To z jakiejś gazety wychodzącej w Poznaniu. Ciekawe, z którego roku? No cóż ,poznaniacy zawsze byli praktyczni:-)
Dowcipy i anegdoty #5
Alina
Chyba ,jak pamiętam przedwojenna gazeta-na fejsie to było.
Mistrz w pchnięciu kulą mówi do trenera
- Dziś muszę pokazać klasę... Na trybunie siedzi moja teściowa.
Trener na to:
- Nie ma szans, nie dorzucisz
- Dziś muszę pokazać klasę... Na trybunie siedzi moja teściowa.
Trener na to:
- Nie ma szans, nie dorzucisz
Fragment oferty pracy w opiece, umieszczonej tu poniżej:
"Do dyspozycji Opiekunki własny pokój z oknem (widok na ogród)."...
No pokój bez okna gdyby był, chetnie odpowiedziałbym na tę ofertę.
"Do dyspozycji Opiekunki własny pokój z oknem (widok na ogród)."...
No pokój bez okna gdyby był, chetnie odpowiedziałbym na tę ofertę.
Knorr
Fragment oferty pracy w opiece, umieszczonej tu poniżej:
"Do dyspozycji Opiekunki własny pokój z oknem (widok na ogród)."...
No pokój bez okna gdyby był, chetnie odpowiedziałbym na tę ofertę.:palka:
i drzwi z klamką z jednej strony
Knorr
Fragment oferty pracy w opiece, umieszczonej tu poniżej:
"Do dyspozycji Opiekunki własny pokój z oknem (widok na ogród)."...
No pokój bez okna gdyby był, chetnie odpowiedziałbym na tę ofertę.:palka:
Ja chcę z widokiem na morze! Zacznę wybrzydzać, to może mi się trafi
A swoją drogą to agencjom się wydaje, że my naprawdę na wczasach jestesmy.
Może lepiej niech napiszą: własna smycz, zdejmowana w godz. 13-15. Wtedy wiesz na pewno, że spacerniak gwarantowany, a nie widoczek w oknie. A tak jest lepiej.
A swoją drogą to agencjom się wydaje, że my naprawdę na wczasach jestesmy.
Może lepiej niech napiszą: własna smycz, zdejmowana w godz. 13-15. Wtedy wiesz na pewno, że spacerniak gwarantowany, a nie widoczek w oknie. A tak jest lepiej.
Patrol policji zatrzymuje cieżarówkę i policjant mówi do kierowcy
- po raz kloejny pana zatrzymuje i mówie ze gubi pan ładunek.Bedzie mandat 500 zł
A kierowca cedząc przez zeby
- a ja po raz kolejny mowie wam ze to jest piaskarka
- po raz kloejny pana zatrzymuje i mówie ze gubi pan ładunek.Bedzie mandat 500 zł
A kierowca cedząc przez zeby
- a ja po raz kolejny mowie wam ze to jest piaskarka
W pewnym szpitalu urodziło się dziecko i kiedy je klepnięto zamiast beknąć powiedziało e=mc2. Zwołano więc konsylium i ustalono, że wytnie się mu połowę mózgu, bo jest za mądry. Lekarze po operacji znowu klepnęli dziecko, ale usłyszeli: ciało zanurzone w wodzie traci... Zwołali trzecie konsylium i długo się zastanawiali aż w końcu - a ch*j - powiedział jeden z lekarzy - wytniemy wszystko co zostało. Po operacji znowu klepnęli i usłyszeli: dokumenciki proszę :))
Facet pije w barze. Postanawia szybko wrócić do domu, by żona nie domyśliła się, że pił. Próbuje wstać, ale wywraca się.
"Nie! To niemożliwe! Nie mogłem aż tyle wypić!" - myśli facet.
Wyczołguje się z baru i ponownie próbuje wstać. Znów porażka. Facetowi cudem udaje się dotrzeć do domu. Wali w drzwi. Otwiera żona:
- Stefan! Ty piłeś?!
- Ja? Skąd!
- Tak...? A gdzie twój wózek inwalidzki?
"Nie! To niemożliwe! Nie mogłem aż tyle wypić!" - myśli facet.
Wyczołguje się z baru i ponownie próbuje wstać. Znów porażka. Facetowi cudem udaje się dotrzeć do domu. Wali w drzwi. Otwiera żona:
- Stefan! Ty piłeś?!
- Ja? Skąd!
- Tak...? A gdzie twój wózek inwalidzki?