Uchodźcy

Jak byłam w Paryżu to się przeraziłam. Paryż jest brudny. Do czarnych dzielnic policja boi się pchać jak nie jest uzbrojona po zęby. Ja do tamtego momentu zupełnie inaczej patrzyłam na inne kultury. Znacznie przyjaźniej i beztrosko.
Nie dziwię się takiemu oporowi ludzi w PL.
Chyba się p. Merkel coś popierniczyło. To co mamy ich zniewolić ??? Za zasiekami ??? Ona jest naiwna/głupia czy taką udaje ??

Nie bardzo zrozumiałam kto tu jest pokojowy. Ja czy Wietnamczycy czy coś innego miałaś na myśli.

Jak byłam w Paryżu to się przeraziłam. Paryż jest brudny. Do czarnych dzielnic policja boi się pchać jak nie jest uzbrojona po zęby. Ja do tamtego momentu zupełnie inaczej patrzyłam na inne kultury. Znacznie przyjaźniej i beztrosko.
Nie dziwię się takiemu oporowi ludzi w PL.
Chyba się p. Merkel coś popierniczyło. To co mamy ich zniewolić ??? Za zasiekami ??? Ona jest naiwna/głupia czy taką udaje ??

Obcokrajowców:)

Jak byłam w Paryżu to się przeraziłam. Paryż jest brudny. Do czarnych dzielnic policja boi się pchać jak nie jest uzbrojona po zęby. Ja do tamtego momentu zupełnie inaczej patrzyłam na inne kultury. Znacznie przyjaźniej i beztrosko.
Nie dziwię się takiemu oporowi ludzi w PL.
Chyba się p. Merkel coś popierniczyło. To co mamy ich zniewolić ??? Za zasiekami ??? Ona jest naiwna/głupia czy taką udaje ??

No bo "Ci" akurat mają inna kulturę, chociaż gdyby chcieli to teoretycznie taki Wietnamczyk mógłby mnie "załatwić" kawałkiem bambusa - haha. Ale potrafią współżyć z innymi na całym świecie. Chcą współżyć. Ich "immamowie" ( to żartobliwe określenie ) nie nawołują do agresji. I to jest ta różnica.

Jest mi przykro, że za złą opinię islamu płacą przeciętni muzułmanie, którzy nie mają nic wspólnego z agresją. Wpadli w szablon tak jak Polacy. Tylko nasz szablon to pijacy i złodzieje aut. I jakoś nikt w Europie nie chce się nad tym zastanawiać.

Tu jest jeszcze jeden szablon Polaka, tym razem  zapisany złotymi zgłoskami Gazety Wyborczej.Cyt:Nie znajdą pracy, wydrenują budżet, nie zrozumieją wolnych wyborów, aż w końcu któryś wysadzi się w metrze - takie głosy najłatwiej potraktować z góry, z pozycji moralnej wyższości, podlewając dydaktycznym sosem. Ale to błąd, bo odzwierciedlają wątpliwości i lęki dużej części Polaków. Niekoniecznie zoologicznych rasistów czy kiboli. Kosztownych zasiłków i trudności z asymilacją boją się nie tylko ochroniarze, kierowcy i fryzjerki, w domyśle - niewykształceni prostaczkowie.  Również nauczyciele, lekarze, przedsiębiorcy, menedżerowie......itd...w ten deseń.  Nie będę tego komentować, albowiem obiecałam sobie nie zabierać więcej glosu w tej dyskusji, w trosce o uczestników forum. Żeby znowu nie było, że ktoś walnie focha z przytupem, jak ktoś ma inne zdanie i je uzasadnia dość wyrażnie, chcąc rozjaśnić swój pogląd.Idę sobie na wątek o remontach, zakupach i takich tam innych :)

Nie wiem kogo boi się pani kanzlerz, ale reaguje zamknięciem granic, coraz głośniejsze są także głosy o obniżeniu standardów socjalnych w De. Tak żeby już Niemcy nie były krajem obiecanym .