Praca opiekunki w Polsce

12 kwietnia 2016 14:56 / 1 osobie podoba się ten post
Bez jezyka ani rusz a co raz trudniej o gluchego Niemca bo Ci ,ktorym wybuchy uszkodzily sluch to zjezdzaja w dwuszeregu do zajezdni...
12 kwietnia 2016 17:26 / 4 osobom podoba się ten post
monik231

dokładnie tak no niestety prawda

wybacz ale sa 3 prawdy :
- twoja prawda
- firmy prawda
- gowno prawda
Zaraz zaczna sie wakacje i firmy jakims cudem zaczna obnizac "loty" O Bozym Narodzeniu to juz nie wspomne
Ucz sie prostych zwrotow.Nie musisz szwargotac plynnie.Wystarczy ze bedziesz mowila "Kali byc,Kali zrobic"
Sciagnij jakis darmowy kurs i osluchaj sie z jezykiem.Wazne jest abys rozumiala co do ciebie mowia
12 kwietnia 2016 20:13
espana69

Bez jezyka ani nie pojesz ani sobie nie pogadasz.

Wysyłają też bez języka, ale to stres podwójny... bo lubia taką nowicjuszkę posadzic na taką mine, że tylko wylecieć w powietrze... Szczerze powiedziawszy to powinni naprawdę bardziej zadbać o przygotowanie opiekunki dla jej bezpieczeństwa i dla bezpieczeństwa ewentualnego pdp. Jeździmy do ludzi starych z wielochorobowością i często gęsto za granicą jesteśmy zdani tylko na własne siły. )))
12 kwietnia 2016 20:41
ORIM

wybacz ale sa 3 prawdy :
- twoja prawda
- firmy prawda
- gowno prawda :-)
Zaraz zaczna sie wakacje i firmy jakims cudem zaczna obnizac "loty" O Bozym Narodzeniu to juz nie wspomne
Ucz sie prostych zwrotow.Nie musisz szwargotac plynnie.Wystarczy ze bedziesz mowila "Kali byc,Kali zrobic"
Sciagnij jakis darmowy kurs i osluchaj sie z jezykiem.Wazne jest abys rozumiala co do ciebie mowia

Dasz rade.Niemcy najpierw mowia a pozniej dopiero strzelaja.Kiedys bylo odwrotnie...
12 kwietnia 2016 20:45 / 1 osobie podoba się ten post
espana69

Dasz rade.Niemcy najpierw mowia a pozniej dopiero strzelaja.Kiedys bylo odwrotnie...

to chyba nie do mnie Ja daje rade juz od 5 lat I nie tylko w opiece
12 kwietnia 2016 20:49
ORIM

to chyba nie do mnie :-)Ja daje rade juz od 5 lat :-) I nie tylko w opiece

Nie.Nie pisales ,ze masz problemy z jezykiem...Cokolwiek to znaczy.
12 kwietnia 2016 20:55
espana69

Nie.Nie pisales ,ze masz problemy z jezykiem...Cokolwiek to znaczy.

Cokolwiek to znaczy to nie mam problemow z jezykiem
Jednak to nasza nowa kolezanka forumowa ma watpliwosci czy da rade.I ze ma problem z jezykiem Cokolwiek to znaczy
12 kwietnia 2016 20:59 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Cokolwiek to znaczy to nie mam problemow z jezykiem
Jednak to nasza nowa kolezanka forumowa ma watpliwosci czy da rade.I ze ma problem z jezykiem Cokolwiek to znaczy

Na poczatku kazdy ma obawy i obrzydzenie jesli chodzi o jezyk...obcy np. Pozniej jednak z czasem mozna sie do tego przyzwyczaic a niektorzy nawet nie wiem czemu uwazaja,ze to wyjatkowa przyjemnosc.Poznac jezyk. Obcy...jakis.
12 kwietnia 2016 21:03 / 2 osobom podoba się ten post
espana69

Nie.Nie pisales ,ze masz problemy z jezykiem...Cokolwiek to znaczy.

Espana, jesteś chyba ojcem Kamy i synem Geronimo :D. Interesujący miszmasz :D ;).
12 kwietnia 2016 21:05
salazar

Espana, jesteś chyba ojcem Kamy i synem Geronimo :D. Interesujący miszmasz :D ;).

Jestem tez kuzynem Ojca Dyrektora i szwagrem Krystyny z Gazowni.
12 kwietnia 2016 21:09
espana69

Jestem tez kuzynem Ojca Dyrektora i szwagrem Krystyny z Gazowni.

:D tak, szczególnie ta Gazownia daje do myślenia :D. Pozdrowienia dla krewnych :D.
12 kwietnia 2016 21:11
salazar

:D tak, szczególnie ta Gazownia daje do myślenia :D. Pozdrowienia dla krewnych :D.

Gazownia daje gaz a nie do myslenia. Do myslenia jest glowa.
12 kwietnia 2016 21:12
espana69

Gazownia daje gaz a nie do myslenia. Do myslenia jest glowa.

I tego się trzymajmy. 
13 kwietnia 2016 06:02 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Problem właśnie w głowie,bo:
Jak myślisz, ze potrafisz - masz rację.
Jak myślisz, że nie potrafisz - to taka jest twoja prawda.
Wszystko zaczyna się w głowie.

Rozmiem, nadal jednak twierdzę, że w tym wypadku nie o głowę chodzi nawet jakby ktoś zaproponował bezpłatną naukę języka to nic by z tego nie wyszło.
13 kwietnia 2016 08:47
Michalinka

Rozmiem, nadal jednak twierdzę, że w tym wypadku nie o głowę chodzi :-) nawet jakby ktoś zaproponował bezpłatną naukę języka to nic by z tego nie wyszło.

Nastepnym razem sprobuj urodzic sie po wlasciwej stronie Odry...