



Gosiap...takie zwierzatka byly w Kassel prxed paroma laty i uzwali tego sprayu ktory byl malo skuteczny...
Wiec powiesily kolo silnika kostki do Wc....zapach ten ich odstrasza...skutki byly natychmiastowe....teraz mamy u nas kolo domu te zwierxatka sasiadowi podgryzy ka le i wieszamy tylko te kostki....oczywiscie co jakis czas trzeba wymienic....ale jest taniej niz spray...
bylam na cudnej wyżerce - nie żałuję!
Pyszne orientalne jedzonko, mam tylko nadzieje ze strawie i nie bedzie jazdy jutro w Sindbadzie :P
To nie był sos z bobu, ale sos smietanowy do bobu- robiła go córka jednej z moich podopiecznych, bób był ze słoika, a całość okazała się smaczna.
Ona przesmażała boczek pokrojony w drobną kostkę razem z cebulą, dodawała schlagsahne, sól, pieprz, a jak jej się nie chciało czekać, aż się sos zredukuje zagęszczała to mąką, bądź zagęszczaczem do sosów. Mozna zrobić zasmażkę z mąki, ale jest trochę paprania z tym. Zamiast boczku może być szynka, można sos doprawić czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Niemcy też jedzą bób z boczkiem. Znalazłam niemiecki przepis, jest bardzo podobny do tego jaki stosowała córka pdp
http://www.chefkoch.de/rezepte/937331199373162/Dicke-Bohnen-mit-Speck.html
może się doczytacie :)
sluchajcie, juz ta sama przystawka sie mozna najesc,
ale kurde chyba mi sie zoladek skurczyl cos, w koncu stracilam na wyjezdzie 7 kg
powiem jeszcze, że chyba złapałam bakcyla orientalnego i będę w domu też coś tworzyć :)))