Już się dzieje. Tej nocy nie moglam zasnąć :(
Już się dzieje. Tej nocy nie moglam zasnąć :(
Trzeba było do mnie zadzwonić,obie niepospałybyśmy sobie .
Potwierdzam! Usnęłam po 23-ej a już o 1-szej się obudziłam i dwie godziny książkę czytałam... Rano oczu otworzyć nie mogłam...A na dworze szaro i mokro.. Byle do wiosny!!!
Ja tu śpię jak aniołek, otoczona nazbieranymi orzechami, wylegującymi się na podłodze. Na razie jest zajęta tylko prawa strona pokoju, lecz gdy dojdzie też lewa, trzeba będzie poruszać się przesmykiem, he, he...
Ostatnio odkryłam metodę na czasową bezsenność - zwłaszcza tę w czasie pełni. Staram się znaleźć na You Tube jakiś wartościowy film, czasem komedię, czasem coś poważnego i zasypiam potem naładowana dobrą energią. Przedwczoraj oglądałam "Weronika postanawia umrzeć" według książki P.Coelo, poruszył mnie naprawdę.Polecam tę metodę! :zly komputer:
Ta, ja się znowu wczoraj "Zabójczych umysłów" naoglądałam, a tyle razy sobie obiecywałam, nigdy więcej i d...
Pewnie, że nie każdy lubi! Ale dobrze zrobiony grunkohl jest pyszny...podsmażona cebula na masełku dusi się to wszystko razem, dodaje wędzony boczek, karczek i kiełbasę (schinkenwurst) Do tego ziemniaczki gotowane...Jak byłam na wyspie Fohr na Morzu Północnym to w okresie zimy wszyscy to jedli. Przez 2-3 dni :-) I wszystko było wtedy zielone :-):-):-)
Pewnie, że nie każdy lubi! Ale dobrze zrobiony grunkohl jest pyszny...podsmażona cebula na masełku dusi się to wszystko razem, dodaje wędzony boczek, karczek i kiełbasę (schinkenwurst) Do tego ziemniaczki gotowane...Jak byłam na wyspie Fohr na Morzu Północnym to w okresie zimy wszyscy to jedli. Przez 2-3 dni :-) I wszystko było wtedy zielone :-):-):-)
Pewnie, że nie każdy lubi! Ale dobrze zrobiony grunkohl jest pyszny...podsmażona cebula na masełku dusi się to wszystko razem, dodaje wędzony boczek, karczek i kiełbasę (schinkenwurst) Do tego ziemniaczki gotowane...Jak byłam na wyspie Fohr na Morzu Północnym to w okresie zimy wszyscy to jedli. Przez 2-3 dni :-) I wszystko było wtedy zielone :-):-):-)
Ooooo ! Ptasiego Mleczka to bym skubnęła......
To sobie kup w Edece albo Rewe:-)
W Rewe nie ma. W rosyjskim sklepie też nie ma. A w Edece to nie byłam ho ho ! Albo i dłużej. Ale może to jest właśnie pora, żeby tam się wybrać....?