Rozwaliła mnie" fontrupka z japkiem...." :lol3:



Rozwaliła mnie" fontrupka z japkiem...." :lol3:
Edith:miala byc saladka z ogurkuw kiszonyh ale Pdp poprosily o mizerie:)
:-( to ja płąt srobiłam :-( sapiekany ryrz s japkami - pżepraszam :-(
To nic Basieńko 48 , że z ortografią kiepściutko u Ciebie , ale za to na talerzu ......marzenie ....Że też Ci się chciało tak plasterki ogórka równiutko paluszkami poukładać .Nooo , jak do zdjęcia to się rozumie :lol3:
Jusz dobże ,dobże,najwarzniejsze,rze rysz z japkami się ódał.
"ódał siem ódał, asz śe papci ószy czensły tak jadua"
Mósze na jótro cóś ópihcić,rzeby dziadkowi tesz siem ószy tszensły . Bendzie fajnie wyglondau bo ma dórze ószy.
Placki ziemniaczane własnej roboty.Apfel mus dla Pdp.też własnej roboty.Ja z jogurtem zjem.
Wczoraj i dziś rosołek zaś od jutra przez weekend nie mam pojęcia co:(Przyjeżdża moja przyjaciółka ,która jest na jakiejś wymyślnej diecie i o co nie zapytałam to ona nie je...... Osiecka masakra pustą patelnią się szykuje:):):)
Nie sobie sama gotuje.Jak moja zamorska osobista siostra przyjeżdża to też problem z jedzeniem.Do garów zagnać i już.
Gotuję normalnie ,coś zawsze się,a jak się nie podoba to na czas podróży diętę zarzucić,lub samemu sobie przygotować.
To ,źe ona mieszka w Kalifornii ,to nie znaczy że polska siostra ma kombinować.
No,na jutro obiad ze sobą przywiezie a co dalej to nie wiem.Pewno tak będzie jak mówisz:)Ale sałatkę jarzynową, tradycyjną i tak mam w planie:)Ryby je i kurzecinę,coś tam wymodzę:)Restrykcyjna ta jej dieta ,ale skuteczna -w 8 tygodni spadła 8 kg.Ułożona przez dietetyczkę.Mówi,że słono zapłaciła to stosuje:):):):)Hi hi hi
Depczę Ci dziś po piętach i cytuję co rusz :-)
U mnie też placki z Apfelmusem, ale wszystko z gotowców.
Placki tu zawsze były kupne, mus robiłam sama, ale babka stwierdziła, że te jabłka, które są w domu na mus się nie nadają.
A że zapasy w piwnicy są wystarczające na kilka lat, to i słoik apfelmusu się znalazł.
Jestem chyba w mniejszości opiekunek (o ile nie jedyną), która je te placki tak, jak Niemce- z tym musem :to nie ja: