Pierogi z mięsem i pieczarkami,pierogi z serem,odgrzewane na wodzie,smażone...To moje ostatnie pierogi w tym roku...

Pierogi z mięsem i pieczarkami,pierogi z serem,odgrzewane na wodzie,smażone...To moje ostatnie pierogi w tym roku...
A leniuchy!!!Nie chciało się nikomu odkopywać?Czy wszyscy na poświątecznej diecie?Ha ha ha
Od soboty nie gotuję,jedynie się stołuję:)Dziś na obiad zapodano zupkę jarzynową,bardzo smaczną, mimo jak się post factum okazało, sporej ilości pieprzu,Andrejce się rączka wzięła omskła:):):)Fajnie tak sobie zejść,podadzą ,talerzyk zabiorą:):)Podoba mnie się:)
To Ty teraz za Barbarę N. robisz? :fastfood::lol2::wysmiewa:
No ja dziś w końcu zjadlam normalny, polski obiad- duszone fileciki z indyka w sosie, z ziemniaczkami i surowka z marchewki. nawet nie wiecie jak mi smakowalo po tych wszystkich niemieckich wynalazkach, które musiałam jesc przez te 3 tygodnie ;)
a jutro sobie pyszny rosolek ugotuje na indyczku- juz mi slinka cieknie ;) tego tez mi w DE brakowalo....
Dzisiaj odgrzałam bigos z wczorajszej imprezy:fastfood:
O widzisz:)Muszę sobie kurę "u chłopa" zamówić:):)Jak wrócę rosołek musi być:)