to nie bylo smieszne a to dział o dowcipach:-)
. Jeszcze tylko , tak szybciutko powiem, że nic jej sie nie stało i jak wracała do łożka to już się śmiała. Dla mnie to była czerwona lampka.Dowcipy i anegdoty #5
ORIM
Faktycznie- sory , zagapiłam się. . Jeszcze tylko , tak szybciutko powiem, że nic jej sie nie stało i jak wracała do łożka to już się śmiała. Dla mnie to była czerwona lampka.
. Jeszcze tylko , tak szybciutko powiem, że nic jej sie nie stało i jak wracała do łożka to już się śmiała. Dla mnie to była czerwona lampka.
margaritka59
Ciekawe . I ten Anglik , jak wymyślił gumę, to wymyślił też prezerwatywy. Przeczytałam też, że Polak z Konina ma też swój wkład w dziedzinie prezerwatyw. Jako pierwszy zaczął produkcje prezerwatyw lateksowych, bezszwowych.:yo:
Julius Fromm - niemiecki chemik, z pochodzenia polski Żyd.
Dotychczasowe prezerwatywy wykonywane były z jelit zwierzęcych, pęcherzy ryb i grubych gum.
Lateks do ich produkcji pierwszy zastosował pod koniec XIX wieku Charles Goodyear, były to jednak produkty wykonane z grubej gumy i ze szwami, dlatego patent Fromma został szybko doceniony i w krótkim czasie został największym dostawcą prezerwatyw dla armii niemieckiej.
Pierwszą fabrykę otworzył w 1922 roku.
Dotychczasowe prezerwatywy wykonywane były z jelit zwierzęcych, pęcherzy ryb i grubych gum.
Lateks do ich produkcji pierwszy zastosował pod koniec XIX wieku Charles Goodyear, były to jednak produkty wykonane z grubej gumy i ze szwami, dlatego patent Fromma został szybko doceniony i w krótkim czasie został największym dostawcą prezerwatyw dla armii niemieckiej.
Pierwszą fabrykę otworzył w 1922 roku.
margaritka59
Iskrzenia nie ma , ale dzisiaj w nocy prawie wióry się posypały. Moja babciunia spadła z łóżka .Ja w pokoju obok, zerwałam sie na równe nogi- taki był łoskot.:-(
a jednak było, bo jak ruszyłaś z kopyta, to aż się iskry posypały.
Dzisiaj przystaw do łóżka krzesła, co by powtórki nie było.
Dzisiaj przystaw do łóżka krzesła, co by powtórki nie było.
Knorr
a jednak było, bo jak ruszyłaś z kopyta, to aż się iskry posypały.
Dzisiaj przystaw do łóżka krzesła, co by powtórki nie było.
Ruszyłam z kopyta, owszem, ale iskry to nie. Tutaj mamy wszedzie wykładziny. Iskry, to raczej nie wtedy 
Młodego turystę w górach zastała noc.
Ujrzał swiatełko bacówki , co było dla niego wybawieniem od spania pod chmurką.
Prosi błagalnie o nocleg.
Baca mówi, owszem , mam pokój , ale mieszkam z córką i ona jest trochę niedorozwinieta.
Turysta tłumaczy, ze to jemu absolutnie nie przeszkadza, potrzebuje tylko przespać sie i rano wyrusza.
Baca zgodził się i kazał córce zanieść posciel do pokoiku, gdzie ulokował gościa.
Ona wchodzi do pokoju i od razu pyta:- panocku, a może byś chciał jedną rącką?
On: idż stąd !
Ona: panocku, a moze byś chciał dwoma rąckami?
On: idz , głupia!
Ona: panocku, a moze bys chciałdwoma rąckami i z języckiem?
On, wtedy pomyślał: no może i głupia, ale taka "dzida", tak się prosi, ojciec nic sie nie dowie.
On: no to dawaj maleńka..
Ona:
mas, dwoma rąckami i języckiem
Ujrzał swiatełko bacówki , co było dla niego wybawieniem od spania pod chmurką.
Prosi błagalnie o nocleg.
Baca mówi, owszem , mam pokój , ale mieszkam z córką i ona jest trochę niedorozwinieta.
Turysta tłumaczy, ze to jemu absolutnie nie przeszkadza, potrzebuje tylko przespać sie i rano wyrusza.
Baca zgodził się i kazał córce zanieść posciel do pokoiku, gdzie ulokował gościa.
Ona wchodzi do pokoju i od razu pyta:- panocku, a może byś chciał jedną rącką?
On: idż stąd !
Ona: panocku, a moze byś chciał dwoma rąckami?
On: idz , głupia!
Ona: panocku, a moze bys chciałdwoma rąckami i z języckiem?
On, wtedy pomyślał: no może i głupia, ale taka "dzida", tak się prosi, ojciec nic sie nie dowie.
On: no to dawaj maleńka..
Ona:
mas, dwoma rąckami i języckiem 
Małolata zwierza się matce, ze zaszła w ciążę i nie wie z kim. Matka dostała histerii słysząc to wyznanie i krzyczy na córkę.
- Ależ mamo - tłumaczy się córka - wszystkiemu winna ta cholerna mgła - nawet na 16 centymetrów nie było nic widać!
- Ależ mamo - tłumaczy się córka - wszystkiemu winna ta cholerna mgła - nawet na 16 centymetrów nie było nic widać!
Przychodzi gość do biblioteki i pyta:
- czy są Kroniki Galla?
- Anonima - odpowiada bibliotekarka.
- czy są Kroniki Galla?
- Anonima - odpowiada bibliotekarka.
Złota rada 
))))))
))))))
