Na wyjeździe #29

27 października 2015 21:25
Gosiap

Zazdrosny kometarz? Wcale się nie dziwię ....:-) :-) :-)
Też mnie zazdrośnie .......

Następna, no... :)
27 października 2015 21:26 / 2 osobom podoba się ten post
Lili

Czytałaś wynurzenia z zapadłego krańca? ;) 
Szukałam Cię gdzieś tam... ale nie znalazłam. Dobrze się kamuflujesz :-)

Kurde blaszka,a ja tez szukam,bo zapomnialam,musze chyba Cie wyzwac od malp  
27 października 2015 21:28
magdzie

Kurde blaszka,a ja tez szukam,bo zapomnialam,musze chyba Cie wyzwac od malp:-) :-) 

Czekaj, chwilunia mała... muszę się wyturlać spod biurka 
27 października 2015 21:30 / 3 osobom podoba się ten post
Gosiap

Zazdrosny kometarz? Wcale się nie dziwię ....:-) :-) :-)
Też mnie zazdrośnie .......

Że niby ja zazdrosna ? no może troszeczkę , bo mi samej smutno .......ale Lileczka się wykazała kulturą ( moja szkoła !! ) i za toaletę nawet papierka w umywalkową dzirkę wsunęła ! Magda dzisiaj spać nie pójdzie , umywalkę zdejmować będzie , bo żaden haczyk ani nawet pogrzebacz nie dał rady zapłaty wyciągnąć i trzeba rozebrać umywalkę i to do naga , czyli na kawałeczki potłuc 
27 października 2015 21:33 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

A Ty nie masz wiekszych zmartwien od kropkow:-) i wykrzyknikow ??

za pomocą kropek i wykrzykników zostawiamy ludziom miejsce na wyobraźnię

Pingwin???? Baśśśka, nic lepszego nie wymyślaj bo to pasuje jak ulał!!!!
Uwielbiam "Tupot małych stóp".
27 października 2015 21:35 / 2 osobom podoba się ten post
Lili

Następna, no... :)

A kto mi zabroni zazdościć wam tego spotkania????????
27 października 2015 21:36 / 4 osobom podoba się ten post
Gosiap

za pomocą kropek i wykrzykników zostawiamy ludziom miejsce na wyobraźnię

Pingwin???? Baśśśka, nic lepszego nie wymyślaj bo to pasuje jak ulał!!!!
Uwielbiam "Tupot małych stóp".

No tak z tego co pamietam ma rozmiar stopy 36 ,ale zeby od razu uwielbiac??, nie nie ,a jak ma haluksy jeszcze ,o mamusiu
27 października 2015 21:36 / 1 osobie podoba się ten post
Gosiap

A kto mi zabroni zazdościć wam tego spotkania???????? :-):-):-)

Dołączam się
27 października 2015 21:47 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

No tak z tego co pamietam ma rozmiar stopy 36 ,ale zeby od razu uwielbiac??, nie nie ,a jak ma haluksy jeszcze ,o mamusiu:lol3:

Mądra kobieto posłuchaj i pooglądaj............




Trzeba mieć to cośw sobie, trzeba chyba dobrze się ze sobą czuć i samą siebie rozumieć, żeby taki Awatar sobie wybrać

Baśśśśka, chyle czoła.........
27 października 2015 21:48 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

No tak z tego co pamietam ma rozmiar stopy 36 ,ale zeby od razu uwielbiac??, nie nie ,a jak ma haluksy jeszcze ,o mamusiu:lol3:

Rozmiar pamiętasz , ale haluksy ? w życiu nie miałam ! :pomponiara:
27 października 2015 21:49 / 13 osobom podoba się ten post
Miałem nie pisać już nic w tym temacie, ale nie wytrzymałem.
Wychodząc z kamienicy, obok bramy mam sklep spożywczo-monopolowy,
A dzieki temu i kilku "kolegów" którym zawsze o wpół do ósmej rano złotówka do "chleba" brakuje.
Dziś rano wyprowadzam samochód, no muszę wysiąść, żeby bramę zamknąć, podchodzi dwóch,
Przezornie od razu mówię, że nie mam nic drobnych, a oni do mnie:
Panie Darku, wygraliśmy wybory, teraz to my "odstawimy",
Kolega ma 3 dzieci to będzie co miesiąc tysiąc brał, ja mam 2 to pięćset, ale stara nawet się nie kapnie jak jej trzecie zrobie,
to w przyszłym roku też po tysiąc będe brał.
Wsiadłem w samochód i ruszyłem, dobrze, że kierowca który miał pierwszeństwo zahamował, bo bym sie wpiep... w niego.
Tak tylko sobie pomyślałem: to są wyborcy, to przyszłość narodu.
27 października 2015 21:52 / 7 osobom podoba się ten post
darekr

Miałem nie pisać już nic w tym temacie, ale nie wytrzymałem.
Wychodząc z kamienicy, obok bramy mam sklep spożywczo-monopolowy,
A dzieki temu i kilku "kolegów" którym zawsze o wpół do ósmej rano złotówka do "chleba" brakuje.
Dziś rano wyprowadzam samochód, no muszę wysiąść, żeby bramę zamknąć, podchodzi dwóch,
Przezornie od razu mówię, że nie mam nic drobnych, a oni do mnie:
Panie Darku, wygraliśmy wybory, teraz to my "odstawimy",
Kolega ma 3 dzieci to będzie co miesiąc tysiąc brał, ja mam 2 to pięćset, ale stara nawet się nie kapnie jak jej trzecie zrobie,
to w przyszłym roku też po tysiąc będe brał.
Wsiadłem w samochód i ruszyłem, dobrze, że kierowca który miał pierwszeństwo zahamował, bo bym sie wpiep... w niego.
Tak tylko sobie pomyślałem: to są wyborcy, to przyszłość narodu.

Ty ich lepiej nie uświadamiaj,że niczego nie dostaną co najmniej do 2017r. bo Ci jeszcze opony poprzebijają:) Te nieszczęsne 500zł na dziecko, to pierwsza niespełniona obietnica wyborcza......
27 października 2015 22:04 / 2 osobom podoba się ten post
Gosiap

Mądra kobieto posłuchaj i pooglądaj............




Trzeba mieć to cośw sobie, trzeba chyba dobrze się ze sobą czuć i samą siebie rozumieć, żeby taki Awatar sobie wybrać

Baśśśśka, chyle czoła.........

No sorki,ale nie wszyscy musza sie znac na mioch zartach.Kto mnie zna wie ,co mialam na mysli 
Jesli chodzi o film to ogladalam go dawno temu,nie musisz mnie uswiadamiac 
27 października 2015 22:10
darekr

Miałem nie pisać już nic w tym temacie, ale nie wytrzymałem.
Wychodząc z kamienicy, obok bramy mam sklep spożywczo-monopolowy,
A dzieki temu i kilku "kolegów" którym zawsze o wpół do ósmej rano złotówka do "chleba" brakuje.
Dziś rano wyprowadzam samochód, no muszę wysiąść, żeby bramę zamknąć, podchodzi dwóch,
Przezornie od razu mówię, że nie mam nic drobnych, a oni do mnie:
Panie Darku, wygraliśmy wybory, teraz to my "odstawimy",
Kolega ma 3 dzieci to będzie co miesiąc tysiąc brał, ja mam 2 to pięćset, ale stara nawet się nie kapnie jak jej trzecie zrobie,
to w przyszłym roku też po tysiąc będe brał.
Wsiadłem w samochód i ruszyłem, dobrze, że kierowca który miał pierwszeństwo zahamował, bo bym sie wpiep... w niego.
Tak tylko sobie pomyślałem: to są wyborcy, to przyszłość narodu.

 Ty lepiej opowiedz jak to komisja wyborcza się u ciebie bladym świtem zjawiła
27 października 2015 22:25 / 9 osobom podoba się ten post
No i minęła kolacja na "wychodnym".
Razem z nami był jeszcze bratanek mojego "dziadka"... "Chłopak" 2 lata młodszy ode mnie...Zauważyłyście,w jak późnym wieku Niemcy mają dzieci? Przynajmniej ja na takich trafiam...

Byliśmy w znanej mi już restauracji,stolik zarezerwowany. Dziadek "wychylił" dwa piwa (0,2l każde), tradycyjnie zamówił rybę. Porcję mniejszą,dla seniora...Nie chciałabym widziec tej normalnej.

Ja sznycla z sosem (kurczę...pyszne tam mają sosy..to już dugi raz,gdy tym się "zachwycam"), bratkartofle. Pyszności...

Po kolacji mimo,że  pamiętałam po ostatnim razie, za namową dziadka wzięliśmy po sznapsie. Wybrałam inny,ale też diabelsko mocny. Grzeje mnie do teraz ;))))

Dziadek zadowolony,że wszystko nam smakowało (tak,jakby sam gotował ;))) ) stwierdził,że jak wrócę w grudniu,musimy to powtórzyc ;)))