjmuję:) Ani zwrotów - tym bardziej!

Ploty, ploty, ploty!
29 czerwca 2015 08:08
jowita.

Ploty, ploty, ploty!:moderator2:

A co nie lubisz plotek ???  No wiesz co !!! 
29 czerwca 2015 08:43 / 3 osobom podoba się ten post
ivetta

Byłam z PDP na spacerze i zagadał jakiś przechodzący starszy pan.Od słowa wyszła rozmowa i on pyta ,czy to mój ojciec ,więc mówię ,że nie ,że jestem opiekunką.Rozmawiamy dalej i dziadek nic tylko on by chciał taką opiekunkę .Smieję się ,że nic trudnego tylko musi płacić .Dziadek już zdecydowany jak na końskim targu ,a mi od razu przyszło na myśl co pisałyście na forum ,że to może jakiś erotoman i szuka naiwnej .Szybko skończyliśmy rozmowę i ruszyliśmy w przeciwną stronę .

Miałam kiedyś podobną sytuację, tylko że mnie nie chciał starszy pan, a starsza pani, której się wydawało, że jej ogarnę (nie spzątane od wieków)  dom, strych, garaż i ogród, a do tego obiad ugotuję i zakupy zrobię.
29 czerwca 2015 10:19 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Bo wszyscy obcy to fajni chłopcy...tralala ;).

Jest tu przystojny sąsiad i siostrzenica pdp ma przystojnego męża, ale teraz to się patrzę na nich z estetycznego punktu widzenia:).

Rozumiem Cię, zaspokojona jesteś, przystojny samczyk w domu czeka........ a ja na zjazd do Polski muszę czekać do pażdziernika. Tu jeszcze parę dni, zmienniczkę juz znalazłam(super kobitkę) a ja jadę do CH zmienić Mleczko, co by mi tam nie skisło..... i tak ma cierpliwosc do mnie powsinogi.
29 czerwca 2015 10:36 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Ha ha -dawaj dziadzię:)

Ze trzy razy lewatywa i mu zachcianki przejdą:) Nooo, chyba ,że mu się spodoba, to wtedy- ewakuacja:).
29 czerwca 2015 10:38 / 5 osobom podoba się ten post
margolcia

Rozumiem Cię, zaspokojona jesteś, przystojny samczyk w domu czeka........ a ja na zjazd do Polski muszę czekać do pażdziernika. Tu jeszcze parę dni, zmienniczkę juz znalazłam(super kobitkę) a ja jadę do CH zmienić Mleczko, co by mi tam nie skisło.....:swiety: i tak ma cierpliwosc do mnie powsinogi.

Samczyk wpadł w sobotę- do Berlina rzut beretem :). Teraz żeby sąsiad przed drzwiami na rurze tańczył, to mnie nie ruszy:).
29 czerwca 2015 10:42
Mirka Dz

Miałam kiedyś podobną sytuację, tylko że mnie nie chciał starszy pan, a starsza pani, której się wydawało, że jej ogarnę (nie spzątane od wieków)  dom, strych, garaż i ogród, a do tego obiad ugotuję i zakupy zrobię.

No musialaby trafic na moja znajoma, ktora te wszystkie czynnosci wykonuje w przedbiegach i to wcale za niwyszukane pieniadze.
A i jeszcze wszystkie zaprawy robi z tego co poflancowala, z sadzeniem ziemniakow i fruktami wszelakimi wlacznie.
29 czerwca 2015 10:57 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

Rozumiem Cię, zaspokojona jesteś, przystojny samczyk w domu czeka........ a ja na zjazd do Polski muszę czekać do pażdziernika. Tu jeszcze parę dni, zmienniczkę juz znalazłam(super kobitkę) a ja jadę do CH zmienić Mleczko, co by mi tam nie skisło.....:swiety: i tak ma cierpliwosc do mnie powsinogi.

czekam,czekam bo"wymarzona zmienniczka" to skarb
29 czerwca 2015 12:24 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Samczyk wpadł w sobotę- do Berlina rzut beretem :). Teraz żeby sąsiad przed drzwiami na rurze tańczył, to mnie nie ruszy:).

Ożesz Tyyyyyy, taka se pożyje.... a co my biedne niedopieszczone, osamotnione z niezaspokojonym, wysokim libido mamy począć? Ja też chce do Berlina.......
29 czerwca 2015 12:47 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

Ożesz Tyyyyyy, taka se pożyje.... a co my biedne niedopieszczone, osamotnione z niezaspokojonym, wysokim libido mamy począć? Ja też chce do Berlina.......

Na Spandau jest Hundewald, tam można piesa ze smyczy puścić, chodzę tam z tą staruszką Biene- tak się zwie( ciekawe od czego?;). No i towar jest, i nie o pieski mi chodzi;)).
29 czerwca 2015 12:49 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

czekam,czekam bo"wymarzona zmienniczka" to skarb:-):-)

Tu nie mam zmienniczki, sama musze być "wymarzona" ;)).
29 czerwca 2015 14:43 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Na Spandau jest Hundewald, tam można piesa ze smyczy puścić, chodzę tam z tą staruszką Biene- tak się zwie( ciekawe od czego?;). No i towar jest, i nie o pieski mi chodzi;)).

Towar jest ? " trawkie " można kupić , czy coś mocniejszego ? .......kurde , może bym jeszcze czegoś popróbowała , żeby spokojnie , kiedyś móc odejść i powiedzieć , że popróbowałam wszystkiego ?.....E noooo ! Tina spytaj , czy na " próbkie " to bezpłatnie można tak dla smaku tylko !
29 czerwca 2015 14:49 / 1 osobie podoba się ten post
Co do wymarzonej zmienniczki to nie wiem jaka mnie tu zmieni ...ale codzinnie przychodzi do mnie kot sasiada na pieszczoty...sasiad taki sobie...sąsiadka fajniejsza :)
29 czerwca 2015 14:49 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Towar jest ? " trawkie " można kupić , czy coś mocniejszego ? .......kurde , może bym jeszcze czegoś popróbowała , żeby spokojnie , kiedyś móc odejść i powiedzieć , że popróbowałam wszystkiego ?.....E noooo ! Tina spytaj , czy na " próbkie " to bezpłatnie można tak dla smaku tylko ! :-):-):-)

Oj trawke to se można garściami rwać. Ta berlińska ze skwerków i trawników, odpowiednio podlana, to może mieć powera. Będzie chmura jak trza 
29 czerwca 2015 14:51 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Towar jest ? " trawkie " można kupić , czy coś mocniejszego ? .......kurde , może bym jeszcze czegoś popróbowała , żeby spokojnie , kiedyś móc odejść i powiedzieć , że popróbowałam wszystkiego ?.....E noooo ! Tina spytaj , czy na " próbkie " to bezpłatnie można tak dla smaku tylko ! :-):-):-)

Tak sie zastanawiam Barbasia co Ty tak smakowac chcesz w tym towarze i o jakim TOWARZE mówimy :pomponiara: