11 sierpnia 2016 20:30 / 5 osobom podoba się ten post
MalinaO gustach się nie dyskutuje,mi nie szkoda drogich rzeczy bo życie jest krótkie i to co mam w garderobie to żeby zedrzeć to trzeba by było 300 lat żyć.Więc czemu mam na codzień w tym nie chodzić,jest pralka która upierze,a ja lepiej się czuje w czymś co mi pasuje.A czemu ma to w szafie wisieć i czekać na co,aż się zestarzeje ja i ciuch będzie nie modny.A szkoda to właśnie umrzeć a ciuch to tylko ciuch,kiedyś żyd mawiał jak se powiesicie to bedziecie mieli całe życie.No ale każdy ma prawo ubierać się jak chce i gdzie chce,Kik też musi sprzedawać.
Chciałabym tak mieć, ale kurcze najwygodniej mi w dresach ... hihihi Nie umiem być elegancka na codzień ... Niech to szlag ... Ale dresik musi być firmowy... Trochę żal mi tych ciuchów co to wiszą w szafie i czekają na okazję ... Rekompensuję sobie to dobrą bielizną... Pod dresem nie widać hihihi. Ostatnio w Globusie kupiłam 5 par dość ciekawej bielizny z Triumpha. Raptem po 4 eu. ))))