Nadmierne pocenie się

13 sierpnia 2015 21:42
ORIM

a tam SKS :-) Ty nazekasz a co ja mam powiedziec ? U was (kobiet) to z tylu rowek z przodu rowek to jakos spłynie :lol3:

To się da zmienić"/>
13 sierpnia 2015 21:44
dorotee

To się da zmienić:laska2:

jak chcesz to zmieniaj 
13 sierpnia 2015 21:45 / 1 osobie podoba się ten post
ja nie narzekamm
13 sierpnia 2015 23:11 / 2 osobom podoba się ten post
Przez ten cholerny upał mam kolejną noc w plecy. Do trzeciej będę się przewracać z boku na bok.
I gdzie te rzekome burze, co już dziś w nocy miały przyjść? Od razu wiedziałam,że to ściema.
13 sierpnia 2015 23:25 / 2 osobom podoba się ten post
Powiedz mi andrea, błagam, powiedz mi, jak żyć?????
Jak żyć i jak spać w saharyjskim piekle.
Co ja mam zrobić????
Obkładam się woreczkami z lodem - na 5 minut starcza.
Prysznic- co godzinę ( na szczęście, jak przyjdzie rachunek za wode, to mnie tu już nie będzie).
Głowa mi pęka, czuję, jak mózg mi się gotuje.
Jak żyć, jak żyć.......................
13 sierpnia 2015 23:35 / 2 osobom podoba się ten post
Ło mater dios, a skąd ja niemal o północy go wytrzasnę????

I w ogóle skąd ja go wytrzasnę, nawet pora dzienną. Cholewcia,może w edece dam ogłoszenie....
Ale pomysl sam w sobie dobry. :)
13 sierpnia 2015 23:50
Oj, to uważaj.
Oj, Niemcy są bogate w takich popaprańców.

13 sierpnia 2015 23:56
Nawet tak nie żartuj. Kurczę,może cos z tym zrobic, gdzieś zgłosić. Masz jego nr rejestracyjny?
14 sierpnia 2015 00:01 / 1 osobie podoba się ten post
Ja bym zgłosiła, jesli choć jeszcze raz coś takiego sie powtórzy. Wizyta smutnych panów w zielonych mundurkach  szybko by temu panu ukróciła miłosne zapędy.
14 sierpnia 2015 01:01 / 3 osobom podoba się ten post
Lawenda

Powiedz mi andrea, błagam, powiedz mi, jak żyć?????:wiezienie:
Jak żyć i jak spać w saharyjskim piekle.
Co ja mam zrobić????
Obkładam się woreczkami z lodem - na 5 minut starcza.
Prysznic- co godzinę ( na szczęście, jak przyjdzie rachunek za wode, to mnie tu już nie będzie).
Głowa mi pęka, czuję, jak mózg mi się gotuje.
Jak żyć, jak żyć.......................:brak wiary::placz1::zalamka2::placz3::przeklina:

Na Saharze lepiej, przynajmniej w nocy zimno.
A tu? Skwar przez całą dobę.
Mnie tak bardzo rozbolał żołądek (stwierdzone chroniczne zapalenie błony sluzowej), że nie pozostało mi nic innego, jak wstać, zaparzyć korzeń lukrecji i powoli popijać.
A ponieważ to wzajemna pomoc jest, to potrzebującym polecam. Nawet niemieckiej fryzjerce jedną poczuszkę przywiozłam. Tak zachwalałam, że postamowiła jesienią wypróbować.
Chociaż na pocenie to nie pomaga, ale na brak wyściółki w żołądku już tak.
I z kawy na czas jakiś zrezygnować muszę, ponieważ wiem, że to ona jest bólu przyczyną.
Ale to w pskarrżyjkach być powinno. 
14 sierpnia 2015 01:04 / 2 osobom podoba się ten post
Lawenda

Basiu, w takie upały to nikt nie daje sobie rady, ze mnie też sie leje strumieniami. Kawę odstawiłam calkowicie.
W takie dni to mam ochotę wyjechać do pracy na Grenlandię, niestety, nie słyszałam,żeby jakis Eskimos szukal opiekunki do swoje mamy czy babci, a szkoda.
Chętnie zamieszkałabym w igloo, mogłabym przeżuwać ścięgna focze służace potem do wyrobu żyłek wędkarskich albo ciosać kloce lodu i zajadać mięso z łap niedźwiedzia. Nawet bym się złamała i jak zazwyczaj nie daję sie wkopać w mycie okien, to tam chętnie pomyłabym szybki z lodu. Całe igloo wypucowałabym na błysk i poszyłabym wdzianka ze skór pieśców czy innej tamtejszej zwierzyny.
Mam takie dziwne wrażenie,że już nigdy nie spadnie deszcz,że już nigdy się nie ochłodzi,że zawsze będzie 38 stopni.....

Brrrr, ale zimno mnie się zrobiło.
14 sierpnia 2015 07:20 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Brrrr, ale zimno mnie się zrobiło.

Nooooooo.....
Dziś słóneczko znowu w pełni. Zapowiada sie kolejny ukrop. Burze i ochłodzenie, tiaa......już to widzę.
Jak za komuny - telewizja kłamie. Tylko,żeby niemiecka też i to w XXI wieku.....co im z tego przyjdzie,że będą kłamać? :))))
14 sierpnia 2015 08:46
Zacytuję ten,bo te o "zboku" nie pasują.



. Dziękuję za  wiesz co ;)
14 sierpnia 2015 10:18
Andrea spodobałas się masz adoratora a jaki on chociaż fajny ? wiem wiem że to na dłuższą metę męczy i masz stracha ja cos takiego przeżyłam w PL byłam juz wolna i przyczepił się znajomej mąż potrafił jeździć za mną powiedziałam mu dosłwonie po ok 3 latach był nawet podejrzewany o zabójstwo młodej dziewczyny nie wiem jak to się skończyło znajoma wzięła rozwód przez przypadek znalazł mnie na jednych z portali on mnie nie rozpoznał po opisie ja od razu i szybko zakończyłam wyprowadziłam się i co dalej robi nie wiem :( Basiam sorki że tutaj to piszę ale chyba mi sie udzieliło od ciebie lekkie poty mam
14 sierpnia 2015 11:13 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

Nooooooo.....
Dziś słóneczko znowu w pełni. Zapowiada sie kolejny ukrop. Burze i ochłodzenie, tiaa......już to widzę.
Jak za komuny - telewizja kłamie. Tylko,żeby niemiecka też i to w XXI wieku.....co im z tego przyjdzie,że będą kłamać? :))))

ale gazety tez kłamia. i juz od kilku dni tak.